Strona 1 z 2
[Uszy] - Zapalenie ucha wewnętrznego. (błędnik)
: sob lut 24, 2007 6:11 pm
autor: Tulka
Mój szczurasty ma takie same objawy, tyle, że je baaaardzo dużo, a jeżeli chodzi o aktywność, to przejdzie kawałek, po czym kładzie się na lewy bok i wydaje się, że umiera... . Ja już sama nie wiem... . Czy ten Bactrim jest dostępny w aptece bez recepty...?
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: sob lut 24, 2007 6:23 pm
autor: magda18
Tulka, mówiłam Ci, że mam to W DOMU! Tylko stwierdziłaś, że dajesz mu dzisiaj miętę!!!! Chociaż obie wiemy, że to g*wno da!! (przepraszam że przeklinam, ale mnie zaraz cholera weźmie!!!) Wujek zadzwonił do weta, mówiąc, że szczur się przewraca, a gość stw. że to od 'karmy' i że mają mu mięte dawać. Rodzinka ma czyste suienie....Szczur od DWÓCH TYGODNI chodzi krzywy, ale po co jechać do porządnego weta?!
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: sob lut 24, 2007 6:35 pm
autor: limba
Tulka... nie rob nic na wlasna reke, bo to wcale nie musi byc np zapalenie mozgu.
Moze byc rownie dobrze zapalenie ucha, czy nowotwor.
Proponuje 3 rzeczy.
1. miete wypij sama
2. nie radz sie juz wiecej tego weta
3. szczura musi obejrzec weterynarz znajacy sie na gryzoniach, i to jak najszybciej.
Nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro dzieje sie to od jakiegos czasu, to dlaczego szczura nie byl jeszcze u weta.
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: sob lut 24, 2007 7:49 pm
autor: Tulka
Generalnie chciałam przeprosić za swą głupotę i debilizm wtórny, będący wynikiem stresu...

Właśnie wróciłyśmy od weta ( oczywiście nie obeszło się bez akcji rewelacji

) ; Karzełek dostał 2 zastrzyki i coś na zapalenie spojówek, a jutro ma powtórkę:? Jakoś przecierpi i będzie dobrze:D A Magdę ukatrupię za to o usypianiu go... ;p
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: sob lut 24, 2007 10:06 pm
autor: limba
Tulka a jaka diagnoza? jakie leki?
Antybiotyk powinien byc podawany przynajmniej 7-10 dni.
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 10:47 am
autor: magda18
(też tam byłam, i to ja mam ręce podrapane, bo go trzymałam przy badaniu) Diagnoza-absolutny brak diagnozy. Tzn, stwierdził że to cytuję "infekcyjna sprawa" po czym, gdzy Tula zapytała czy ma go odseparować od innych, wet stw. ze "mogą być razem, bo to nie jest infekcyjna sprawa"....ech...wydaje mi się, że on sam do końca nie wiedział co jest grane. Nasmarował mu oczka maścią (powiedziałyśmy mu o wyciekach), dał dwa zastrzyki w pachwiny, kazał się stawić następnego dnia. Tula miała zapytać o nazwy leku który wstrzykuje. Wczoraj nam nic nie powiedział no oprócz tego, że nie umiem szczura utrzymać...w sumie to też ciekawe było, bo co mi się Karzełek wyrwał, to vet śmiesznie odskakiwał...:/
A ty mi tu się Tula nie wychylaj z 'napukaniem' bo jestem zła na Ciebie! DWA TYGODNIE! Gdybyś do mnie z nim wczoraj nie weszła, to jeszcze by się męczył...wrrr...uduszę:P o 12.00 jesteś u mnie i mi relacje zdajesz:P
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 11:09 am
autor: merch
Czasem z diagnozą u szczurów są kłopoty, ale w przypadku jaki opisałaś , niezależnie od diagnozy należy podawać antybiotyk o szerokim spektrum przez co najmniej 10 dni ( np Baytril) oraz ewentualnie steryd- na pewno trzeba obejrzeć ucha i posłuchać płuc
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:04 pm
autor: magda18
Wiem, ale nie wiem, co za leki podaje mu wet w zastrzykach. Wysoce prawdopodobne jest, że są to antybiotyki, tylko nie wiem jakie, nie chce ryzykować przedawkowania środków, niektórych leków nie należy podawać jednocześnie, bo albo niwelują albo potęgują nawzajem swoje działanie, co jest niebezpieczne dla zdrowia zwierzaka. Tula miała się dziś dowiedzieć co wet mu wstrzykuje, wtedy dopiero mogę podjąć się dodatkowej kuracji;)
Objawy u Karła były niepokojące, może dokładnie je opisze.
Albinos miał tak wykręconą głowę, jakby leżał na boku, przednią częśc ciała rwnież wykręcał w ten sposób. Niedowład przednich łapek, przewraca się, pokłada. Z oczu ma brunatne wycieki. Je dużo, jest zainteresowany innymi szczurami, tzn próbuje uszestniczyć w życiu stadka. Po dłużym wysiłku przewraca się na bok. Nie prostuje głowy, cały czas ją wykręca.
Wet wspomniał coś o zapaleniu spojówek(?).
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:12 pm
autor: limba
A czy szczura ogladal wet znajacy sie na gryzoniach? Zapalenie spojowek? No moze doklada sie do schorzenia. Duze wycieki z oczu i nosa porfiryna pojawiaja sie przy chorobach, stresie itp, i jesli na tym wet bazowal mowiac zapalenie spojowek, to troche by mi rece opadly.
W jakim wieku jest szczuras? Jesli ma sile zeby jesc to nie wyglada to na zapalenie mozgu. Ja nadal obstawiam zapalenie ucha (szczegolnie przez ten skret glowy), badz guz byc moze mozgu. takze trezba wziazc pod uwage czy szczuras nie mial np wylewu. Czy paraliz lapek jest calkowity?
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:26 pm
autor: magda18
Nie jest całkowity, to raczej niedowład. Gdy go wczoraj trzymałam zapierał się tylnymi łapkami, przednie były bardzo słabe. Tula kupiła szczurka pod koniec grudnia, ze sklepu zoologicznego, ciężko określić dokładny wiek, ale około 4-4,5 miesiąca. Wyciek z oczu nie jest bardzo silny, w kącikach odkłada się brunatna ciecz. Oddycha raczej prawidłowo, oddech przyspiesza, gdy kładzie się na boku, wtedy też nie mruga, źrenice nieruchome, wygląda to na jakiś atak, nagłą słabość. Wczoraj byłam przekonan, że umiera...
Wet zasugerował sie tym wyciekiem, i to w nim widzi wszytskie problemy. Skontaktuje się z Gosią, miała się dowiedzieć, co wet mu podaje. Jeśli to nie będą antybiotyki konfliktujące z Bactrimem, to chyba zacznę mu go podawać. Sama nie wiem..
Wet nie wyglądał mi na znawcę szczurków, raczej zgadywał, niż wiedział...zasugerował się wyciekiem i to w nim widział całę zło:/ nie ma wydzieliny z nosa.
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:44 pm
autor: limba
W dziale weterynarzy sa polecani w Poznaniu.
Co do lekarza to juz sie nie wypowiem, opada mi juz czasem wszystko. Szczuras jest mlody, wiec to chyba nie stan po wylewie.
Niech Tulka idzie do jakiegos kompetentnego weta. Wyciek porfiryny moze byc oznaka problemow, kazdej choroby.
tematy o zapaleniu ucha
http://szczury.org/showthread.php?pid=2403
http://szczury.org/viewtopic.php?t=2600
przy okazji tez tabela lekow
http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm
RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:51 pm
autor: magda18
Dziękuje Limba, zrobię co w mojej mocy, żeby szczurek z tego wyszedł:) obiecałam mu, że jak go latem dostanę na przechowanie, to go utuczę;) a słowa zawsze dotrzymuje...

RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 1:57 pm
autor: limba
Ach i zapomnialam. Zawsze tez leczenie mozna skonsultowac z dr Wojtys- Gajda.
http://www.wojtys.pl/ W miare szybko odpisuje na maile.
Trzymam kciuki, i huh mam nadzieje ze szczuras trafi w koncu na kompetentnego weta.
A tego mozna chyba dodac do listy nie polecanych :/
[quote="magda18"]
obiecałam mu, że jak go latem dostanę na przechowanie, to go utuczę;) a słowa zawsze dotrzymuje...

[/quote]
Ja tez trzymam Cie za slowo

RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 2:25 pm
autor: Tulka
Dzisiejsza diagnoza weta to zapalenie błędnika dostał dwa zastrzyki:
* Lincospedit
* Dexasone
(mam to na kartce, a że pisał niewyraźnie, to nazwy mogą być trochę inne, szczególnie tego pierwszego:?). Poza tym po tej inteligentnej maści do oczu, której nazwy nie znam, nie ma już wycieków. Przez tydzień mam się zgłaszać na zastrzyki.
Generalnie chyba jest lepiej, niewiele, bo niewiele, ale lepiej ( nadal wykręca głowę, acz jest żywszy i już się tak często nie przewraca).Dla pewności skontaktuję się w poniedziałek z zaufanym wetem ( ten z Grunwaldzkiej był bardziej przypadkowy ).
Wiem, że to już nie na temat, ale chciałam zapytać, jak długi jest okres, w którym mogą wybić się jądra... ?
P. S. Madaleno Karzełek Ci chyba nie ufa, bo jak dzisiaj go trzymałam przy zastrzyku, to nawet nie drgnął... .;p
Trzymajcie kciuki... .

RE: [Neurologiczne] - czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...
: ndz lut 25, 2007 5:08 pm
autor: Tulka
Niewiele, ale lepiej... . Głowę nadal przechyla na lewo, ale trochę żywszy jest. Zastrzyki mają być podawane jeszcze przez tydzień. Znalazłam opis Dexasonu, ale co do tego drugiego, to nawet nie umiem tego odczytać:? Będę kombinować z Madaleną
