szczury.org

Naszym pierwszym szczurkiem był Melman. Miał charakterek, był małym flejtuszkiem, kulką która zawsze pchała się na kolana i domagała pieszczot. Tu wyraźnie coś go gryzło... :-)

Pod koniec września 2006 dołączył do nas Jasiek . Daraka była niesamowita. Melman nigdy nie zaakceptował Johnnego, więc po kilku drastycznych scenach, moim przegryzionym palcu (robota Melmana- tak się skończyło rozdzielanie chłopaków, a w powietrzu unosiła się kupa futra), zamieszkali definitywnie w oddzielnych klatkach. Jasiek do tej pory ma się dobrze i wcale nie wygryza mi dziuryw spódnicy

Rozpacz po odejściu Melmanka była wielka. Na jego miejsce do naszej rodzinki przyszły dwa małe smrodki TamTam i TuTu. Tutuś nieco mniejszy od szaraka, ale za to bardziej zadziorny, ostatnio się rozkichał. TamTam prowadzi bardzo aktywny tryb życia, do jego ulubionych zajęć należą jedzenie i spanie.

A to fotki z życia TamTamka i TuTu:
http://www.kwojownicynocy.yoyo.pl/album ... ?pic_id=13 – pierwszy dzień u nas
http://www.kwojownicynocy.yoyo.pl/album ... ?pic_id=12 – grunt to własna rolka papieru
http://www.kwojownicynocy.yoyo.pl/album ... ?pic_id=11 – tulimy się
http://www.kwojownicynocy.yoyo.pl/album ... ?pic_id=10 – jak model z Paryża 
http://www.kwojownicynocy.yoyo.pl/album ... ?pic_id=16 – TamTam- po prostu TamTam

Chłopaki są z nami już prawie tydzień. Oswajają sie powoli, baraszkują i jedzą za dziesięciu. Niedługo kupimy wielką willę, żeby mogły wszystkie razem zamieszkać. Na razie zajmują hacjendę po Melmanie.

Przecudne ogonki
Pomiziaj cłą 3 ode mnie :mykrat:

śliczniusie :)zdjecię jak się tulają niesamowite misianko dla chłopaków odemnie i moich 4 rozrabiaków:)

śliczniutkie....)

Ale cudne szczury! Niesamowite! Kapitalne zdjęcia...

świetne są:)
możesz je ode mnie wymiętolić:P

śliczności :loverat:
wymiziaj je ode mnie i mojej bandy

Maluchy wymiziane, Jasiek się nie dał
TuTu dalej kicha, od niedzieli dostaje Vibovit i Echinaceę... a w domu krzyczą na mnie, że panikuję, ale chyba jednak zabiorę go do weta- będę spokojniejsza.
Wczoraj smrodki wzięły się do roboty i zaczęły zarabiać na siebie :-D
Zbieramy na karmę , więc wrzuć co łaska :-)

A więc nie panikowałam...wróciliśmy do weta, TamTam ma szmery w oskrzelach, TuTu był tak przerażony, że było słychać tylko jego serce. Maluchy dostają antybiotyk-3 dni kucia :-( później doustnie jeszcze.

Piękne.Cudnie pozowały.Widać że są na pełnym luzie.Może nie długo i Zenek taki będzie. :-)

KEN-KON wybierz moment kiedy będą już śpiące, łatwiej im fotkę pstryknąć

Paskudki małe czują się już dobrze. Wczoraj przeprowadziły się do dużej klatki, Jasiek nie chce współpracować i jest bardzo agresywny w stosunku do maluchów...zobaczymy co z tego wyjdzie. Na terenie neutralnym zachowywały się świetnie, draka w nowej klatce zaczeła się zaledwie godzinie, może nawet niecałej.

A to kilka nowych zdjęć:
Co chcesz?
Jaś i TamTam
Na domku
Wesoła gromadka
Nowa klateczka
Klateczka

Ogony przepiękne, cieszę się, że już jest dobrze
Klateczka śliczna tylko hmm... ma duże odstępy między prętami i jest mało form rozrywki ;p

Zdjęcia zostały zrobione tuż po przywiezieniu klatki...powoli ją urządzamy, przybywają formy rozrywki a co do rozstawu prętów...to jak mówi mądre przysłowie: "Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" i tak się cieszymy, że jest Maluchy wychodzą, Tamtam już trudem, więc jeszcze troszkę podrosną i nie będzie problemu

śliczne Malce... :loverat:wyczochraj ode mnie :hoprat: