szczury.org

Słuchajcie mam problem przyjechałam dziś ze swoim ogoniastym Ryjkiem do jego braciszka Benka. Te 2 szczury widziały się wcześniej może przez tydzień ale to było jakies 2 miesiące temu i teraz dziwnie sie zachowują tzn gdy jeden podchodzi do drógiego nic mu nie robiąc nie gryzie ani nie drapie to odrazu piszczy :/ będa razem ok tygodnia myślicie że nic sobie nie zrobią a te piszczenie to forma obrony ale przed czym ? Czekam na odpowiedzi, piszcie bo mnie wykończy to ich skomlenie Prosze !! :]

Jak tylko piszczą, nie gryzą się, to nic strasznego. Czasem młodszy/słabszy szczur piszczy gdy zbliża się do niego starszy/silniejszy. Jeśli żaden z nich nie zachowuje się agresywnie, to nie powinno się nic stać. Szczurasy muszą się do siebie przyzwyczaić. Czy one są w jednej klatce?

Nie sa w jednej klatce biegają razem ... ale ten pisk jest przerażający to takie błaganie o pomoc szkoda mi go bo własnie mój szczurek tak piszczy gdy nie na Benka w poblizu to moj wychodzi robi sie śmielszy ale gdy zbliża się jego brat to odrazu ucieka do swojego konta i tam siedzi ...

Nie puszczajcie ich razem. Dla nich (obydwu) te jest duży stres. W stadzie (nawet złożonym z tylko dwóch osobników) musi panować hierarchia, jeden szczur dominuje. Jeśli samce na co dzień żyją oddzielnie, muszą tę hierarchię ustalić - a to wiąże się z demonstracjami siły, czasem bójkami - ze stresem. Zatem jeśli szczury nie mają mieszkać razem na stałe, w ogóle nie powinny się spotykać. To nie jest rozwiązanie. Każdy z nich powinien mieć kolegę na stałe, z którym mieszkałby w jednej klatce cały czas.