Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Moderator: Junior Moderator
Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Czarnulka miała 7 miesięcy, najsłodsza, najmilsza i najukochańsza szczurcia i musiała odejść ... nie było juz dla niej ratunku, dziś wieczorem zasnęła na rękach mojego męża ... to co czuję to jedna wielka pustka, nicość i żal, że nie mogłam nic zrobić, bezradność bezlitosnego życia w którym to musimy żegnac na zawsze osoby, zwierzęta, które kochamy, które były i na zawsze pozostana w naszym sercu.
Czarnulko przepraszam, że nie umiałam Ci pomóc, przepraszam, że nie byłam z Tobą
w ostatniej chwili twego krótkiego życia i przepraszam jesli to była zła decyzja , zapalam świeczkę [`] mam wielka nadzieję, że jest NIebo i, że ty już tam jesteś ....
Czarnulko przepraszam, że nie umiałam Ci pomóc, przepraszam, że nie byłam z Tobą
w ostatniej chwili twego krótkiego życia i przepraszam jesli to była zła decyzja , zapalam świeczkę [`] mam wielka nadzieję, że jest NIebo i, że ty już tam jesteś ....
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Oj Boze... tak nie powinno byc...
Taka mloda szczurcia za mloda...
Dla Ciebie Czarnulko [']['][']...
Taka mloda szczurcia za mloda...
Dla Ciebie Czarnulko [']['][']...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Czarnulko aniołku [']
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,
gg 11160056
gg 11160056
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Boże, nikitko, bardzo Ci współczuje.... Wiem dokładnie co przeżywasz, całkiem niedawno miałam podobną sytuację... Moja Majeczka, i co najbardziej niesamowite - najsilniejszy szczur z całego stadka, wulkan energii, taka kochana wariatka zachorowała. Dosłownie w ciągu jednego zrobiła się bardzo osowiała, apatyczna i z godziny na godzinę miała już coraz mniej sił... Byłam w szoku i nie wiedziałam co się z nią dzieje, miała jakiś napuchnięty brzuszek, jeden wet twierdził że to pewnie wielki guz jej się tam rozrósł, co mnie jeszcze bardziej zszokowało... Bo ona miała 5 miesięcy dopiero... Jednak badanie USG i RTG wykazało że dostała ropnego zapalenia macicy... W jej stanie na sterylizację nie było szans więc wet próbował zastrzykami... Odeszła po dwóch dniach, również na moich rękach...........
To mi się naprawdę w głowie nie mieściło - ona była jednym z najsilniejszych szczurów jakie miałam w moim życiu a odeszła tak niesamoiwcie szybko, bez walki się poddała...
Nie jesteśmy w stanie pojąć dlaczego tak się dzieje, ale wiemy że zrobiłaś dla niej wszystko co najlepsze. Dzięki Tobie miała ciepły dom i dużo miłości co jest najważniejsze na świecie - nie zapominaj o tym. Ja nie wierzę że zwierzęta po śmierci tak po prostu znikają, wierzę z całego serca że one też mają swoje niebo... I Czarnulka na pewno patrzy z niego na Ciebie i Twoją rodzinę i dziękuje Wam za cała Waszą miłość...
Dla Czarnulki: (*)(*)(*)
To mi się naprawdę w głowie nie mieściło - ona była jednym z najsilniejszych szczurów jakie miałam w moim życiu a odeszła tak niesamoiwcie szybko, bez walki się poddała...
Nie jesteśmy w stanie pojąć dlaczego tak się dzieje, ale wiemy że zrobiłaś dla niej wszystko co najlepsze. Dzięki Tobie miała ciepły dom i dużo miłości co jest najważniejsze na świecie - nie zapominaj o tym. Ja nie wierzę że zwierzęta po śmierci tak po prostu znikają, wierzę z całego serca że one też mają swoje niebo... I Czarnulka na pewno patrzy z niego na Ciebie i Twoją rodzinę i dziękuje Wam za cała Waszą miłość...
Dla Czarnulki: (*)(*)(*)
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Nikitko, nie czyń sobie wyrzutów. To była słuszna decyzja. Jest próg bólu i udręczenia chorobą powyżej którego błaga się o śmierć. Czarnulka odeszła w lepszy byt. Już nie cierpi. Pomyśl, co byłoby gdyby Ciebie nie miała?
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Smutno ;<
[*]
[*]
Ze mną: pustka... Wszystkie moje maleństwa śpią za Tęczowym Mostem...
W mym sercu i pamięci [']: Mufka, Mafia, Virus, Nefertiti, Czarna, Lulu, Nano, Shiroi, Owieczka, Kuroi, Krówka i Yuki...
Serce Pamięta i Cierpi... 20.04.2003 - 17.09.2009
W mym sercu i pamięci [']: Mufka, Mafia, Virus, Nefertiti, Czarna, Lulu, Nano, Shiroi, Owieczka, Kuroi, Krówka i Yuki...
Serce Pamięta i Cierpi... 20.04.2003 - 17.09.2009
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Zrobiłaś co mogłaś, a to było najlepszym wyjściem.. sama musialam przez to przejść i świetnie rozumiem co czujesz..
[']
[']
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Znikają? Też w to nie wierzę! Wszystko może zniknąć ale miłość na pewno zostaje. Ja jestem przekonana, że jak już będę po Tamtej Stronie- to będzie mi dane dotknąć takich jasnych, ciepłych miejsc w Wieczności i wtedy będę wiedziała: to moje Kwarki; Pierwszy, Drugi, Trzeci... a to Trabant, to Tymion... Ciepłe, Jasne miejsca, sporo takich miejsc - musi tak jakoś być, bo po co bylibyśmy uzdolnieni do kochania Ich? a One? po co byłyby zdolne do przywiązania?...tak nam źle, kiedy odchodzą. Jednak warto.aska4art pisze: Ja nie wierzę że zwierzęta po śmierci tak po prostu znikają, wierzę z całego serca że one też mają swoje niebo... I Czarnulka na pewno patrzy z niego na Ciebie i Twoją rodzinę i dziękuje Wam za cała Waszą miłość...
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
['] ['] ['] dla Czarnulki..
Moja Dee Dee odeszła w nocy, też 20 września. Trzymaj się. Ból jest ogromny ale szczurcia już nie cierpi i jest w lepszym swiecie. Może zakumplują się z moją Dee.. W koncu obie były nowe za Tęczowym Mostem w prawie tym samym czasie.
Moja Dee Dee odeszła w nocy, też 20 września. Trzymaj się. Ból jest ogromny ale szczurcia już nie cierpi i jest w lepszym swiecie. Może zakumplują się z moją Dee.. W koncu obie były nowe za Tęczowym Mostem w prawie tym samym czasie.
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
['][']['] dla Czarnulki...teraz nie czuje bolu..i spoglada na CIebie z miejsca w ktorym sie znajduje...mimo to zal pozostaje....ale zawsze bedzie w Twoim serduszku...trzymaj sie jakos..
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Bardzo mi przykro
ja tez wierze ze jest cos jakas dalsza droga naszych zwierzatek
dla aniolka [*]
ja tez wierze ze jest cos jakas dalsza droga naszych zwierzatek
dla aniolka [*]
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
[*] za Czarnulkę
wierzę, że jest teraz w miejscu, gdzie nie ma bólu i cierpienia
wierzę, że jest teraz w miejscu, gdzie nie ma bólu i cierpienia
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Odp: Moja najukochańsza Czarnulka odeszła dziś wieczorem :-(
Nikitko, bardzo mi przykro... Wiem, co czujesz. Mój szczuras też pożył tylko 6 miesięcy, nie wybudził się po zabiegu kastracji.
[ * ] - dla Małego Aniołka, Czarnulki , trzymaj się.
[ * ] - dla Małego Aniołka, Czarnulki , trzymaj się.
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*