Strona 1 z 1

[ZĘBY] - zapalenie dziasel

: śr paź 03, 2007 9:13 pm
autor: limba
Keks ma podejrzenie ropnia przy tylnich zabkach. Jutro kosultacja ze specjalistka, ale rokowanie sa ostrozne. :( Osobiscie nie spotkalam sie z czyms takim u szczurkow, tzn dotyczacego tej czesci ciala. Czy ktos z was sie z tym spoytkal? Jakie bylo leczenie i na ile pomoglo?
Dzis niunio jest na przeciwbolowym i antybiotyku, jutro bedzie tez analiza RTG. Wspominala doktorka tez cos o zabiegu, ale ze wzgledu na jego wiek i stan ogolny mozliwe ze lekarz sie nie podejmie. :( Tak naparwde jutro sie wszystko kaze ale moze ktos z was spotkal sie  juz z czyms takim. Objawy: wytrzeszcz, nadmierne slinienie (ustapilo po przycieciu dolnych siekaczy - zeby przycinane regularnie), biala wydzielina z oczu (ropna), ogolnie bardzo duzo wydziliny z oczu - caly pynio obklejony, mozliwe krwawienie z pyszczka (znalalazlam plame na reczniku papierowym), oczywiscie bardzo powolne jedzenie pokarmow miekkich.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pt paź 05, 2007 2:01 pm
autor: Nisia
U mnie był tylko ropień w podniebieniu (z przetoką do jamy nosowej), u Angels ropień policzka. O jako takim ropniu okołozębowym u szczura nie słyszałam. Wetka (dr Kacprzak) opowiadała mi o tym, jak takie rzeczy leczy się u królików z dużym powodzeniem.
U królika usuwa się przede wszystkim chory ząb, ale u szczura usunięcie trzonowca jest bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe (ze względu na malutkie rozmiary). Poza tym te króliki, jak i moja szczura oraz szczur Angels były leczone Metronidazolem (u mnie było to pędzelkowanie pyszczka). Pomogło świetnie. Zdaniem dr Kacprzak w ogóle Metronidazol jest nieoceniony przy ropniach w obrębie pyszczka.
Tyle u mnie.
Nie umiem Ci niestety doradzić, bo nie wyobrażam sobie tego, co się dzieje. Wydaje mi się, że oprócz zdjęcia należałoby zrobić łyżeczkowanie ropnia. Taki zabieg robi się pod "głupim jasiem", więc pewnie u Kenia też by można było.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pt paź 05, 2007 9:48 pm
autor: limba
Ja u kroilikow tez slyszlalam. Jak na razie alarm  odwolany. Kosultacja z dr Jalonicka zaowocowala obaleniem podejrzenia o ropien. (dobrze, zle , ciezko powiedziec)Kenio jest obecnie na bardzo silnym przeciwbolowym i na antybiotyku. Cos go boli, bardzo... pytanie co ? Pozostaje mi wiara ze antybiotyk pomoze. Co do zapalen w szczurzej "buzi" na rats guide wyczytalam o clavamoxie (amoxycilina z czyms).

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pn paź 08, 2007 8:32 am
autor: Nisia
To trzymam kciuki za Keksia, aby mu antybiotyk pomógł. Może to rzeczywiście jakiś stan zapalny jest? A może malca "zawiało"?

Natomiast co do amoksycykliny. No cóż, mnie doktor mówiła o Metronidazolu konkretnie na ropnie.
A sama na zapalenie okostnej (przy zębie) brałam amoksycyklinę z... moge źle napisać. Kwasem klawulanowym? Sądzą po nazwie specyfiku, który podałaś, to coś podobnego. Mnie pomogło :D
Skoro piszesz, że to przy zębie, ale nie ropień, to może rzeczywiście stan zapalny dziąsła lub okostnej. Boli jak jasna cholera, coś o tym wiem (zwłaszcza to ostatnie), ale dość łatwo się leczy.

PS. Jeśli mały to bierze, albo będzie brał, to pamiętaj, że BARDZO szkodzi na florę w jelitach.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pn paź 08, 2007 7:16 pm
autor: limba
To ten specyfik. Dzis sie pytalam i dr powiedziala ze w 90% powoduje potworne biegunke ktora prowadzi do smierci. Lekko sie zszkokowalam biorac pod uwage ze info wyczytalam na Rats Guide. Mowi ze to antybiotyk z grupy albo woz alvbo przewoz, gdy nie ma juz zadnej szansy aby inaczej pomoc.
Co do Keksa. Wczoraj podczas karmienia dostal potwornego krwotoku z pyszczka. Dawno sie tak nie balam, myslalam ze to koniec ;( Na  "szczescie" krwotok pokazal chyba przyczyna bolu, tzn dziasla przy siekaczach dolnych. strasznie przekrwione, stan zapalny. Dzis przy lekkich ogledzinach pyszczka zaczelo krwawic, na szczescie nie tak jak wczoraj.
Wyglada to podobno troche jak szkorbut u ludzi.
Zalecenia: pedzelkowanie Sacholem 3 razy dziennie, nadal przeciwboly, i antybiotyk i wit C. dzis dostal iniekcyjnie. Jest prawdopodobne ze stan dziasel jest spowodowany niedoborem wit C. :(
Kciuki bardzo nam sie przydza, choc nie chce zapeszczac ale Keks dzis jest ruchliwszy, na szczescie grzecznie zjada Convalescence i to w sporych ilosciach. Mecza go  juz troche zastrzyki, bo jednak zdecydowalam sie ze antyb tez bede podawac iniekcyjnie.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pn paź 08, 2007 7:55 pm
autor: Vella
To ja zrobię jedyne co mogę - będę trzymać kciuki za ciachulka.

