Strona 1 z 21

KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri

: sob sie 18, 2007 7:30 pm
autor: Landrynka
Wreszcie mam szczurki, wię czas opisać moje stadko:

Zawsze chciałam mieć kota. Kiedy miałam jakieś 5 lat, w grudniu pod drzwiami mieszkania mojej babci pojawił się czarny kociak. Po kilku dniach Murka zamieszkała z nami.
Teraz Mrasia jest już dorodną, zdrową kocicą, która niedługo skończy 9 lat.

Na początku tego roku w moim domu pojawiło się akwarium 63l. Zamieszkały w nim gupiki, danio pręgowane(zwane pręgusami:)), prętniki karłowate, otosek(zwany oposkiem:D), zbrojnik niebieski oraz krewetki red cherry i filtrująca(zwana krewetem;D).

Kilka miesięcy temu pomyślałam,że fajnie byłoby mieć szczura. Postanowiłam poszukać informacji na temat ogoniastych. Wtedy trafiłam na to forum. To dzięki niemu dowiedziałam się, że szczury powinny być dwa i że karma z hipermarketu nie jest najlepsza. Również dzięki niemu od wczoraj mam 2 szczurcie berkshire. Przyjechały do mnie z Warszawy, od aferry. Mają 2 miesiące. Wstępnie otrzymały imiona Beza i Leia. Różnice między nimi są nieznaczne.
Beza ma większą plamkę na brzuszku i jest troszkę spokojniejsza od siostry, więcej od niej śpi. Wczoraj zasnęła mi na kolanach:)
Leia jest trochę bardziej szara od Bezy i ma więcej jasnego ogonka. Chętniej zwiedza nowy teren.

Przez noc zdążyły już 'przemeblować' klatkę po swojemu. Odgryzły kawałek kratki do zlewu- teraz można na nią wejść w 3 miejscach:D i wygryzły 'okienko' w tunelu z nogawki od spodni.
Kota w ogóle się nie boją :o, ale za to kot się ich boi i chyba obraził się na mnie i na mamę ::).

Na razie mam tylko zdjecia Mrasi.
edit:
'Katalog załączników jest pełny.'  No to zdjęć nie będzie...

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: sob sie 18, 2007 7:58 pm
autor: Telimenka
no jak to tak bezczelnie "zdjec nie bedzie". co to ma znaczyc?  :o. czochranko dla zwierzakow i czekamy na zdjecia. cos wymyslic prosze  ;)

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: ndz sie 19, 2007 3:36 pm
autor: Landrynka
Szczurki i kotka wyczochrane. Rybki sobie darowałam.
Dzisiaj maluchy zasneły mi pod bluzką.
Mają strasznie otre pazurki, więc postanowiłam im obciąć. Leii obcięłam po niecałym milimetrze, ale to nic nie dało. Beza nie pozwoliła mi. Trudno. I tak mam już całą szyję podrapaną.
Próbowałam też przyzwyczaić je do chodzenia na smyczy. Leia spokojnie dała sobie ją załozyc, ale po chwili zdjęła ją sobie. Przy drugiej próbie ciaśniej jej ją załozylam. Bezie pomysł się nie spodobał.
W klatce cały czas siedzą na kratce od zlewu.

Telimenka: Chciałam wstawić zdjęcia, ale forum mi nie pozwoliło:/.

PS Teraz też próbowałam to mi wyświetliło
'Wystąpił błąd. Nie masz zezwolenia na wysyłanie wątków w tym dziale. '

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: czw wrz 06, 2007 8:02 pm
autor: Landrynka
Dobra wiadomość 1: Niedługo będę miała nową komórkę z aparatem, więc będą zdjęcia szczurzastych;D.

Dobra wiadomość 2: Za czas jakiś będzie też aparat cyfrowy.
;D

Zważyłam szczurcie.
Leia 200g
Beza 150g
Nie wiedziałam, że będzie aż tak duża różnica.

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: śr wrz 12, 2007 8:06 pm
autor: Landrynka
Cóż chyba nikogo nie interesują już moje łasiczki.
Beza waży już 180g. Leia 200+.

Testujemy pampersy. Po 2 dniach są całe żółte i śmierdzące.
Beziaki bezczelnie próbują każdemu wepchnąć się pod bluzkę, a mi nawet do skarpetki :o.
Wąchają się z mrasią przez pręty klatki. Trochę się jej boją. Ona czasem próbuje wepchnąć łapkę przez kratki, ale albo nie umie trafić, albo ma za grube łapska.

Na poczcie ceka jakaś przesyłka(komórka:)?). Jutro dowiem się co to.

