szczury.org

Trafiło do nas 5 samiczek z interwencji. Husky była już zarezerwowana. Udało nam się namówić znajomych, żeby wzięli 3 szczurzyczki. Od dawna chcieli wziąć szczurki, a to im dało świetną okazję. Od razu zakupili wielgachną klatkę i pełne wyposażenie. Do nowego domku na Mokotowie trafiła wielka samica albinoska i dwa kapturowce, które uwielbiały się na niej wylegiwać. Mają wielki domek drewniany i na pewno w spokoju dożyją swoich dni. Potem okazało się, że albinoska, która z nami została też pojedzie razem do Wrocławia z panienką husky. Czyli pięć happy endów. Teraz czekamy na kontyngent samczyków na przechowanie.

Oby tylko same takie dobre wiesci

Ta husky z tym albinosiakiem trafiają do mnie [size=x-small](czemu jeszcze nie ma transportu? - ja już chce je wymiziać!)[/size]
...i oczywiście obiecuje dobrze się nimi zająć :loverat:

No, a tamtym trzem pozostałym panienkom też życze fajnego szczuraśnego domku :smykrat:

...a one są teraz u Ciebie? Masz możliwość im chociaż jakieś fotki zrobić, albo możesz mi coć o nich napisać?
Ja już tu prawie kipie z braku wiadomości o sciurach :diabrat:

Hej

husky jest super ciekawska i bardzo przyjazna. Jej największym marzeniem obecnie jest wyrwać się z klatki i ostro nad tym pracuje. Nie chcieliśmy doprowadzić do kontaktu z naszymi szczurkami, ale niestety nasze dwie panienki nas przechytrzyły, schowały się całą noc pod kanapą i rankiem wbiegły do pokoju z klatką, żeby obwąchać nowych gości. Samiczka husky strasznie broniła klatki gryząc pręty, ale albinoska ją pacyfikowała podchodząc przyjaźniej do naszych Manii i Fobii.
Gdy te 3 opuściły klatkę, husky była bardzo nieszczęśliwa, bo najpierw podział był 4 - 1 a albinoska zazwyczaj siedziała sama. Na szczęście już dziewczyny się zaprzyjaźniły i albinoska śpi na husky i wice wersa. Dobrze więc, że bierzesz obie, bo inaczej trauma mogłaby być większa.
Albinoska jest starsza i wydaje się już posiadać pewną wiedzę o świecie. Co prawda piszczy gdy się ją łapie, ale nie gryzie, a do ręki podchodzi z lekką nieufnością ale i ciekawością. To indywidualistka. Husky zato jest bardzo towarzyska i spokojnie siedzi, gdy się ją trzyma. Nosiłam ją po domu na rękach i spokojnie dawała się głaskać.
Na razie tyle, fotek nie mogę przesłać, bo jestem w Puławach a szczurkami zajmuje się mój mąż.
Gdyby co, pisz na mejla elemeledudki@go2.pl
Pozdrawiam

Hej

husky jest super ciekawska i bardzo przyjazna. Jej największym marzeniem obecnie jest wyrwać się z klatki i ostro nad tym pracuje. Nie chcieliśmy doprowadzić do kontaktu z naszymi szczurkami, ale niestety nasze dwie panienki nas przechytrzyły, schowały się całą noc pod kanapą i rankiem wbiegły do pokoju z klatką, żeby obwąchać nowych gości. Samiczka husky strasznie broniła klatki gryząc pręty, ale albinoska ją pacyfikowała podchodząc przyjaźniej do naszych Manii i Fobii.
Gdy te 3 opuściły klatkę, husky była bardzo nieszczęśliwa, bo najpierw podział był 4 - 1 a albinoska zazwyczaj siedziała sama. Na szczęście już dziewczyny się zaprzyjaźniły i albinoska śpi na husky i wice wersa. Dobrze więc, że bierzesz obie, bo inaczej trauma mogłaby być większa.
Albinoska jest starsza i wydaje się już posiadać pewną wiedzę o świecie. Co prawda piszczy gdy się ją łapie, ale nie gryzie, a do ręki podchodzi z lekką nieufnością ale i ciekawością. To indywidualistka. Husky zato jest bardzo towarzyska i spokojnie siedzi, gdy się ją trzyma. Nosiłam ją po domu na rękach i spokojnie dawała się głaskać.
Na razie tyle, fotek nie mogę przesłać, bo jestem w Puławach a szczurkami zajmuje się mój mąż.
Gdyby co, pisz na mejla elemeledudki@go2.pl
Pozdrawiam