szczury.org

Tanitkar, Gryzaj, Zjawie, Ajlii - bardzo dziękuje za pomoc i zaangażowanie w akcji transportowej i pomocne rady dot. wszystkich moich wątpliwości! :smykrat:

W końcu odebrałam moje ogonki od Kali - dzięki za odebranie i przetrzymanie od wczoraj moich skarbów :-)

Pragne również przesłać gorące podziękowania dla Glumidła za tak wspaniałą opiekę nad sciurasami i ich brawurowe oswojenie :-D

Ogony są naprawde wyjątkowe - dają się brać na ręce, głaskać, miziać, przenosić, przestawiać, przesuwać, targać piechotą, tramwajem, w transporterku, na rękach - nic nie kwękają(!). Nawet zszokowały mnie w bim-baju, bo poszły sobie razem wtulone w kime! :wowrat:

Po prostu są cud, miód i orzeszki! :loverat:

Samiczka husky ma około 3,5 miesiąca i została wstępnie nazwana Rouge, a albinoska ma 7, albo 9 miesięcy (nie wiem, która z dwóch przyszła do mnie) i dostała imie Cave (łac. strzeż się) - obie są przecudowne, już je puszczałam po antresoli, gdzie wesoło brykały... jak Glumidło mi mówiła - biała to przylepiec, wtulak i miziulak, a husky to żywiołowa kobita pragnąca nowych doświadczeń i wyzwań - już wpadłam po uszy z nimi i zakochałam się do reszty!!! :diabrat:

super wieści ;-) szkoda, że moja Samira gryzie :-( w dodatku moje szczurki się jej boją, bo skacze po nich i ciągle je "gwałci" buuuu

nikitka - będzie dobrze... ja jeszcze nigdy na dzień dobry nie spotkałam tak oswojonych szczurzyc, zawsze mnie wcześniej najepierw gryzły, a po miesiącu, dwóch były już super kochane i oswojone pierwsza klasa! - więc głowa do góry i nic na siłe :smykrat:

super

Ogony są naprawde wyjątkowe - dają się brać na ręce, głaskać, miziać, przenosić, przestawiać, przesuwać, targać piechotą, tramwajem, w transporterku, na rękach - nic nie kwękają(!)

hehhe moje zachowuja sie jak rozpieszczone damy chociaz sa chlopami xD jak chca gdzies pojsc gdzie nie wolno to ja tam reka zagradzam a one wtedy zkrzecza i w ogole male buntowniki xD
pozdrawiam i wymizianka dla dziewczynek

Ja poproszę zdjęcia bo jestem ciekawa czy to te samiczki do ktorych zaglądałam

[quote="pixxa"]
Ja poproszę zdjęcia bo jestem ciekawa czy to te samiczki do ktorych zaglądałam
[/quote]
Zdjęcia zaraz będą - a samiczka husky była tylko jedna, więc pomyłki być nie mogło :hmmrat:

EDIT:

Rouge:


...i z Cave:


...więcej i lepsze później, te robiłam wczoraj już po ciemku, a teraz ogonów jeszcze nie budze, niech sie wyśpią :spirat:

Kolejne fotki :diabrat:



Mam nadzieje, że ogonki innym podobają się równie bardzo jak i mi :loverat:

[attachment=977][attachment=978][attachment=979][attachment=980][attachment=981]

Mi się podobają równie mocno jak Ci, a może nawet bardziej :-D. Aż kusi by wymiziać te piękne, dorodne panny. Z racji odległości jednak nijak się nie da. Ale to pewnie dla Ciebie nie problem wyczochrać je za siebie i za mnie jednocześnie :-D.

No pewnie! Jeszcze troche a z rodzeństwem wyczochramy je za cały świat :dontrat:

Prześliczne, żeby dobrze się chowały.

piekne :loverat: juz sie doczekac nie moge kiedy moje takie beda duze ^^

Łoooo, jakie one duże!! Czyżby wszystkie interwencyjne ciury były takie mega? Moje panny takie malusie są...
Cudne ciureczki :loverat: wymiziaj je porządnie ode mnie

No to jak sie podobają to dodaje jeszcze kilka fotek: :loverat:


...fajnie się wspinają po luźnym ubraniu, ale mają troche za długie pazurki na chodzenie po rękach i chyba będe musiała im przycinać - pora się nauczyć tego zabiegu :smykrat:

heheh moje Panienki tez sa takie duze wiec mozliwe ze interwencyjne takie sa :loverat:.Sliczne damy....wymiziaj je porzadnie. Albi taka tłuściutka jak moja Jogi tylko Jogi nie ma ogonka hihi :diabrat:

Słodziaki cudowne :-) mój potwór też ma długie pazurki i zastanawiam sie nad przycięciem bo nie idzie go na ręce wziąć, mam już całe ramiona i dekolt podrapane