Strona 1 z 1

Teraz ju? wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: czw mar 18, 2004 8:17 pm
autor: myszka
No wiec jutro czyli w piątek jade do wrocka na jakieś zoo targi czy jakos tak :oops: po klatkę :D dla moich dwuch samiczek..i nie wiem czy nie wrócic z jeszcze jedną :wink: pomóżci mi podjąć decyzję...miejsca starczy..z tego co zaobserwowałam to moje szczurki są tolerancyjne :D ( lubia inne szczurki a przynajmniej te Kynela) prosze pomóżcie..mało czsu juz zostałao na podjęcie takiej decyzji...

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: czw mar 18, 2004 9:11 pm
autor: IVA
Myszka, moim zdaniem decyzję ta powinnaś podjąć samodzielnie, bo to Ty a nie my będziesz odpowiedzialna za opiekę nad swoimi szczurkami i najlepiej wiesz, czy sobie poradzisz.
Powodzenia :D

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: czw mar 18, 2004 9:12 pm
autor: Mageda
jeżeli masz miejsce, chęci i czas to nic nie stoi na przeszkodzie abyś miała kolejnego szczura :)

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: sob mar 20, 2004 3:12 pm
autor: myszka
Wiem :D mam nowego szczurasa :D Mycha pomogła mi go łaczyc :wink: mam nadzieje że przeżyje noc :( chyba panikuje....no wiec mała jest malenka i czarno-biała husky :) jeszcze nie ma imienia :wink: jest kocyhana...o ile jeszcze wogóle jest!! ide sprawdzic co robią :D
uu..taki maleńki..śliczna !!

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: sob mar 20, 2004 8:46 pm
autor: IVA
Gratulacje :D . Powodzenia w mini hodowli i daj jakies zdjątka

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: ndz mar 21, 2004 12:10 am
autor: ESTI
Gratulacje i powodzenia w chowaniu nowego członka rodziny. :lol:
Takie słodkie maleństwo daje tyle radości. :lol:
Czekam na zdjęcia.

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: ndz mar 21, 2004 7:42 am
autor: lajla
hehe ja tez CI gratuluje ;)
i dokladnie wiem o co CI chodzi z tym panikowaniem ja jak laczylam szczurki (ktore nadal sa odzielne) to jak do siebie podchodzily ja juz na bacznosc z poduszka w rese zeby moc w lozko walac zeby sie uspokojily a one odchodzily od siebie... ale tak sie nie udalo bo im czesciej sie widzaly tym gorzej na siebie reagowaly :?

Teraz już wiem- zdecydowane TAK dla nowego szczura :D

: ndz mar 21, 2004 1:02 pm
autor: myszka
Hura ! dzięki za słowa otuchy...dzis rano zastałam już małą śpiąca razem ze "starymi" :D niezłe z niej źiółko :wink: jak każdej szczurzycy dałam po kawałku sera to ta mała bezczelnie zabierała dużym..naszczęście one traktuja ja chyba jak swoje dziecko i ignoruja ją :D a wczoraj tak sie bałam..ustalały chirarchie i tak jakby małą biły..ale ona nie protaestowała :D chyba im nie wyszło...a wiec mam 3 wstrętnego ogonka :D
Ale się cieszę!!!