Dzięki uprzejmości jednej z Forumowiczek, miałabym transport z Warszawy 30 lipca, w godzinach późnowieczornych/nocnych, z dworca PKP. Czy któryś z wolnotariuszy pofatygowałby się o tej porze i przekazał "paczkę" kurierowi?
Chętnie przyjme pod swój dach jednego lub dwa szczurki, niekoniecznie młode (byle niezbyt dominujące, bo nie wiem jaka bedzie reakcja mojego Maksia). Umaszczenie szczurka jest mi obojętne, może być nawet ten najbrzydszy
