szczury.org

Dino... [`] :-(((((

Dino odszedł... Po 17 latach życia udał się na Tęczowy Most... Odszedł w bólu. Był wiernym przyjacielem...  Ciągle mi się zdaje, że słyszę tupot psich pazurków, że za drzwiami widzę jego cień i rozmerdany ogon, że słyszę ciche skomlenie... Ale to tylko złudzenie. Dina nie ma. Dino zmarł, ponieważ nie poradził sobie z tęsknotą... Mama musiała pojechać do szpitala. Dino tęsknił, cierpiał. Zażywał środki uspokajające. Nie wystarczyło. W wyniku rozpaczy dostał strasznego ataku, w drodze do weterynarza stracił przytomność, gdy ją odzyskał atak trwał nadal. Weterynarz mu podał zastrzyk z najsilniejszym środkiem uspokajającym. Nie pomogło. Podał drugi. Nie pomogło. Dino odszedł. Odszedł, bo kochał...  :`-(

[']['][']...

  . . .

[*]

(*)...dla Psiska...

kochane psisko 
może teraz bryka wesolo razem z moją kochaną Tarą...

Dino, kochany Dino...... [*]

I niech ktos powie ze zwierzeta nie potrafia kochac....

Dla wiernego Dina [']['][']...

[`] 

Pamiętamy.

Tak bardzo mi przykro... ;(

[^] [^] [^] dla Dina

Kolejny Aniołek...

Nie wiem, co zrobię, jak mój Klakuś umrze...
dla Dina- [`]

[*]
Kochany psiak