Zwłaszcza, że Kanalia ma się coraz lepiej, więc Ci głowy nią nie będę musiała zawracać. Wszystkie siły na Keksika.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pn paź 08, 2007 8:14 pm
autor: merch
To ten specyfik. Dzis sie pytalam i dr powiedziala ze w 90% powoduje potworne biegunke ktora prowadzi do smierci. L
E dziwne ..
na rats guidzie jest i zdaje sie ,że pare osób podawało  i szczurki przezyly

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: pn paź 08, 2007 8:34 pm
autor: limba
Fakt ze dziwne. Moze mieli farta. Ale w koncu clavamox to amoksycylina czyli z grupy penicylin (jesli dobrze to ujelam) ktore nie powinny byc szczurom podawane. Ale w tabeli lekow bezpiecznych jest. Lekko zglupialam.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: wt paź 09, 2007 8:29 am
autor: Nisia
merch pisze: na rats guidzie jest i zdaje sie ,że pare osób podawało  i szczurki przezyly
Ale u małych dzieci ludzi może doprowadzic do poważnych biegunek, a także zapalenia jelit.

Moim zdaniem to jest tylko wskazanie, aby bardzo restrykcyjnie przestrzegać podawania probiotyku i w razie braku efektów nie bać się nawet podawania np. dwóch ampułek Lakcidu.

A co do szkodliwości u szczurów. Amoksycyklina jest zaleca na ratguide, który to serwis wszak tworzą weterynarze amerykańscy. Pani Docommun też zaleca w pewnych przypadkach. Więc chyba nie ma co się bać, tylko uważać.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: wt paź 09, 2007 10:45 am
autor: limba
Ja jednak pozostane ostrozna co do lekow z tej grupy, i jak nie bedzie sytuacji podbramkowej to nie bede ich "wspominac".

Nie chce zapeszac ale Keks dzis sam wyszedl z domku na jedzenie czego nie robil od poczatku choroby.  O kciuki nadal prosimy ...

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: wt paź 09, 2007 12:04 pm
autor: merch
Amoksycyklina jest syntetyczną penicyliną i u ludzi uczulonych na zwykła penicyline  mozną ją podawać. Ja nie polecam jej dla szczurków nie z powodu objawów ubocznych a raczej niskiej skuteczności w stosunku do wielu patogenów , które są częstymi przyczynami zakażeń układu oddechowego u szczurków. Jedna z moich szczurek miała ją podawaną nie miała objawów ze strony przewodu pokarmowego , niestety w ogóle tez nie pomagał na chorobę na którą został zlecony.
W przypadku zapaleń na terenie jamy ustnej faktycznie może to być działający antybiotyk bo wraz z kwasem klawulanowym ma szerokie spektrum i działa też na beztlenowce.
Metronidazol działa tylko na beztlenowce czyli trzeba by stosować go łacznie np z enrobiofloksacyna - na dodatek jest gorzki i trudno zmusić szczuraka do zjedzenia tego - prawdopodobnie mozna podać tez podskórnie ale nie jestem pewna czy w lecznicach mają coś i czy faktycznie można podawać to podskórnie.

A w końcu jaki antybiotyk dostał Kenio - bo sie pogubiłam?
A w ogóle to ciesze sie ,że już mu lepiej i niech chłopak szybko wraca do pełni zdrowia.

Odp: [ZEBY] - Ropien przy tylnich zabkach

: wt paź 09, 2007 5:02 pm
autor: odmienna
właściwie, też się nie mogę doczytać co on dostaje, ale ważne, że w zastrzykach- to na pewno oszczędza układ pokarmowy. Bidny Keniul- zapalenie okostnej to ponoć bardzo bolesna sprawa i nie ma się co dziwić, że zdradzał takie objawy bólu.
( nie wiem, ale mnie amoksycyklina nigdy w życiu na nic nie pomogła- nawet w "końskich dawkach")

Odp: [ZEBY] - zapalenie dziasel

: wt paź 09, 2007 6:24 pm
autor: limba
Nie mozna sie doczytac bo z tego wszystkiego nie napisalam. Nie dostaje zadnego wynalazku, tylko Enroxil.
Mam nadzieje ze to faktycznie jest to, i ze moja chudzinka wylize sie z tego.