Strona 1 z 1

Karina

: pt sie 10, 2007 7:40 am
autor: Elf
Wczoraj o 23:45 odeszła Karinka.

Jeszcze pół roku temu dało mi się wyrwac ją ze szponów śmierci, kiedy nagle zaczęła słabnąć i tracić równowagę (objawy neurologiczne). Leczenie trwało długo, ale było warto.
Tym razem jednak przyplątało sie krwiomacicze i zdecydowałam się na zabieg, bo leczenie nie przynosiło efektu. Stojąc przed perspektywą wykrwawienia się szczura a możliwością wycięcia macicy i szansy na życie - zaryzykowałam. Teraz mam mętlik w głowie.
Operacja się teoretycznie udała, ale 3 godziny później serce stanęło. Widziałam ten ostatni oddech :(
Nie mogę się z tym pogodzić....

Historię Kariny po części znacie z forum, kiedy w zeszłym roku Aneta wyjeżdżajac do Anglii szukała dla niej domu i trafiła na mnie.
Karina bardzo szybko przystosowała się do nowych warunków, od razu przypadł jej do gustu Ciamek, więc zamieszkała z nim w klatce. Od niego nauczyła się niezależności i wojowniczości, do tego stopnia, że potrafiła ofukać każdego obcego człowieka. Strasznie zawadiacka bestia.
Codziennie domagała się głaskania i wypuszczenia na pokój, żeby sobie pogrzebać w doniczkach, albo posiedzieć w szafie... bardzo mi jej brakuje...

Ciamek zorientował się, że coś jest nie tak, siedzi niespokojny, poddenerwowany i nie daje sie dotknąć :(






 

Odp: Karina

: pt sie 10, 2007 7:56 am
autor: tygrys1985
:'([']['][']

Odp: Karina

: pt sie 10, 2007 7:16 pm
autor: RattaAna
[*] Karinka...

Odp: Karina

: pt sie 10, 2007 7:18 pm
autor: Basial
Dla Kariny [*]

Odp: Karina

: pt sie 10, 2007 7:19 pm
autor: Telimenka
(*) dla Karinki....

Odp: Karina

: sob sie 11, 2007 2:02 pm
autor: Guślarka
.::[*][*][*]::.[/b]

Odp: Karina

: sob sie 11, 2007 2:09 pm
autor: Aniatka
[`]

Odp: Karina

: pn sie 13, 2007 9:11 am
autor: Elf
Bardzo Wam dziękuję... obyście o swoich ogonkach musieli tu napisać jak najpóźniej.