szczury.org

Witam! Od tygodnia są u mnie 4 samiczki (te, które były u Ani) - kaptur agouti, czarna, kaptur standard i husky. Są fantastyczne! Skaczą, bawią się, jedzą - dosłownie szaleją! Rosną jak na drożdżach, brzuszki się zaokrąglają - czarna jest najmniejsza ale szybko zaczyna nadrabiać zaległości:) Napatrzeć się na nie nie mogę; jak tylko podejdę do klatki to wariatki zaraz się wieszają po kolei na drzwiczkach i wyciągają ryjki:) Pewnie patrzą za jedzeniem, ale co tam! I tak mnie to wzrusza maksymalnie;))) Otworzę klatkę i nie zdążę nawet pomyśleć, a one już w ułamkach sekund znajdują się na moim ramieniu:-D. Nie wiem nawet co więcej napisać na ich temat rozsądnego bo wylazłyby z tego same "ochy" i "achy"!:) Jednym słowem ciurki są szczęśliwe i...właśnie opanowały moją kanapę! Ja również jestem szczęśliwa i życzę sobie i innym "adopcyjnym rodzicom" zdrowych pociech i samych szczęśliwych chwil z nimi spędzonych! Jak tylko pojawi się taka możliwość to zamieszczę zdjęcia moich dziubasków.
PS. Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla Ani i Kali - dzięki wam moje życie ( i mój pokój) odmieniło się raz na zawsze!:-D

Tylko sie cieszyc

niech się zdrowo chowają, nabierają ciałka i psocą do woli!!!;-)