Strona 1 z 1

Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr sie 29, 2007 6:20 pm
autor: sony551
Mój szczurek siedzi ciągle w domu i nie wiem czy mu go zabrać czy nie podpowiedzcie> :-*

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr sie 29, 2007 6:42 pm
autor: Mortycja93
Czy Twój szczurek mieszka u ciebie od niedawna?
Według mnie Twój przyjaciel czuje się tam najbezpieczniej. Może warto byłoby zająć się jego oswajaniem, a z czasem zacznie "poznawać" świat i wychodzić z domku :D

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr sie 29, 2007 6:44 pm
autor: sony551
jest u mniee 2 dni

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr sie 29, 2007 6:49 pm
autor: Mortycja93
sony551 pisze: jest u mniee 2 dni

No właśnie. Twój szczurek nie przyzwyczaił się jeszcze do nowego miejsca i w domku czuje się bezpiecznie. Zapraszamy do oswajania :D :)

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr wrz 05, 2007 12:08 pm
autor: zoi
jak zauważysz że czuje się już pewniej poza domkiem i dużo wychodzi najlepiej pozbądź się domku, a daj mu jakąś czystą skarpetkę, albo mały ręczniczek frotowy i będzie szczęśliwy, szybciej się też przywyknie do otoczenia i nie będzie nadmiernie strachliwy
nasz malutki po jakimś miesiącu przebywania z nami (czyli miał jakieś 3 miesiące) sam zrezygnował z przesiadywania w domku, totalnie zaczął go ignorować
także wydaje się że domki są dobre tylko na początek
pozdrawiam

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: śr wrz 05, 2007 4:26 pm
autor: yss
no i kolega tej samej płci dla maluszka koniecznie potrzebny. szczur to zwierzę stadne. wyrwany ze stada czuje się źle, szczególnie taki mały maluszek. nie ma się z kim bawić, boi się nowego otoczenia, to niby co ma ze sobą robić? wrzuć 4latka do pustego pokoju bez mamy, ciekawe, czy będzie chętny do zabawy, czy raczej schowa się z płaczem w łóżku?

Odp: Mój szczurek siedzi ciągle w domku

: ndz wrz 09, 2007 3:37 pm
autor: ofilka
Każdy szczurek od razu po przyniesieniu ze sklepu siedzi w domku. Nowa sytuacja, trzeba odespać stres itd. Gdy przynosimy do domu zwierzaka czasem od razu chcemy sie rpzyjrzeć temu co wzięliśmy, obejrzeć z każdej strony, wziąć na ręce itd :). to jednak jest dośc przerażające dla szczurka, więc polecam cierpliwość. Gdy przynosiłam do domu nowego szczurka, zawsze dawałąm mu domek i 2 dni spokoju. Przez 2 dni nie wyjmowałam go, nie stresowałam. Zwykle po 1 dniu już odważył się po raz pierwszy opuścić domek. Jeden z moich mysiaków też był wyjątkowo oporny. Siedział w domku i nie chciał za nic wyjść. Wtedy najlepszy jest sposób na kukurydzę :).
Sposób na kukurydzę:
Bierzesz w palce jedną konserwową kukurydzę i machasz nią przed domkiem,na tyle blisko, żeby szczurek mógł jednie wystawić nosek, wydając przy tym jakis dźwięk (cmokanie odpada, zbyt drastyczne) najlpiej taki jaki wydajemy zasysając językiem miejsce za przednimi zębami.
Kiedy szczurek tylko wychyli nosek przez okienko nie zabieramy ręki, tylko pozwalamy mu powąchać kukurydzę i zabrać ją nam.
bawimy się tak z pupilkiem ila razy, stopniowo trzymając kukurydze coraz dalej od domku. Na drugi dzień (czyli po jakiś 15 kukurydzkach) szczurek na takie dźwięki powinien już wychodzić z domku i czekać na kukurydzę :)
polecam, sprawdzone :)