szczury.org

Dzisiaj jedna z moich panien wlazła do szuflady, gdzie były wkłady do pióra. Zeżarła kilka i to pierwsze moje pytanie: Czy po zjedzeniu/wypiciu atramentu nic jej nie będzie? A poza tym jest niebieska. Ma niebieski ogon, łapki i troche ciała :/ Jak ją umyć, jeżeli panicznie boi się wody i wspina się po mojej skórze byle tylko wyleźć z wanny, a wacikiem atrament nie schodzi?

Dzięki za wszystkie propozycje dot. jej domycia ;-)

Od wody to też raczej nie zejdzie.
Możesz spróbować na wacik nalać troszkę alkoholu, i tym przemyć. Zwłaszcza łapki i ogonek.
Z sierści zejdzie samo, po pewnym czasie.



wow, masz niebieskiego szczura śliczności :haha:

[quote="pannaW"]Czy po zjedzeniu/wypiciu atramentu nic jej nie będzie? [/quote]

W sumie to nie wiem - ale chyba nie powinno... Nalpepiej by bylo jak bys na opakowaniu przeczytala sklad atramentu - jesli nie ma na tej liscie nic toksycznego to nie panikowalabym.


[quote="pannaW"]Jak ją umyć, jeżeli panicznie boi się wody i wspina się po mojej skórze byle tylko wyleźć z wanny, a wacikiem atrament nie schodzi? [/quote]

Szczurki czesto kapieli nie lubia - niestety czasem trzeba je zmoczyc i juz. Mozesz sprobowac ja wykapac w szamponie dla gryzoni (ponoc sa takie). Ja jednak chyba wyplukalabym mala w cieplej wodzie - na tyle na ile sie da - zeby nie najadala sie atramentu za kazdym razem jak sie czysci sama (mala na pewno szczesliwa nie bedzie - zeby zapobiec ucieczce chwyc ja lekko ale pewnie pod paszki, ustaw na tylnych lapkach i delikatnie polewaj woda - uwazaj by nie zamoczyc uszek, noska i oczek). I zostawila ja w spokoju - reszta blekitu sama ze szczurka zejdzie z czasem.


Alkohol bym chyba jednak sobie odpuscila - to bardzo wysusza skore.

I chyba rękawiczki włożyć na wszelki wypadek Nigdy nie wiadomo co takiemu ogonowi przyjdzie do głowy

To może korektora użyj. :lol: Wypity atrament nic nie powinien zrobić tylko że kupki mogą być niebieskie

Więc tak, nie wiem czy atrament jej zaszkodzi,ale chyba nie powinien.Mam taką nadzieje.Pomimo,ze nie chce to i tak postarałabym się ją umyć,chociaż troszke.Załóż rękawice i jakąś bluzę z długim rękawem żeby Cię nie podrapała i do dzieła,złap ją delikatnie ale zdecydowanie pod paszki i polej troche psim szamponem,następnie dokładnie spłucz ciepłą ale nie za cipłą wodą.Dokładnie wysusz i wszystko powinno byc ok.Powodzenia.A moze zrobisz najpierw zdjęcie,w końcu śmiesznie wygląda taki smerfny szczuruś;)

Niestety, aparat gdzieś wsadziłam i nie wiem gdzie jest a Agrafka już właściwie jest czysta - tylko na ogonku zostało parę plamek

[quote="pannaW"] tylko na ogonku zostało parę plamek [/quote] może szkoda, bo chyba fajnie to wyglądało :zachwyt: