Strona 1 z 1

przychodzi mala do starej...

: ndz maja 18, 2003 12:00 am
autor: mishima
wiem, ze ten temat byl juz poruszany i nawet czytalam posty, ale ja nadal mam pewne watpliwosci.
otoz moja szczurzyca ma juz ok. roku i od zawsze mieszkala sama w swojej klatce. teraz chce jej kupic kolezanke. czy jezeli wpuszcze malutka szczurke na terytorium mojej weteranki, wyniknie z tego wojna i kanibalizm?
czytalam tez o oswajaniu na gruncie neutralnym. nie mam drugiej klatki, wiec czy moge je ewentualnie zapoznac w jakims duzym pudelku, oczywiscie odpowiednio zaopatrzonym? czy moze beda sie za bardzo stresowac pudlem i ne zajma sie soba?
nie chce narazac malutkiej szczureczki na meki bycia zagryzanya zywcem. przesadzam? ;)

przychodzi mala do starej...

: ndz maja 18, 2003 8:44 am
autor: Tangerine
Oj, nie przesadzasz! Nigdy nie wpuszczaj malutkiego szczurka do klatki większego, bo zostanie prawdopodobnie rozerwany na strzępy (tu z kolei ja trochę przesadzam, ale jednak nie chciałabym być na miejscu tego mniejszego; krzywda może mu się stać). Neutralny grunt to nie musi być klatka, tylko np jakies pomieszczenie, którego szczurka sobie jeszcze nie przywłaszczyła, łóżko, cokolwiek, gdzie nie bywała często, najlepiej - wcale. Dobrze by było gdybyś miała chociaż małą, tymczasowoą klatkę dla przechowania małej szczurki - być może trzeba ją będzie jakiś czas trzymać z dala od dużej :) Reszta jest już chyba w całości opisana. W razie wątpliwości - pisz oczywiście !! :)
3maj sie :D

przychodzi mala do starej...

: ndz maja 18, 2003 10:10 am
autor: czuszka
hm... a jezeli jest taka sytuacja ze np. mam matke i matka ma dzieci i wszytkie sa oddane tylko jedno malenstwo zostaje to moge je trzymac w jednej klatce ?

przychodzi mala do starej...

: ndz maja 18, 2003 1:07 pm
autor: Ania
Czuszko - jesli mlode jest plci zenskiej - jak matka, spokojnie mozesz trzymac je w jednej klatce.

przychodzi mala do starej...

: ndz maja 18, 2003 4:41 pm
autor: mishima
qrde... :t_smutas:
obylo sie bez rzezi. cieszy mnie to oczywiscie, ale zastanawiam sie co dalej. mala juz sie ze mna oswoila metoda krzesla z waszego poradnika. potem dalam rece do powachania starej i sie bardzo zainteresowala. ale pozniej...
mala mieszka w wielgachnym terrarium. wpuscilam tam stara i wcale nie byla agresywna. wreacz przeciwnie! miala cykora! uciekala jak szalona! myslalam, ze jej po chwili przejdzie, ale kiedy z premedytacja zaczela drapac szklo, zlitowalam sie i teraz siedzi za monitorem.
mala natomiast, kiedy tylko wyniuchala stara, od razu zaczela pod nia wlazic. ganiala ja po calym terrarium i wciskala jej sie pod brzuszek.
czy moja szczurzyca ma jakis lek przed dziecmi? przeciez musi sie przyzwyczaic.
co radzicie? cierpliwosc i wyrozumialosc? :wink:

i tak sobie jeszcze pomyslalam, ze jesli stara w nie swojej klatce ucieka, kiedy mala ja denerwuje, to w swojej klatce moze na takie zaczepki zareagowac agresywnie. moze?

przychodzi mala do starej...

: pn maja 19, 2003 9:26 pm
autor: mishima
juz wiem, ze moze. :(
wypuscilam mala na biurko i kiedy tylko zblizyla sie do klatki empirki, ta zaczela na nia skakac i chyba nawet ja ugryzla. wlozylam mala z powrotem do terrarium. nie sadzilam, ze moja spokojna empirka moze byc takim chamskim stworzeniem.
i co teraz? mam ja wkladac do malej, az zacznie ja lizac, drapac itp.? a jak juz sie kiedys zaprzyjaznia i zamieszakaj u starej, to jaka mam gwarancje, ze ktoregos dnia empirce nie odbije i nie zagryzie malej?
jest glupio... :cry:

przychodzi mala do starej...

: wt maja 20, 2003 9:49 pm
autor: busiak
Ja tam sie moze za bradzo nie znam...
Ale: laczylam dwa dni temu moja Piksel(duza juz dosc szczurzyca) i dopiero co kupionego malucha, tez samiczke. Najpierw dalam je na kocyk, Piksel wygladala na niezainteresowana. No to mysle, skok na gleboka wode.
Umylam klatke, zmienilam trociny, zeby nie bylo zapachu starszej.
Na poczatku Mala dostala troche od Piksel, dzisiaj byly demonstracje sily z obu stron, ale niegrozne.
Wniosek: wpusc mala szczurzynke do klatki i pilnuj czy aby sie nie morduja.
Na pewno sie przyzwyczaja do siebie :D , zobaczysz.

Re: przychodzi mala do starej...

: pn sie 30, 2010 4:22 pm
autor: MagdaR
Nie mam drugiej klatki, czy oba szczurasy mogą mieszkać razem od początku?

Re: przychodzi mala do starej...

: pn sie 30, 2010 4:34 pm
autor: Paul_Julian
Jezeli są to szczurki, które nie były wzięte razem z jednego miejsca , to nie mogą.
Tez bys nie chciała, gdyby nagle ktoś nieznany Ci przyszedł i zajął Twoją szafę i łózko :)
Moze spędzić kilka nocy w transporterze, ale tzreba tam przymocowac poidełko (na tasmę klejącą albo drucik) . Do łączenia wystarczy nawet mala klatka tzw. chorobówka , lub taka na chomika. Poszukaj tanio jakiejś na allegro, lub kup w sklepie taką bez pięterek . Taka klatka przyda sie pózniej w razie choroby. Oczywiscie, lepiej żeby była wieksza.
Karton się nie nadaje, akwarium czy palstikowe pudło z dziurkami u góry też na kilka dni ( 3-4 max) . Łączenie moze potrwać czasem tygodnie , a czasem kilka chwil, to nigdy nie wiadomo, ale najpierw muszą byc osobno.

Re: przychodzi mala do starej...

: pn sie 30, 2010 4:42 pm
autor: MagdaR
Dzięki za info. A czy gdzieś jest wątek albo może ktoś wie gdzie najlepiej kupić we Wrocławiu małą pięknotę dumbo? 11-12 września są targi zoo-botanica, może tam?

Re: przychodzi mala do starej...

: pn sie 30, 2010 7:22 pm
autor: Paul_Julian
Spróbuj zajrzeć na dział "klatki", albo na Bazarek. Szczerze mówiąc, nie pomogę poniewaz z racji tego, ze nie potrzebuję klatki to rzadziej tam zaglądam.