Strona 1 z 1

Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 5:05 pm
autor: merch
Przyjechały dziś rano rozlokowały sie w klateczce , bawiły, samiczki 47 gram samczyki 53 gramy
Koło 16 postanowiłam przedstawić jedno z maleństw mojej szczurce " na sobie " wszystko było ok - mała została polizana po brzuszku.
Na moment zostały postawione na podłodze- maluszek uciekł pod szafki za nim moja szczurka- sekunda pisku i chwile pózniej wyjęłam martwe malenstwo- przecięta tetnica szyjna. Nie wiem dlaczego tak się stało- za duzo zmian, stres związany z niepołaczoną dzikuską. Nie wiem. Wcześniej dwukrotnie dołaczałam małe szczurki do stada , nawet jeśli były " prane" nigdy nie dochodziło do rozlewu krwi- dlaczego tym razem, dlaczego aż tak-nie wiem.

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 5:15 pm
autor: zjawa
O kurcze, to straszne :( Bardzo Ci współczuję ;(

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 6:50 pm
autor: RattaAna
okropne! aż tak..??? bardzo przykry koniec dopiero co rozpoczętego życia...
[*] za Maleństwo...

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 8:15 pm
autor: Fiolka
Nigdy nie można w pełni przewidzieć, jak szczury na siebie zareagują, niestety...bardzo szkoda dziewczynki

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 8:54 pm
autor: krwiopij
Bardzo mi przykro z powodu śmierci maluszka. :( Brysia musiała zareagować instynktownie, zaatakowała coś małego i obcego nie zdając sobie sprawy, że to też szczurek. Trudno było przewidzieć, że po spokojnym zapoznaniu dojdzie do czegoś takiego...

Obrazek za kapturkowe maleństwo...

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 9:03 pm
autor: Izabela
Merch, bardzo, bardzo mi przykro :-(

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 9:49 pm
autor: yss
coś w tym jest dziwnego.
moje szczury też atakują szynszylkę, podrapały ją do krwi...

przykro mi, merch.

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: czw cze 07, 2007 10:42 pm
autor: 'Asia
merch, tak mi przykro... ;(( Biedny maluszek...
Trzymaj się...

Dla maleństwa [*][/b]

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: pt cze 08, 2007 11:58 am
autor: PALATINA
Przykre bardzo... :(

...ale jakoś mnie to nie dziwi aż tak bardzo.
U mojej koleżanki byłam świadkiem czegoś podobnego. Ojciec zagryzł 6-tygodniowego synka.
Od tamtej pory jestem niesamowicie ostrożna, gdy coś łączę, bo choć nie były to moje szczury i nie ja je łączyłam, ale od lat mam ten obraz przed oczami. Kilka sekund i po dziecku.

[']........

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: pt cze 08, 2007 12:05 pm
autor: ESTI
Dla malucha...
[']['][']

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: pt cze 08, 2007 12:38 pm
autor: Dagaz
Szkoda malucha :<
[*]

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: pt cze 08, 2007 7:32 pm
autor: zasadzkas
Bardzo współczuję.

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: sob cze 09, 2007 7:29 am
autor: Ewqa
Szkoda maluszka, ale to wypadek, a wypadki się zdarzają.

[*]

RE: Malutka 3 tygodniowa kapturka...

: sob cze 09, 2007 3:26 pm
autor: marrrtina
kolejnemu szczurasowi z interwencji nie dane bylo nacieszyc sie zyciem:( smutne....

['] dla malej....