Strona 1 z 3
Maja zmienila imie na Lola :)
: pn cze 18, 2007 3:49 pm
autor: Hexa
Majusia juz jest w Poznaniu
Przybyla tu dzieki mezowi Angua :*
Co prawda nie jest jeszcze u mnie, teraz jest u Telimenki :* ale mam nadzieje ze jutro, gora pojutrze bedzie juz u mnie
Martwie sie troche bo Teli pisala ze mala troszke wystraszona jest. Biedna tyle kilometrow musiala przejechac
RE: Maja :)
: pn cze 18, 2007 3:50 pm
autor: Telimenka
taka wystraszona ze w palcem mi Przyjaciółke ugryzła
, nic sie nie dzieje spokojnie :-D
RE: Maja :)
: wt cze 19, 2007 7:37 pm
autor: Telimenka
Hexa odezwij sie Kobito bo ja nie wiem co mam myslec juz.mialas sie wczoraj wieczorem odezwac o pupa
edit: Hexa sie odezwała,wszystko uzgodnione mniej wiecej :-D Majka ma sie dobrze,właśnie pochłania arbuza
RE: Maja :)
: wt cze 19, 2007 9:58 pm
autor: Hexa
Kobito przepraszam Cie strasznie! Ale wczoraj kasa mi sie skonczyla w tel. i dopiero dzis doladowalam. Jutro zadzwonie, tak jak pisalam.
Mmm mala sobie arbuza wcina, a ja jakies niedobre jablko. :hmmrat:
RE: Maja :)
: wt cze 19, 2007 11:47 pm
autor: zebra
proszę o wiadomości o Maji!!!
RE: Maja :)
: śr cze 20, 2007 11:09 am
autor: 'Asia
Telimenka, kiedy Maja rusza dalej w trasę?? Zdążę jeszcze Cię nawiedzić i zobaczyć to cudeńko?? ^^
RE: Maja :)
: śr cze 20, 2007 12:04 pm
autor: Telimenka
hmm Maja to rozrabiaka przestraszona..wlasnie ocieram krwawiaca reke :-),zaliczyla juz dwie osoby ale i tak ja wyczochralam co by sobie nie myslala :-D jest kochana, Hexa mowila ze odbior jutro pojutrze wiec moze zdarzysz :-D,szykuj reke :diabrat:
RE: Maja :)
: śr cze 20, 2007 10:19 pm
autor: 'Asia
Widziałam dzisiaj Maję
) Faktycznie ślicznotka z niej, ale bardzo przestraszona
Głaskałam ją po pysiolku :loverat: Tak mi jej żal, wtula się w jeden kącik w klatce i w ogóle się nie rusza z niego
Hexa, lepiej ją szybko zaadoptuj, żeby się u Telimenki nie zaaklimatyzowała bo kolejna zmiana może być dla niej bardzo stresująca... Widać że to przeżywa...
RE: Maja :)
: śr cze 20, 2007 11:43 pm
autor: Hexa
Jezu, teraz zla jestem ze ja narazalam na taki stres. Jutro miedzy 11 a 13 bede wiedziala na 100% czy znajomy odbierze mala jutro czy w piatek. Malutka jak przyjedzie to dostanie cierpliwa wlascicielke (czyli mnie
) i mnooostwo milosci, wiec mam nadzieje ze juz sie nie bedzie tak bala i bedzie cudownym szczurkiem
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 1:13 am
autor: 'Asia
Myślę, że odrobina cierpliwości zaowocuje i Maja będzie naprawdę szczęśliwa razem z Tobą i nie będziesz żalować
) Bo ona bynajmniej na żadnego agresora nie wygląda ;P a jedynie na bardzo wystraszoną
Tak więc nie dziw się jeśli na początku nie będzie łatwo z oswajaniem, ale nie powinno to trwać długo
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 6:47 am
autor: Telimenka
Hexa tylko ja dzis od 16-19 około mam zakonczenie roku szkolnego... wiec wez to prosze pod uwage :-D
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 7:04 pm
autor: Hexa
Nie mam za duzo kasy na telefonie, wiec nie chce pisac sms-ow. Pisze tutaj.
Dzis ani jutro nie da rady. Ten znajomy mial jechac do Poznania po samochod ktory jest w naprawie. Niestety samochod jeszcze nie zostal naprawiony Bedzie dopiero wtorek-sroda.
Ale.... helen.ch niedawno mi pisala, ze jej kolezanka jedzie z Poznania do Zielonej Gory. Jak Helen bedzie dzis na gg to spytam czy dalej aktualne i dogadam sie co i jak.
A krwi to sie my nie boimy
Moze gryzc, ale my sie nie poddamy
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 7:18 pm
autor: Telimenka
hmm tylko ja w poniedzialek wyjezdzam... ale przypału robisz Kobieto.najwyzej moja mama poda Szczurka,tylko on sie juz tu coraz pewniej czuje...bedzie biedny..
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 7:50 pm
autor: Hexa
Ale helen.ch kolezanka odebrala by go w sobote albo w niedziele. Teli to przeciez nie ode mnie zalezy. Jak bym mogla to odebralabym ja w poniedzialek od meza Angua. Przepraszam, ale sama jestem wsciekla ze tak wyszlo.
RE: Maja :)
: czw cze 21, 2007 7:57 pm
autor: Telimenka
hmm no dobra :-D spoko szkoda tylko Małej..;/ my sobie jakos pradzimy tylko ona nie wie o co chodzi Biedaczysko..no i mama sie boi ze ja ugryzie ale powiedziala ze jakos sobie da rade :hoprat: