Odp: samczyki i samiczki (Warszawa)
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Niestety z tymczasu muszę zrezygnowac, nie wyszło tak jak bym chciała, a właściwie ktoś się rozmyślił...Jest natomiast miejscówka zaklepana dla jednej szczurzynki. Niestety nie mogę wziąśc trzech albinosek:cryrat:
Szkoda, przepraszam za wprowadzenie w błąd ale sama byłam pewna, że to pewne, a tu psikus. Ale biorąc jedną dziewczynkę z interwencji też jakoś pomogę...
Klateczka czeka.
Poza tym okazało się, że klatka, która miałabyc na tymczas starczy dla ledwo jednego szczurka. Przeliczałam w kalkulatorze:-(Ale to nie jest główny powód.
Pozdrawiam
Szkoda, przepraszam za wprowadzenie w błąd ale sama byłam pewna, że to pewne, a tu psikus. Ale biorąc jedną dziewczynkę z interwencji też jakoś pomogę...
Klateczka czeka.
Poza tym okazało się, że klatka, która miałabyc na tymczas starczy dla ledwo jednego szczurka. Przeliczałam w kalkulatorze:-(Ale to nie jest główny powód.
Pozdrawiam
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Czy jest jeszcze jakiś agouti do adopcji?? Płeć i wiek obojetne, ale niestety moge przyjąć tylko jednego szczurka.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Są dwaj chłopcy aguti.
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Mogę przyjąć niestety tylko jednego ogonka. Czy możliwa jest adopcja pojedyńczo i jakie warunki musze spełnić?? Dysponuje klatką
50x40x50 według kalkulatora ta klatka jest tylko na jednego ogonka.
50x40x50 według kalkulatora ta klatka jest tylko na jednego ogonka.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
fiona - szczurki nie powinny być trzymane pojedynczo. Natomiast są starsze samce do adopcji , ktore nie doadują sie z innymi takiego szczurka moglabyś adoptować pojedynczo. Małe szczurki maja sznsę na życie w stadzie, także jeśli faktyczni emożesz mieć tylko jednego szczurka poszukaj tego typu adopcji, albo na nie poczekaj.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Moi tymczasowicze zostają na stałe, mają tu swój wątek.
Niestety, Harry zaczął chorować. Chciałabym trzeciego szczurka.
Żeby to było stadko i żeby Lucek nie został potem sam.
Podobają mi się agutki Twoje, ale potrzebuję popierdółki, nie dominanta.
Harry nie może być męczony, a Lucek jest cwaniak i może wojować.
Czy jesteś w stanie przy takiej ilości szczurków coś więcej o nich wiedzieć? Bardziej zależy mi na charakterze.
Nawet wiek nie jest tak istotny. W Warszawie bywam regularnie.
Niestety, Harry zaczął chorować. Chciałabym trzeciego szczurka.
Żeby to było stadko i żeby Lucek nie został potem sam.
Podobają mi się agutki Twoje, ale potrzebuję popierdółki, nie dominanta.
Harry nie może być męczony, a Lucek jest cwaniak i może wojować.
Czy jesteś w stanie przy takiej ilości szczurków coś więcej o nich wiedzieć? Bardziej zależy mi na charakterze.
Nawet wiek nie jest tak istotny. W Warszawie bywam regularnie.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Część chłopaków była kastrowana. Oni powinni z czasem być łagodniejsi - i nie ma obaw, że w późniejszym czasie hormony uderzą im do głowy i zaczną walczyć o dominację. Może więc kastrata?
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Obawiam się agutki nie nadają się do towarzystwa dla chorego szczurka - chyba że po kastracji. Obecnie to dwa największe rozrabiaki i dominanty. Albo same się tłuką, albo razem terroryzują pozostałe ogonki. Łagodne szczurki też są - ale niestety nie o tym ubarwieniu
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
ajlii czy mogłabyś zabrać 8.06 do Krakowa dwa młodziaki z interwencji?
Z tym że problem jest taki - biorę je na tymczas (być może na stałe) i nie mam klatki. Dziewczyna z Warszawy napisała mi maila, że odda klatkę, ale czy mogłabyś po nią gdzieś podjechać i razem z ogonkami zabrać do Krakowa? Dam namiar do tej dziewczyny...
Z tym że problem jest taki - biorę je na tymczas (być może na stałe) i nie mam klatki. Dziewczyna z Warszawy napisała mi maila, że odda klatkę, ale czy mogłabyś po nią gdzieś podjechać i razem z ogonkami zabrać do Krakowa? Dam namiar do tej dziewczyny...
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Sugarr - to zależy w jakie okolice Warszawy. Dziś zawożę swoją chorą Zojkę na Mokotów (z Pragi Pn). Jutro miałam jechać rano do Łodzi, ale jeśli ta osoba może spotkać się ze mną rano to przesunę wyjazd na późniejszą godzinę. Od jutrzejszych planów osoby która ma młodziaki zależy też czy będę mogła je zabrać. Musisz dograć to wszystko żebym wiedziała gdzie i o której pojechać.
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Ok, z klatką już załatwione, zabiorę ją od kogoś z Krakowa.
Teraz w zasadzie problem ze szczurkami, ja jestem tu nowa i nie do końca wiem do kogo się zwrócić.
Chciałam dwa młodziutkie szczurki. Samce, husky, agouti kaptur lub czarny kaptur.
To ma być tymczas, ale gdyby jednak zostały na stałe to chciałabym właśnie takie
Czy wiesz może u kogo są takie maluchy?
Teraz w zasadzie problem ze szczurkami, ja jestem tu nowa i nie do końca wiem do kogo się zwrócić.
Chciałam dwa młodziutkie szczurki. Samce, husky, agouti kaptur lub czarny kaptur.
To ma być tymczas, ale gdyby jednak zostały na stałe to chciałabym właśnie takie
Czy wiesz może u kogo są takie maluchy?
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Ja nie wiem - ale Gryzaj wie. Skontaktuj się znią. Napewno nie ma husky, są albinoski (one mają najgorzej, nikt ich nie chce), czarne kaptury i jeden aguti (drugi zarezerwowany).
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Harry umarł. Boję się, żeby się Lucek nie rozchorował z tęsknoty.
Chcę ogonka-ciapciaka; który się nadaje?
Wiem o maluchach, ale one są za tydzień-dwa do wydania.
Chcę ogonka-ciapciaka; który się nadaje?
Wiem o maluchach, ale one są za tydzień-dwa do wydania.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Maluchy są super, ale nie nadają się do roli towarzysza dla dorosłego szczura. Oczywiście, ogony dogadają się, ale póki dzieciaki nie wyrosną i nie spoważnieją, dla starszego szczura będą trochę kłopotliwymi smarkaczami. Najlepszy byłby już troszkę podrośnięty, spokojny, misiowaty samiec. Być może kastrat właśnie, bo kastraty ogólnie są spokojniejsze i łagodniejsze.
Przykro mi z powodu Harry'ego...
Przykro mi z powodu Harry'ego...
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2007 3:56 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: samczyki i samiczki (Warszawa)
Zasadzkas - wiem o Harrym, bardzo mi przykro...
Jeśli chcesz.... u mnie są troszkę starsze, ale nadal młode chłopaki...
Jeśli chcesz.... u mnie są troszkę starsze, ale nadal młode chłopaki...
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim