szczury.org

   Tak więc oto są siostrzyczki Cage i Fish.
http://img223.imageshack.us/img223/2843/dscn7846nq4.jpg
Fish troszkę ucięta, ale naprawdę są tak ruchliwe że to pierwsze foto po ok 20 nieudanych, na którym udało się je złapać we dwie

   Krótka historia: dziewczyny zostały kupione w sklepie przez dwie koleżanki, ale wprowadziła się do nich trzecia, która panicznie bała się szczurów (podobno bała się nawet zdjęć szczurów), więc trzeba było im znaleźć nowy dom. Toteż wczoraj przejechały przez caaały wrocław autobusem i 2 tramwajami i trafiły do mojego domku.

   Nowa klatka była dla nich wielkim "łał", ponieważ wcześniej mieszkały na tymczasie u kolegi tych dziewczyn i miały klatkę w której ledwo co się mogły minąć. Moja, jeszcze słabo urządzona, klatka musiałabyć dla nich przy tym willą z basenem tu foto klatki:
http://img525.imageshack.us/img525/5524/dscn7848cj2.jpg
   Wysadzone zostały na pięterko czerwone i przez dobre 5 minut tylko po nim biegały i nawet nie odważyły się wyjsc wyżej albo niżej. Tylko ciekawsko patrzyły na dół, albo wchodziły do połowy schodków i cofaly się. Ale ciekawość wzięła górę - pierwsza odważyła się Kejdż, generalnie z tego co zauważyłam bardziej odważna i ciekawska. Zaczęła zwiedzać wszystko od podłogi po dach. I w momencie kiedy jej siostra dopiero stawiała pierwsze kroki na żwirku na dole, ta miała już obcykaną jadalnię, domek, hamak i wszystkie szczebelki klatki

   Po "oględzinach" nowego miejsca przyszedł czas na pierwszy obiad. Foto:
http://img525.imageshack.us/img525/8296/dscn7855kg7.jpg Najpierw jadly trochę przy misce, potem piły we 2 naraz z poidełka (hehe) a potem zaczeły wynosić z miski ziarna i roznosić po piętrach z prędkością taką, jakby ich życie od tego zależało Wtedy przerwałam na chwilkę oglądanie, zeby zrobić w końcu obiad bo ani ja ani mój chłopak od rana nie jedliśmy przez tę całą wyprawę po szczury

   Po powrocie (czyli jakichś 20 minutach) osłupiałam Wiedziałam że szczury nie jedzą nigdy przy misce, tylko latają z każdym ziarenkiem na inne piętro żeby zjeść Moi poprzedni chłopcy też to robili. Ale żeby w ciągu 20 minut cała miska żarcia została po 1 ziarenku zniesiona do domku? Tego jeszcze nie było Miska była prawie pusta
   
   Potem niestety musiałam wyjść z domu, ale dzisiaj mam cały dzień tylko dla nich. Możecie się spodziewać fotek i filmików, linki będę umieszczać tutaj,, bo jakoś nie ufam forumowej galerii (często zdjęcia mi się nie wyświatlały).

Pozdrawiamy
Ania, Cage i Fish

PS: a kto powie z jakiego serialu to imiona?

No rzeczywiscie maja wille Super ze do ciebie trafily. Sliczne sa, tak jak moje dwie siostrzyczki husky z rubinkowymi oczkami Niech sie dobrze chowaja. Na pewno zostaniecie najlepszymi przyjaciolkami

Strasznie sie ciesze, że dziewczynki trafiły do Ciebie Jakoś od samego początku, od chwili gdy zobaczyłam je na allegro, chwyciły mnie za serducho i kto wie jakby sie to skończyło   Nie wiem czemu akurat One, może dlatego, że moja Mafia jest husky i jest najsłodszym szczurkiem na świecie?
Życze powodzenia w zapoznawaniu sie

właśnie obie śpią mi za kołnierzem swetra są niewiarygodnie słit zaraz wrzucę foty i postaram się wrzucić filmiki również

sliczne Lasencje  . dobrze ze sa u Ciebie      . heheh mizianko dla nich niech sie zdrowo "chowią" :pp

http://img455.imageshack.us/img455/406/dscn7865fm4.jpg - w czasie gdy Cage biegała po mnie i po moim chłopaku w najlepsze, Fish siedziała za kocykiem i jakby troche się bała, ale potem już było lepiej

http://img455.imageshack.us/img455/5295/dscn7867pj3.jpg
http://img455.imageshack.us/img455/1981/dscn7868rp9.jpg

http://img455.imageshack.us/img455/6362/dscn7870vo7.jpg - a to jest zdjęcie zrobione dokładnie w chwili pisania poprzedniego posta jednej nie widać bo jest zakopana, druga wystawia nos Po czym spały tak dobrą chwilę, a nastepnie puściły mi po siku po plecach i zostały wsadzone do klatki

