szczury.org

: **pn cze 25, 2007 1:44 pm**

no wiec Miki juz u mnie

przed chwilka go przywiozlysmy

wszystko wacha ;] strasznie z niego ciekawski szczurek

dostalam razem z klateczka i ogonkiem rekawiczki xD na razie nic z nim nie robie- nich sie przyzwyczaja

o wlasnie sika a teraz sie myje :> fotki moze kiedys

pozdrawiam

a i sie chcialam powiedziec ze Majki ciagle sie myje itp. teraz lezy na hamaczku i nie moze sie wygodnie polozyc bo ciagle sie wierci i drapie ... zastanawiam sie czy on przypadkiem nie ma pchel.. bo ciagle sie podgryza i lize i drapie... nie wiem..
ps. jojciu jak on rozkosznie sobie spi

dobra to przedstawie inne zwierzaki ;P

Sonia - kundelek ma ok 11 lat. wzieta ze schroniska. boi sie prawie kazdego halasu (nawet jak pani ktora nad nami mieszka odkurza i stuka o meble ta juz piszczy). grzeczny i kochany piesio <33
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95a ... c4097.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d00 ... fd8c8.html

Basia - dachowiec

ma juz chyba 7 lat. kochana ale jak to kotki bywaja bardzo nie zalezna

przychodzi sie pomiziac tylko wtedy kiedy ona tego chce - wtedy daje buziaki noskiem w np. czolo

wzieta od pani ktora miala kotki w piwnicy.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/050 ... efdea.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc4 ... 515de.html

Ryska -drugi moj kotek

ma ok 5 lat. Ryska zawsze pcha sie na kolana ^^ co czasami jest bardzo denerwujace ;p jest na swoj sposob (niezbyt) madra

wzielismy ja z ulicy byla baaardzo chora.... teraz juz na szczescie zdrowa

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e06 ... d8bb2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/802 ... 91dab.html
(na zdjeciach Ryska byla jeszcze troche chora dla tego ma brudny nosek i kolo pyszczka (miala chore dziasla i cos tam jeszcze)
Klusia to nasz drugi kroliczek

ma ok 2 latka. lubi sie miziac i duuuuzo sika po mieszkaniu ;p coz.

(chcialam powiedziec ze Kluska przeszla na diete i jest juz chudsza xDD)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b8 ... 7ad58.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e44 ... 9313e.html

przez nasz dom przewinelo sie wiele kotkow (bralismy z ulicy) ktore trafily do nowego domku lub byly chore i teraz sa za TM. mielismy Truska-kroliczka ktory zdechl nie wiadomo dlaczego... Homiego ktorego mam w sygnaturze , chomiczka-Sumo ktory mial guza i musielismy go uspic

: **pn cze 25, 2007 6:34 pm**

Daczego przygarnełaś tylko jednego szczurka? najlepiej bedzie gdy sprawisz mu kolegę:)

: **pn cze 25, 2007 6:46 pm**

a no bo przyjezdzaja do mnie 2 maluchy 28.06 :> wiec bede miala 3 ogonki

Majki ciagle spi :> tzn zszedl na chwilke zeby cos zjesc

: **pn cze 25, 2007 9:13 pm**

pierwszy dzien a zaliczylam juz ugryzienie :> coz z mojej winy - uparlam sie zeby powiesic pidelko... (bo to takie wiszace) W maly paluch- jeszcze troche leci krew... ale powiem szczerze ze nie boli mocno myslalam ze bedzie bardziej chyba ze nie wykorzystal calej swojej sily... polalam woda utleniona

ale nie mam czegos takiego ze sie go boje. czuje ze musze go oswoic

moje powolanie (?) xD

: **pn cze 25, 2007 10:32 pm**

gratuluje szczuraska

: **pn cze 25, 2007 11:33 pm**

Fajny szczuras , a co do mojego Freda to mam z chlopakiem problemow troche nieda sie zlapac zanic na rece czyli nieda sie go wyjac z klatki, aby go wyjac musze go zwabuc do kuwety wtedy zdejmuje klatke i go lape

, twiner taki niejest da sie spokojnie zlapac bez szamotaniny, ale szczurasy sa umnie ok miesiaca wiec Fred jeszzce sie oswoi chyba? :/

: **wt cze 26, 2007 10:03 am**

no ale sliczny On jest,dasz rade anka go oswoic

. kochany Maluszek,znaczy w sumie on juz taki maly nie jest ciesze sie ze w koncu znalazl bezpieczna przystan.

: **wt cze 26, 2007 10:59 am**

dziekujemy

jak na razie juz chcial sobie gdzies pojsc ale zrezygnowal ;P wyszedl do polowy i stanal lapkami na rekawicy :>
mam kilka nowych fotek ale pozniej dam

a teraz zjada platki fitness ale tylko jak sa pomaczane z mlekiem xD cwaniaczek maly ^^

EDIT kilka foteczek

: **wt cze 26, 2007 3:22 pm**

HAHAAH xDD Majki dal sie poglaskac leciutko po policzku :loverat::loverat: a pozniej po lebku :>

: **wt cze 26, 2007 3:46 pm**

Anko, piękny on. Zagląda Ci w aparat z ufnością. Nie powinno być źle. Jeszcze troszkę a oswoi Wasze głosy, zapachy, uwierzy, że dłoń nie krzywdzi a potem to Ci wlezie na głowę i skarżyć się będziesz na forum, że łobuziak z niego :-D. Tylko daj mu dużo czasu - po takich przygodach nie wraca się szybko do siebie.

: **wt cze 26, 2007 4:08 pm**

Jeśli będzie miał kolegów to wszystko ok. Ugryzieniem się nie przejmuj. We trójkę się prawdopodobnie łatwiej oswoją:)

: **wt cze 26, 2007 4:15 pm**

hohoh

juz widac ze lobuziak z niego :> i odwazny

on siedzi kolo mnie na biurku a ja prawie caly dzien siedze na kompie wiec ciagle pewnie mnie czuje

gadam do niego itp. co jakis czas wkladam delikatnie reke (bez rekawiczek) i wtedy sobie wacha

jak go bralam balam sie ze mama go nie bedzie chciala jak bedzie agresywny ale on nie jest, tylko jak mnie ugryzl ale to ze starchu. tez mysle ze bedzie z niego fajny szczurek

i widac ze mlody bo lubi sobie czasem pobrykac po klatce

nagle dostaje pozytywnego szalu wtedy skacze i biega xD
a chcialam jeszcze napisac ze w tym miejscu gdzie mnie uryzl palec spuchl tzn jest takie twarde i boli jak dotykam :>
pozdrawiam

: **wt cze 26, 2007 7:30 pm**

No jestem pod wrażeniem.Spore stadko.Na pierwszy rzut oka widać że lubisz zwierzęta.:-)

: **wt cze 26, 2007 7:40 pm**

dziekuje

chcialam jeszcze powiedziec ze moj tata dzisiaj przyszedl do mojego pokoju i "szczurku, szczureczku pokaz mordke " xD moj tata jak przekona sie do gryzonia to lubi przyjsc i popatrzec albo popiescic :>

tak sie zastanawiam bo musze sie chyba wybrac z Majkim do weta :| tyle ze to dopiero chyba za tydzien albo i pozniej... non stop sie drapie i podgryza na karku nie ma troche siersc ale nie wyglada to tragicznie. spi i nagle sie zrywa i drapie gryzie idzie spac i co 10 min tak w kolko

szkoda mi go....

EDIT
no wiec wam troche ponudze :> bylysmy z Majkim u weta (wiem toche sie pospieszylysmy) ale zostal opryskany takim czyms na wszystkie robaki i zastrzyk w dupke przeciw alergiczny czy cos takiego... Majki troche piszczal ale nie pogryzl wiec jestem z niego baaardzo zadowolona

teraz siedzi w klateczce i jakby nic sie nie stalo wariuje...
dobra kilka fotek z poranka (ok . 13 xDD)