Strona 1 z 1

znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 2:25 pm
autor: Amusia
moja koleznka wiedzac ze jest zapalona zoo maniaczką przyniosla mi koszatniczke jej kot sie bawil mala lub malym na podoworku jest tak wystarszona ze nie moge nawet sprzwdzic plci jak myslicie czego jej potzreba i jak mam o nia dbac!!

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 2:42 pm
autor: PaulinaK
Nie no sorry, ale co to za koleżanka która daje kotu się zwierzęciem 'pobawić'... ludzka głupota. Ja tam specjalistką od koszatniczek nie jestem, bo ich nigdy nie miałam, więc ci nie poradzę, ale wydaje mi się, że jeżeli masz dla niej klatkę to narazie daj jej spokój, żeby mogła 'ochłonąć', daj jej jedzonko itp.... może wejdź na gryzoniowe forum (http://gryzonie.info.pl ) i tam coś znajdź bo ja ci nie pomogę niestety....

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 2:42 pm
autor: yss
amusia jedyne co wiem o koszatniczkach to to, że nie wolno im podawać nic z cukrem - chyba nawet słodkie owoce odpadają...
wywieś ogłoszenie, na pewno komuś uciekła i ten ktoś jej pewnie szuka.

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 2:43 pm
autor: Amusia
[quote="PaulinaK"]
Nie no sorry, ale co to za koleżanka która daje kotu się zwierzęciem 'pobawić'... ludzka głupota.
[/quote]

ona ja znalala bo jej kot sie nia bawil i ja wziela i dala mi

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 2:59 pm
autor: Telimenka
z tego co wiem to koszatniczki nie lubia byc za bardzo glaskane, moja kolezanka miala to jak za dlugo memlała ją to jej siersc wypadala. wlasnie looknij na forum z gryzoniami. i napisz ogloszenie koszatniczka albo komus uciekla albo znalazla sie tam celowo ;/ wtedy to kicha.

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 3:17 pm
autor: Alispo
Poczytac o koszach i rozglosic,ze znaleziono mozesz m.in.tutaj:
http://koszatniczka.org/index.php

http://koszatniczka.lunar.com.pl/phpBB2/index.php

i slusznie yss pisze-uwaga na owoce,bo koszatniczki maja sklonnosci to cukrzycy i zacmy w jej nastepstwie.

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 4:54 pm
autor: Amusia
ta koleznka mieszka prawie obok mnie wiec wywiesilysmy ogloszenie a jak mikt sie nie odezwie to zostanie u mnie a pozatym to ma pytanie Czy to prawda że jeżeli się ma jednego kosza samca to może on po jakimś czasie zdechnąć bo nie ma towarzysza?

RE: znalazlam koszatniczke

: pn lut 19, 2007 5:25 pm
autor: PaulinaK
ona ja znalala bo jej kot sie nia bawil i ja wziela i dala mi
No to przepraszamm w takim razie za błąd, moja sztuka umiejętnego czytania coś zanika ostatnio...

RE: znalazlam koszatniczke

: śr lut 21, 2007 7:36 pm
autor: SkEytiS
[quote="Amusia"]
Czy to prawda że jeżeli się ma jednego kosza samca to może on po jakimś czasie zdechnąć bo nie ma towarzysza?
[/quote]

nie, z tego co wiem, to nie. U nas, w szkolnym zoo mamy jedną koszatniczkę płci męskiej już chyba koło dwóch lat i nic mu nie jest:)

RE: znalazlam koszatniczke

: śr lut 21, 2007 9:49 pm
autor: Pituophis
Koszatniczki są stadne! Nie umrą z samotności, ale są smutne i apatyczne, potrzebują towarzystwa... Po kwarantannie dokupienie drugiej koszatniczki byłoby bardzo wskazane. Dwa lub więcej połączonych w młodości samców będzie się świetnie zgadzać.