Strona 1 z 1
moje glupole obydwa
: wt maja 29, 2007 12:51 pm
autor: markla
http://www.youtube.com/watch?v=ZFBD0l7LQog
Fajne są, nie?

. Wczesniej mialem jednego szczura i tez byl swietny, biedaczek odszedl

. Kilka dni pozniej wzialem dwie siostrzyczki. Polecam wszystkim - bierzcie przynajmniej dwa szczurki.
RE: moje glupole obydwa
: wt maja 29, 2007 1:14 pm
autor: yss
bomba

u mnie dzieje się to samo, tylko w większej ilości

napisz coś więcej o szczurkach, jak mają na imię, w jakim są wieku, jakieś przygody itp

RE: moje glupole obydwa
: wt maja 29, 2007 2:01 pm
autor: markla
To jest Pixi i Dixi, dwie siory:D. Z wygladu roznia sie tylko tym ze jedna ma czarna plamke na grzbiecie. Obydwie maja jedno oko bardziej wyłupiaste. Jak je kupilem to mialy (podobno) 3 tygodnie. Takie kuleczki male byly. Wygladaja bardzo podobnie, ale za to bardzo roznia sie charakterem i przypodobaniami. Jedna nie lubi chrupek kukurydzianych, ale lubi piwo, a druga ma zupelnie na odwrot (to ttylko taki test jednorazowy byl, oczywiscie dbam o swoje szczurki i dostaja wszystko to co najlepsze:D ). Jedna jest bardziej plochliwa (ta co nie lubi piwa) zreszta widac na filmiku ze nie chciala byc krecona i schowala sie pod posciel.
A z przygod to jedno mi najbardziej w utkwilo w pamieci..to jeszcze z pierwsza szczurzyca. Jest to dosc drastyczne, ale z perspektywy czasu nawet dosyc smieszne:
Spie sobie i nagle budzi mnie huk i blysk kolo lozka (kolo 5 rano). Mysle sobie "no ladnie, szczur przegryzl kabel 220V". I rzeczywiscie tak bylo. Otworzyla sobie klatke w nocy o poszla gryzc kable. Zerwalem sie z lozka z myslą ze zaraz bedzie trzeba wzywac weterynarza nocnego...heh... zaczalem szukac jej po pokoju i ni widu nie slychu. Schylam sie pod lozko - nagle szczur na mnie wyskakuje i zaczyna sie bawic....... Patrze na nia - przypalone wąsy z jednej strony i ukruszony jeden ząb, ale co tam ona ma radoche na calego.... Od tej pory poprawilem dzrzwiczki w klatce i juz wiecej nie udalo sie jej wyjsc (ale sposob otwierania miala mistrzowski - lapala sie zebami powyzej drzwiczek a lapami odpychala wlaz do klatki

- jak to poprawilem to dalej to robila ale juz nie otwierala, tak sie starala ze jej tylne lapy wisialy w powietrzu

).
Dalem "edytuj"
Nie wiem czemu wkleilo sie dwa razy...
Poprawilam.
limba81 mod
RE: moje glupole obydwa
: śr maja 30, 2007 2:12 pm
autor: KEN-KON
Super siostrzyczki.Bardzo ruchliwe.:-)