Filmik - pierwsze bieganko http://youtube.com/watch?v=IqxfFLf_DlY

cudności!!!!
gratuluję ślicznych dziewczynek
mnie też ujęły fajnie, że mają różne charakterki, każda będzie dawała innego rodzaju radochę

Jakie boskie! ^_^

Heh pierwsza euforia mi minęła i widzę że nie jest tak dobrze z ich oswojeniem jak sie wydawało wczoraj. Cage (ta co na filmiku włazi mi gdzie sie da) niby biega po mnie i włazi na rękę, ale już na przykład nie da się "złapać". To znaczy jak ona wejdzie na rękę to jest ok ale ja jej nie mogę chwycić. Czyli traktuje mnie jak fajny sprzęt do biegania Ciekawska jest straszliwie i widzę że na dniach już zacznie próbować skakać z łóżka, na które je na razie wypuszczam, na podłogę (musze się zająć uszczuroodpornieniem pokoju ).

Natomiast pani Fish w ogóle nie chce słyszeć o czymś takim jak moja ręka.. Wprawdzie na filmiku widać je obie jak po mnie łażą ale sama nie wiem jak to sie stało - musiała chyba w ferworze zabawy nie skminić na co właściwie wchodzi Jest strasznie płochliwa. Jak otwieram klatke to Cage za 5 sekund jest na łóżku, a Fish pół godziny wisi w połowie drzwiczek i nie wie w którą stronę.. jak wychodzi z klatki to za chwilę się czegoś przestrasza i ucieka do niej, jakichś większych eskapad nie robi w ogóle.. a tymczasem tamta już prawie odkryła podłogę
Wzięłam ją na ręce dzisiaj "trochę" wbrew jej woli i siadłam z nią na fotelu pod kocykiem przy przygaszonym świetle.. próbowałam ją oswoić z zapachem moich rąk, siedziała niby spokojnie, troszkę pochodziła.. ale jak tylko ją podniosłam zeby schować do klatki zaczęło się wierzganie, kupkanie itp.. Tchórzyk straszny

No nic, wiadomo że nic na siłę.. bedziemy próbować się oswajać.. Podobno poprzednie właścicielki nosiły je w kieszeniach po mieście, nie wiem, jakoś nie wydaje mi się to możliwe przy tak małych szczurkach i takich strachliwych jak Fish..

Trzymajcie kciuki

są piękne ^^ super filmik pozdro

na pewno sie do ciebie przekonaja. Musisz im tylko poswiecac duzo czasu. Nawet jezeli Fish nie chce wychodzic to bierz ja na rece zeby se przekonala ze u ciebie jest bezpiecznie, nawet jezel bedzie sie wyrywac, z czsem sie przyzwyczai. Ale tez nie za czesto zeby jej za  bardzo nie stresowac.  Potrzeba wam troche czasu i cierpliwosci, a wtedy z pewnoscia wszystko bedzie ok. Trzymam kciuki i wymiziaj je ode mnie bo sa sliczne

No wlasnie kurde nie chce wychodzic.. nawet jak otwieram klatke i zostawiam je w spokoju to jedna wychodzi i szaleje po łóżku, a druga siedzi caly czas w hamaku i czasem tylko lepek wystawia i patrzy na siostre... dawno jej w sumie nie widzialam poza hamakiem, ale rano po nocy duzo jedzenia jest zjedzonego wiec pewnie w nocy wychodzi.. w ogóle wygląda mi na smutną..

jutro mam znowu caly dzień wolny to coś się postaram z nią popracować no i dam więcej fotek

Moja Fiśka przez pierwszy tydzien moze nawet troche dluzej nie wychodzila ale pozniej juz jej przeszlo i smiga jak wariatka po calym pokoju a jak tylko otworze klatke to od razu mi na ramie wchodzi wiec jak widac na zalaczonym obazku wszystko powinno byc jak najbardziej w porzadku

Amanii pisze:PS: a kto powie z jakiego serialu to imiona?

Ally Mc Beal oczywiście, mój ukochany serial

Śliczne panienki, powodzenia w dogadywaniu się

hehe spokojnie  za kilka dni/ tyg beda tak biegac ze zapomnisz ze mialas takie problemy 

mizianko dla Ogonków