szczury.org

[attachment=1041]

Na zdjęciu Antuś, jeszcze jako maluch...

Bardzo Was proszę o zapalenie świeczki... Chyba nikt prócz Was nie potrafi zrozumieć bólu po utracie takiego Skarba...
Antuś 13.06 nie wybudził się z narkozy po zabiegu kastracji...

Moje Słoneczko... Na zawsze zostanie w moim sercu... ;( ;(

Bryka teraz za TM z innymi aniołkami ... :aniolrat:

[*] dla Antusia [*]

przykro

[*] [*] [*] dla Antusia...

za Antusia...

łączę się w bólu
Dla Antusia [*]

[*] Antuś...
przykro:-(

[']['][']

bylo mi ciezko, i jest wciaz z tego powodu...

[*] dla Braciszka moich trzech ogoniastych, dla Antusia [*]

Marguś - pamietaj, ja jestem, gdziekolwiek bym nie byla...

Bo i Tobie naleza sie slowa wsparcia. Bylas. Bylas wspaniala. I zrobilas co moglas. A teraz robisz jeszcze wiecej. I obys znalazla pocieche w ogonkach, ktore znalazly u Ciebie schronienie, i obys wierzyla ze Antek jest w krainie w ktorej szczurek jest tak szczesliwy jak tylko bym moze. I ze pamieta - o Tobie i o tych wszystkich rzeczach ktore dla niego zrobilas.

Wielka jestes, Slonko

Dzizas, Kali, dzięki, ale się wzruszyłam...

Dziękuję, Ci, Kochana, za wszystko, za to, że byłaś (i jesteś) ze mną przez ten cały czas :*

Dla Antusia (*)(*)(*)(*)

Przykroo mi [*]

Chciałam jeszcze dodać kilka zdjęć...

[attachment=1117] moje Aniołki (Antonio i Stefano ) :*
[attachment=1116] Słodziaki...
[attachment=1115] Antuś jako dorodny samiec
[attachment=1114] Młodzieniaszek


Kocham Cię, moje Serduszko... :* w uszko :*
[*] [*] [*]

... żal nieskończony...

Dla Antusia (*)(*)