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: czw wrz 13, 2007 6:43 pm
autor: Telimenka
hehe no bo zdjecia by sie jakies przydaly!!  ;D

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: pt wrz 14, 2007 6:18 am
autor: KEN-KON
No powstawiaj jakieś zdjęcia to zainteresowanie będzie większe. ;)

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: sob wrz 15, 2007 5:24 pm
autor: Landrynka
Komórka juz jest, zdjęcia w niej też, ale nie mam kabla USB. Poza tym odkryłam,że z usb w miim kompie jest coś nie tak. Czy da się na takiego zwykłego kompa przesłać zdjęcia irdą? Wiem że na laptopa się da.

edit:
Póki co jest zdjęcie kocicy w albumie.
http://szczury.org/index.php?action=gal ... itemId=795

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: ndz wrz 16, 2007 9:24 am
autor: Telimenka
heheh co tam kot!!!!!!!!!!  ;D chcemy Szczurki....!!!  :P w takim razie chochranie dla Ogonasków  ;D

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: ndz wrz 16, 2007 7:48 pm
autor: Landrynka
Telimenka: a ja chcę dobre usb w kompie. a najlepiej laptopa. Ale będzie cyfrówka.

co do szczurków jest jeden problem. Ich futerka strasznie śmierdzą sikami. Co zrobić aby to zmienić? Co dwa dni zmieniam im pampersy i codziennie wybieram kupki i wycieram zasikane półeczki, ale to nic nie daje.

Szczurzaste są coraz bardziej bezczelne. Obgryzają mi paznokcie i próbują wciągnąć moje rekawy i włosy do klatki. Nie chca siedzieć między bluzą, a bluzką, tylko wpychaja się jak najbliżej ciała. Zeskakują z najwyższej półki( ok 1,20-30m). Włażą pod szafe i nie chcą wyjść.

PS nie wyczochrałam ich. Boję się o moje paznokcie.;p  dobra żartuje, wyczochrałam.

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: ndz wrz 16, 2007 8:26 pm
autor: Telimenka
czochraj!! nie marudz  ;D. heheh moj komputer to tez taki syf ze łooooo  :P ::) jestem ciekawa jakie masz te mordki sliczne :D

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: ndz wrz 16, 2007 9:36 pm
autor: sophiya
podobno sianko w klatce pomaga i wtedy pachną siankiem właśnie

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: pn wrz 17, 2007 7:00 pm
autor: Landrynka
a wczoraj właśnie sianko dostały. Pachnie nim wszystko w pokoju oprócz szczurków oczywiście.

Teli: Najśliczniejsze na świecie oczywiście:D  Tak mniej więcej to coś z rodzaju berkshire. irish? nie wiem nie znam się na kolorkach. Beza ma sporą łatę na brzusiu takie jakby 2 pola szachownicy, a Leia tylko 2 malutkie plamki w kształcie serduszek.
Tak z wyrazu pyszczków to sa podobne do twojej Telimenki, tylko taki bardziej 'zimny' kolor mają.

Ostatnio mrasia wsadziła łapkę przez pręty. Beza (tak, właśnie ONA) zaatakowała ją i kocurka odskoczyła od klatki. Szczura chyba jej nie ugryzła, ale przestraszyła.

Jesli będzie jakiś cieplejszy dzień napełnię wannę do połowy, tak żeby łasiczki nie mogły wyskoczyć odbijając się od dna i wrzucę ja tam niespodziewanie:D:D:D Dobry pomysł:D?

Dobra, żartuję ale problem smrodku jest. A ja juz nie mam pomysłu jak go rozwiązać.

PS Telimenka: ty chyba obcinasz chrupkom parurki. Ile ich obciąć? Próbowałam już 2 razy, ale chyba za mało. Bałam się, że przesadzę i skaleczę szczurkę. Poza ty po tym zabiego drapały jeszcze bardziej. Ja już się pprzyzwycziłam, ale w szkole juz mnie nauczycielki zaczynają pytac co mi się z szyja i rękami stało.

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: pn wrz 17, 2007 8:14 pm
autor: Telimenka
obcinalam bo teraz tepia sobie na konarze i scieraja :). tam widac gdzie zaczyna sie nerw.. na bank poznasz :), tj dosyc charakterystyczne, ja zsawsze zostawiam jeszcze troche zapasu ale nie duzo  :P tak na wyczucie i nigdy nic sie nie stalo, ostatnio obcinalam pazury krolika mojej kumpeli i tez widac i tez troche na wyczucie.

no jak takie sliczne to chce zobaczyc!!

Odp: Moje kluski :D Leia, Beza, Mraś...

: wt wrz 18, 2007 3:42 pm
autor: yss
dziwne. moje smrodki śmierdzą tylko czasami. na ogół ładnie pachną szczurkiem. a leją do swojego koszyczka na potęgę...
co to za mania jakaś, żeby zwierzaki pachniały [tzn pachniały dla ludzi, śmierdziały dla siebie samych]. mój pies po kąpieli maniacko tarzał się zawsze po dywanie i wąchał się z takim niesmakiem na pysku... tarzał się też w suszonych żwaczach, wstawał cuchnący żwaczem i wreszcie wyglądał na uspokojonego.
mało tego :P dla mnie ludzkie perfumy użyte na człowieku też na ogół śmierdzą.. mój małżonek ma zakaz używania czegokolwiek co nadaje zapach. jak nie czuję człowieka, to zupełnie z nim nie kontaktuję :/ nie wiem co myśli. jakby miał maskę na twarzy. zwierzak pewnie czuje się jeszcze gorzej po kąpieli.

ej a może to ze mną coś nie tak :P