RE: szczury z interwencji - potrzebna pomoc !!! (Warszawa)

Tutaj piszemy o WSZELKICH podejrzeniach związanych z zaadoptowanymi szczurkami - o zachowaniu, wyglądzie, chorobach.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: yss »

UWAGA:
w żadnym razie nie dawajcie szczurom z interwencji surowego mięsa!
przygotowałam wczoraj surową wołowinkę dla moich i dla bid, moje jak zwykle radośnie złapały swoje mięsko i zjadły, a jak poszłam z mięskiem do szczurów z interwencji, podeszły do prętów żeby zobaczyć, co mam i jak wyczuły mięso - nagle zniknęły. wystrzeliły jak z procy w kąt, skuliły się i miały ogromne oczy. i wyglądały, jakby chciały wycisnąć się z klatki tyłem - jak najdalej od mięsa. coś złego musiało się stać.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Nazumi
Posty: 140
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 7:46 pm
Lokalizacja: Ełk

RE: szczury z interwencji - potrzebna pomoc !!! (Warszawa)

Post autor: Nazumi »

yss, może to dlatego, że ten psychopata-narkoman dawał im mięso szczurów do jedzenia..?
Chiba & Chichiro Emerald Moon :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

RE: szczury z interwencji - potrzebna pomoc !!! (Warszawa)

Post autor: Ania »

Nie sądzę, by to było powodem.. w końcu dla nich mięso to mięso. Bardziej byłabym skłonna sądzić, że były niemymi świadkami znęcania się nad szczurami i skojarzyły zapach surowego mięsa z panicznym strachem i piskami szczurów, które zostały brutalnie okaleczone.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13, 2007 1:22 pm przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

RE: szczury z interwencji - potrzebna pomoc !!! (Warszawa)

Post autor: krwiopij »

Surowe mięso odpada, ale w ogóle rezygonowac z mięsa nie można. Polecam raczej gerbery czy gotowanego kurczaka. Mięso teraz bardzo się im przyda, to solidna i łatwa do strawienia porcja białka, w sam raz dla niedożywionych biedaków. W gerberach dodatkowo są warzywa. Całość jest lekkostrawna i bardzo smaczna, to bardzo dobry posiłek dla nich.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

RE: szczury z interwencji - potrzebna pomoc !!! (Warszawa)

Post autor: Ania »

Yss potwierdziła, że mięso w gerberach jest wciągane a nie zjadane - a ajlii napisała, że rzucają się na gotowanego kurczaka.
Ja dawałam gotowaną cielęcinę ale niespecjalnie.. niespecjalnie..
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
Essme
Posty: 132
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:11 am
Lokalizacja: Warszawa-

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Essme »

U mnie z mieskiem tez nie za specjalnie, gotowanego kurczaka jedza raczej sporadycznie, nie rzucaja sie na niego ale po dluzszym zastanowieniu stwierdzaja ze da sie zjesc..
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: krwiopij »

Ja sama mięsa nie jem, ale maluchom kupuję gerberki. I wcinają tak, że się im uszka trzęsą. Nadziwić się nie mogę, gdzie takie małe szczurki takie ilości tego mieszczą... :D
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Viss »

Uważajcie jednak, żeby maluchów nie przebiałczyć. Kilku osobom już się to przytrafiło. Malce mają niedobory, to fakt, ale trzeba je karmić rosądnie. Czasami z organizmem niedożywionym jest tak, że nowe rodaje pokarmów najpierw odrzuca, nietoleruje. Zagłodzonych ludzi np. karmi się bardzo powoli zwiększając porcje. Patrzcie też na stolec, czy nie jest rozwolniony. Za dużo jedzenia może spowodować biegunkę. Za wszystkie bidki trzymam mocno kciuki :)
I am not from your tribe.
Awatar użytkownika
Fiolka
Posty: 106
Rejestracja: sob gru 02, 2006 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa Wola

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Fiolka »

Właśnie w tej sprawie miałam pisać, Viss. U mnie maluchy po raz drugi dostały miękkie kupki. Za pierwszym razem, za namową Ajlii, odstawiłam gerberka z pomidorem i banana. Dziś rano znów miękkie. Mam podejrzenia, że może to być jeden albinosków. Małe dostały lakcid w jogurcie. Zastanawiam się też, czy to nie z łakomstwa- na początku produkowały kupeczki, a teraz kupcole takie, jak moje samice :shock:
Dosyć piekła kobiet.
Mój brzuch- moja decyzja.
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Ania26 »

Mój maluch dostał wczoraj kawałeczek piersi z kurczaka. Wsuwał z przymrużonymi oczkami, wyraźnie mu smakowało. Być może ich przerażenie budzi tylko czerwone mięso (krew)?
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
Awatar użytkownika
Dagaz
Posty: 216
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 11:06 pm
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Dagaz »

Moze poprostu ze Twoj szczur jest jeszcze mlody i moze jeszcze na szczescie nie zdazyl tego dowsiadczyc co starsze szczury i nie kojazy miesa z bolem i strachem...
Ze mną: pustka... Wszystkie moje maleństwa śpią za Tęczowym Mostem...
W mym sercu i pamięci [']: Mufka, Mafia, Virus, Nefertiti, Czarna, Lulu, Nano, Shiroi, Owieczka, Kuroi, Krówka i Yuki...
Serce Pamięta i Cierpi... 20.04.2003 - 17.09.2009
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Ania26 »

Możliwe, Vicuś nie ma jeszcze 2 miesięcy.
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Ania »

Dziewczyny Yss, prócz jednej - nie miały skończonych 2 miesięcy a niektóre to były ciupinki 4ro i 5cio tygodniowe. lepiej nie sugerować się więc wiekiem.
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2007 11:43 pm przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
San
Posty: 30
Rejestracja: sob maja 12, 2007 5:22 pm

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: San »

Pomijajac fakt, ze swieze mieso i tak nie jest dobre dla szczuraskow, bo moze powodowac agresje... Proponuje ubotowane mieso zmieszac z rozpapcianymi ziemniakami
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

RE: Karmienie - NIE PODAWAĆ SUROWEGO MIĘSA

Post autor: Ania26 »

[quote="San"]
Pomijajac fakt, ze swieze mieso i tak nie jest dobre dla szczuraskow, bo moze powodowac agresje[/quote]

Przesądy.
Wszystkie moje szczurasy jedza od czasu do czasu surowe mięsko (innego nie dostaja). Żaden z nich nie jest agresywny.
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
Zablokowany

Wróć do „Coś nie tak dzieje się z zaadoptowanym szczurkiem!”