Strona 1 z 1
Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: śr sie 15, 2007 6:47 pm
autor: Ausaya
Wczoraj wzielam z zoologa roczna samice ktora dwa razy byla juz w ciazy. Ktos chcial ja kupic zeby dac wezowi wiec dziewczyna z tego sklepu poprosila mnie zebym wziela ja do siebie.
Od jakiegos czasu mam dwie szczurki (4 i 5 miesiecy) i obawialam sie ze "stara" - Helena (
) bedzie chciala te moje bardzo zdominowac.
Jak puscilam je wczoraj na lozku to bylo super, Ebola podeszla do niej obwachala i tyle, z Fisia bylo dosc smiesznie bo dostala rui i sie zaczela wydurniac ;] Nie widzialam zadnej agresji i wzlozylam je do klatki. Ebola jakos nic z tego sobie ogolnie nie robila, natomiast przez ruje Fisia szalala po klatce a Hela (jak wyczytalam na forum) przejela role samca i chciala ja pokryc, ogolnie ganialy sie przez pol nocy.
Jednak rano obie jakos tak nieufnie do niej podchodzily, natomiast Helena, jak podchodzily, od razu robila stojke i otwierala paszcze wiec wydaje mi sie ze bardzo ich sie boi bo one sa strasznie zywe i bardzo szybko biegaja po calej klatce.
Moze po prostu potrzebuje troche czasu zeby sie oswoic z nowym otoczeniem, bo w koncu cale zycie spedzila w zoologu. Wiem ze miala kontakt z innymi szczurami bo byla czasem zabierana do domu przez ta dziewczyne ktora mnie poprosila zebym ja wziela. Poza tym czasem byly do niejwpuszczane male szczurki zeby sobie posiedzialy z nia troche.
W sumie to nie wiem co zrobic. Zostawic i czekac czy jakos zainterweniowac?
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 4:45 pm
autor: Nakasha
Dopóki nie ma krwi, nie powinnaś interweniować =).
Helena na pewno jest mocno zestresowana - nagłą i kompletną zmianą otoczenia i obecnością obcych szczurzyc. To naturalne, że nie czuje się pewnie
.
Z tego co pisałaś, domyślam się, że nie ma między nimi ostrych bójek? To dobrze
. Ale nawet, jeśli będą - nie powinnaś zamartwiać się i rozdzielać ich, dopóki nie będzie krwi, dopóki nie będą się mocno gryźć. 3 szczurzyce, w dodatku 2 młode i 1 w pełni dorosła, mogą "docierać się" przez pewien czas. Bywa, że trwa to tylko kilka dni, bywa, że wiele tygodni. Ale w ogromnej większości udaje im się stworzyć stado - i szybko zaczynają razem spać na kupce, wtulone w siebie
.
Nie wiadomo, kto będzie dominować, to nie zależy tylko od wieku, a od usposobienia ogonka
. Chociaż próby krycia samiczki w rujce mogą wskazywać na to, że Hela ma charakter dominantki ;P
Teraz potrzeba im dużo spokoju, ciszy i Twojej cierpliwości
. Życzę Wam powodzenia
.
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 8:45 pm
autor: Ausaya
No to w takim razie czekam
Juz dzisiaj boi sie ich troszke mniej, wiec chyba jest nadzieja
Dzieki za rade, jak cos sie zmieni to sie pochwale (ewentualnie pozale, chociaz mam nadzieje ze nie)
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 8:48 pm
autor: Polaczka
Jesli sie boi to ok, gorzej jakby sie na nie rzucala. Wieksze prawdopodobientwo ze sie ogony polubia [chyba]?
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 8:56 pm
autor: Ausaya
No tak mi sie wydaje bo Helena (kurcze caly czas rozsmiesza mnie jej imie bo idealnie do niej pasuje
) jest duzo spokojniejsza, chetniej je i sobie zeskakuje z poleczki zeby sie napic (co wczesniej bala sie robic). Ja tam jestem dobrej mysli
Mysle ze pomoglo to jak wypuscilam dwa maluchy po pokoju a Helena zostala w srodku, wtedy zaczela sobie zwiedzac i pewnie troche oswoila sie z klatka. Teraz maluchy strasznie smiesznie wygladaja bo wychylily sie z hamaka dosc sporo i przygladaja sie spiacej Helenie ;]
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 9:07 pm
autor: Polaczka
Nie probuja jej zaczepiac
?
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 9:45 pm
autor: Ausaya
No wlasnie tak traktuja ja troche jak powietrze. Chodza kolo niej, po niej itd ale nie wachaja ani nic. Raz tylko Fiśka z Hela sie posprzeczaly ale tylko poskakaly troche i sie skonczylo. Najgorsze ze mi zwirek powysypywaly ktory sprzatnelam z podlogi 2 sekundy wczesniej
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 16, 2007 10:01 pm
autor: Nakasha
Uroki posiadania większego stadka
oby wszystko jak najlepiej się ułożyło =)
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: sob sie 18, 2007 1:25 pm
autor: Ausaya
Ma ktos moze jakis pomysl co by tu zrobic zeby Helene przekonac do maluchow? Za kazdym razem jak ktoras podchodzi to stara nieruchomieje i sie wpatruje w malucha. Znowu spi na dole (chyba do tego po prostu przywykla) ale daje jej codziennie nowe porwane reczniki papierowe i sobie uklada gniazdko wiec nie spi na zwirku przynajmniej.
Zawsze jak Fiśka z Ebola biegaja po pokoju to wtedy Hela staje sie zywsza i zwiedza sobie klatke. Cos mi sie wydaje ze predko sie do nich nie przyzwyczai, a tak bym chciala zeby sobie razem spaly...
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: wt sie 21, 2007 10:29 am
autor: Ausaya
Prosze, pomozcie juz nie wiem za bardzo co mam zrobic bo Helena nadal strasznie boi sie malych i dzisiaj byla niezla bojka, wszystkie we trzy sie zaczely kotlowac. Hela nie zalatwia sie wcale, dopiero jak wypuszcze maluchy z klatki. A dzisiaj zauwazylam ze jak na nie patrzy to tak faluje ogonem, to chyba oznaka zdenerwowania i stresu... Nie chcialabym zeby byly w oddzielnych klatkach
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 23, 2007 2:03 pm
autor: Nakasha
Łączysz je od niedawna i takie zachowanie jest normalne.
Bądź cierpliwa. Nie panikuj
.
Póki nie ma krwi, nic złego się nie dzieje. Bójki, stres i strach są całkowicie na miejscu i są nieuniknione. Ten stan może trwać jeszcze kilka dni, może kilka tygodni.
Ale nie powinnaś rezygnować z łączenia ich. Nic złego, czy niepokojącego na razie się nie dzieje. To tylko wygląda "strasznie". Gdyby Helena naprawdę nie tolerowała małych, rzucałaby się na nie i gryzłaby je. Póki to się nie dzieje, nie masz się czym martwić
.
Odp: Roczna samica boi sie dwoch mlodszych :/
: czw sie 23, 2007 5:47 pm
autor: Ausaya
Juz jestem spokoniejsza. Druga noc spaly razem we trzy na hamaczku, ale w dzien nie siedza razem, dziwne troszke
No ale teraz to juz na pewno bedzie tylko lepiej wiec temat w sumie moznaby zamknac, no chyba ze komus by sie przydal