Strona 1 z 2

Dla właścicieli nieuszczurowionych rodziców

: pn lut 02, 2004 7:03 pm
autor: Mycha
Tagi: rodzice, rodziców, sposób, śmieszna, historia


Dla "właścicieli" nie uszczurowionych rodziców- historia którą "usłyszałam gdzieś w internecie":
Pewien chłopiec bardzo chciał mieć pieska, ale jego rodzice nie zgadzali się. Męczył ich i męczył, aż w końcu rodzice zgodzili się pod warunkiem, że chłopiec będzie przez rok zajmował się niewidzialnym pieskiem tak jak by był prawdziwy i jeśli wywiąze się z zadana dostanie psa. Rodzice kupili mu nawet smycz, miski, obroże, posłanie itd. Chłopiec przez ten rok bardzo się starał, wychodził na łąkę ze smyczą- nadał nawet imię psiakowi. Oczywiście dostał pieska, ale...
Lata mijały i chłopiec się zakochał i wziął ślub. W końcu wyprowadził się od rodziców (zabrał ze sobą oczywiście psa) a ci z kolei męczyli go że chcą zostać dziadkami. Któregoś dnia przyszedł do nich z wózkiem i powiedział, że jak będą przez rok wyprowadzać wózek na spacerki i zajmować się niewidzalnym dzieckiem to zostaną dziadkami :D

Łatwo można przełożyć na naszą sytuację ze szczurami :wink: Powodzenia :D

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pn lut 02, 2004 9:23 pm
autor: ESTI
No, no opśmiałam się jak nigdy.
Świetna historia i niezwykle pouczająca. :lol:
A nie miałam problemu z uszczurawianiem kogokolwiek, bo mieszkam z chłopakiem, a on też lubi zwierzaki.
Jednak jak ktoś bedzie miał problemy z przekonaniem kogoś do czegoś lu kogoś to napewno sprzedam tą opowiastkę. :lol:

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pn lut 02, 2004 11:10 pm
autor: jokada
hii hii hiii :D
rewelacja

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pn lut 02, 2004 11:23 pm
autor: Angua
Buhahaha, podoba mi sie zwłaszcza zakonczenie... chyba zastosuję wobec "teściów' jak nam nie przestaną wiercic dziury w brzuchu... dobre :!:

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pt wrz 10, 2004 5:22 pm
autor: Kacha
dobre

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pt wrz 10, 2004 5:24 pm
autor: ania85
Kacha, czy naprawdę dla jednego słowa musisz odgrzebywać posty sprzed pół roku
:?

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pt wrz 10, 2004 5:50 pm
autor: sachma
Moze powiecie ze sie czepiam... ale to tak zwane nabijanie :? ostatnio zauwazylam ze dla jednego czy dwuch slow ktore nic nie wnosza nowego odgrzebywane sa stare posty :?

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pt wrz 10, 2004 9:49 pm
autor: Monia
podobalo mi sie... :) bardzo pouczajace- lubie takie historyjki

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: pt wrz 10, 2004 11:08 pm
autor: ESTI
Słuchajcie, co innego ruszać tematy już bardzo stare, np. o tym że szczurek umarł, czy chorował, bo jak wiadomo - po tak długim czasie, nie za wiele można wnieść do sprawy.

Ale uważam, że na forum jest wiele ciekawych tematów, które warto odświerzyć. ;)
Szukajcie, a znajdziecie....tylko te ciekawe. :twisted: :D :twisted:

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: sob wrz 11, 2004 8:56 am
autor: Beeata
Ja tez jakos tego nigdy nie czytalam a opowiadanko jest siuper . Fajnie ,ze ktos je wygrzebal z czelusci:)

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: ndz paź 17, 2004 7:38 pm
autor: MMansonka
:) fajna historia :)

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: ndz paź 17, 2004 10:22 pm
autor: endru_
dobre dobre :P

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: ndz paź 24, 2004 8:47 am
autor: Meggy
ciekawa historia, szkoda że da się przełozyć tylko na zwierzaki... bo przez rok chodzić w urojonych butach to żadna zabawa ;) :)

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: ndz paź 24, 2004 8:55 am
autor: Lulu
heh :) albo rozmawiac przez "niewidzialny" telefon :?

Dla "w?a?cicieli" nie uszczurowionych rodziców

: sob lis 27, 2004 7:23 pm
autor: Iras
Niezłe, niezłe... chociaż nie miałam takich problemów... mam spory dom i moi rodzice dowiedzieli się o tym że mam szczura po jakimś roku...