Lutek ( Luty 2004 - 31.08.2007 )
: pt sie 31, 2007 1:41 pm
Jestem tutaj nowy ale musze sie z wami podzielic ta smutna wiadomoscia ... Dzisiaj o 12 : 55 mój kochany szczurek Lutek ( nazwany od miesiąca w którym został kupiony ) odszedł i zostawił mnie samego. Jego problemy zdrowotne zaczeły się miesiąc temu...Na jego barku pojawił sie duży strup... weterynarz powiedzial że mógł go sobie wybić...niestety nabawił się też zapalenia płuc. Dostał parę zastrzyków i zapalenie ustąpiło. Niestety zaczał mieć niedowład tylnej nogi... 3 dni temu był osowiały miał nastroszone futerko i silnie liniał. Pojawiła się też ropa wokół oczu. Wczoraj był już tak bezsilny że leżał na brzuszku i wcale się nie ruszał. Dzisiaj z rana wziąłem go na ręce... wcale nie mógł sie poruszać nie chciał pić jeśś ..... zaczął mieć drgawki...potem przestał już oddychać.....Jestem zrozpaczony .... mam nadzieje że nie cierpiał długo i była to śmierć naturalna ze starości... Straciłem najlepszego przyjaciela... mam nadzieje że tam na górze bedzie mu dobrze.....nigdy go nie zapomne 


