Strona 1 z 2
Szybko postępujące osłabienie, opuchlizna prawego boku, siniejący nos i łapki
: sob sty 27, 2007 8:50 pm
autor: Fea
Zaczęło się kilka dni temu lekkim katarem Kaksiego. Trzy dni temu od rana psikały też Yksi i Sindre. Ściągnęłam weta, szczury dostały po dwa zastrzyki, witaminy i antybiotyk - niestety nie potrafię podać nazwy. Wet obstawiał przeziębienie. Ten sam antybiotyk szczury dostają w poidełku z wodą. Wczoraj były dość aktywne, dziś jest gorzej, pojawiła się porfiryna w sporych ilościach (zwłaszcza u Yksiego i Kaksiego), nie mają apetytu, są bardzo apatyczne i osowiałe. Mają nastroszone futerko i podpuchnięte oczy. W mojej cholernej okolicy nie znajdę o tej porze żadnego weterynarza, nie wiem nawet, czy jutro uda mi się cokolwiek załatwić. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: sob sty 27, 2007 11:01 pm
autor: Fea
Kaksi reaguje piskiem na macanie, boczki ma miękkie i sprawia wrażenie, jak gdyby był pełen wody. Wyraźnie różni się w dotyku od reszty szczurów, ciałko ma 'rozlane'. Do diabła, nie wiem, co się dzieje, bolesność brzucha pojawiła się parę godzin temu, problemów z wypróżnianiem nie zauważyłam.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: sob sty 27, 2007 11:07 pm
autor: limba
Malemu moze sie zbierac woda w cialku. Niestety przyczyne moze chyba tylko lekarz okreslic

i oczywiscie podac odpowiednie leki.
Szczerze mowiac nie wiem co Ci poradzic. Skoro zaatakowalo przynajmniej 2 ogony, to nie daj Boze ze to jakis wirus.
Tutaj cos znalazlam
http://szczury.org/viewtopic.php?t=6722 bo pomyslalam o tej opuchliznie wokol oczek ze moze to jakas reakcja alergiczna np na podany lek.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: sob sty 27, 2007 11:47 pm
autor: Fea
Kurczę, może, ale ten sam antybiotyk - pewna jestem, bo mój wet rzadko zmienia leki - Kaksi dostał już podczas innego przeziębienia, w zastrzyku i dopyszcznie, i było dobrze, wszystko przeszło... A do weta będę mogła iść najwcześniej w poniedziałek, do Wrocławia nie chcę ich wieźć, bo się boję, że podróż przy tej pochrzanionej pogodzie je wykończy.Mam wrażenie, że mają gorączkę, nie wiem, jak to diabelstwo złagodzić. Boję się podawać apap czy inne podobne leki, żeby nie przegiąć, bo antybiotyk już dzisiaj wypiły. Są trzy chore szczury i to zupełnie znienacka, też obawiam się jakiegoś wirusa, Ronję i Heikego wyniosłam do innego pokoju.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 12:20 am
autor: limba
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 8:46 am
autor: Joga
I jak tam szczurki?
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 1:49 pm
autor: Fea
Dzisiaj chyba trochę lepiej, pyszczki wyglądają już normalnie (oczka nie są zapuchnięte, porfiryny na razie nie widać), Kaksi nawet wstał na mój widok, psikanie odrobinę się zmniejszyło. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Zauważyłam, że najgorzej było po południu - poczekamy, zobaczymy. Apetytu nie mają nadal, ale podjadają owoce.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 2:38 pm
autor: wanna
W podobnej sytuacji weterynarz polecił mi dodawać do wody witaminę C w kropelkach. Jeszcze możesz im podawać jak najwięcej mokrych pokarmów, owoce, jogurciki, gerberki itp.
A jak wyglądają ich ogonki? Są bardzo czerwone czy sine?
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 3:28 pm
autor: Fea
Ogony bladoróżowe. Może lekko posiniałe na końcach, ale prawie niezauważalnie.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: ndz sty 28, 2007 9:42 pm
autor: Ewqa
Ten sam antybiotyk szczury dostają w poidełku z wodą.
Okropne, przeciez w ten sposób nie wiadomo jaką dawke który szczurek otrzymał. Dziwne dawkowanie, na twoim miejscu zwróciłabym wiekszą uwagę na to co i w jaki sposób wet podaje.
Antybiotyki możena spokojnie podawac strzykawką (bez igły) do pyszczka każdemu szczurkowi z osobna.
Spróbuj tez wyciągnąć z weta jaki to antybiotyk. Jak wet się nie zna to podaje standartowy, a te antybiotyki co zwykle sie podaje szczurkom nie są już tak skuteczne, wiele bakterii już się uodporniło. Moja szczury ostatnio były leczone Clacidem (antybiotyk dla niemowląt).
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: pn sty 29, 2007 7:35 pm
autor: Fea
Enrobioflox. Już jest lepiej, dzięki bogom. Podawanie dopyszczne niestety odpada, plują strasznie.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: pn sty 29, 2007 7:37 pm
autor: limba
A z serkiem waniliowym im nie wchodzi, albo zastrzyki?
Strasznie sie ciesze ze chlopaki czuja sie lepiej.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: pn sty 29, 2007 11:06 pm
autor: ESTI
Zgadzam sie Ewka calkowicie. Podawanie do poidelka leku mija sie z celem, gdyz z doswiadczenia wiem, ze podczas choroby szczury bardzo malo pija. Zdecydowanie trzeba podawac lek dopyszcznie lub w jakims smakolyku i nie ma, ze nie da rady... trzeba i koniec. A jesli to zawodzi to zasrzyki.
Szczurki niestety ale bardzo szybko slabna i reakcja jest bardzo wazna, poza tym antybiotyk podawany w poidle w tak nierownych dawkach nie dziala jak trzeba i 'rozdraznia' organizm.
Poza tym enrobiolofx zapewne dajesz w niewielkie dawce, wiec mysle ze spokojnie da sie wstrzyknac im do pychola lub dac w jakims smakolyku? Jaka dawka?
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: wt sty 30, 2007 11:50 am
autor: Fea
0,3 ml na szczura, udało mi się wczoraj wstrzyknąć do mordek z jogurtem, przynajmniej obyło się bez plucia. Oprócz tego chłopaki dostają vibovit z wodą. Apetyt wraca, nawet zainteresowały się chipsami brokułowymi i jaimś szczurzym suszem z Herbala, Kaksi jeszcze nie chce wychodzić z klatki, ale Yksi i Sindre już łażą, na szczęście.
RE: Szybko postępujące osłabienie, ostry katar, niewrażliwość na leki
: wt sty 30, 2007 12:07 pm
autor: limba
A jak opuchlizna? Utrzymuje sie czy sie zmniejszyla?
Antybiotyk raz dziennie?