Strona 1 z 1

Dolarek...

: śr paź 31, 2007 7:00 pm
autor: s_s_s
Mój misiek mały.
Przed chwilą odszedł mi na kolanach. Po prostu w pewnym momencie nie mógł oddychać, bezwiednie otwierał pyszczek, obrócił się kilka razy... Przytrzymałam go i głaskałam. Odszedł w moich rękach.

Dalej leży mi na kolanach. Nie mogę go zabrać.. Wciąż bezwiednie go głaszczę. Wygląda jakby spał. Oczka przymknięte. Tylko wyciągnięte łapki go zdradzają.

Wciąż płaczę i płaczę... Zostawił mnie. Tak po prostu. Nie zdążyłam przynieść Kurta by się ostatni raz zobaczyli...

Wczorajsze zdjęcie (to było jego ulubione miejsce do spania)
Obrazek
Dzisiejsze... Ostatnie zrobione zdjęcie
Obrazek
Pierwsze wspólne zdjęcie po łączeniu... Chłopcy bez problemu się zaakceptowali
Obrazek

Dzisiaj Dolar cały dzień się do mnie lepił. Aż się dziwiłam, zwykle tak nie lgnął do mnie.. Pchał się pod sweter, na ramię, dawał się głaskać do woli.
Żegnał się? Przeczuwał coś? Nie wiem.

(*)
Będę pamiętać.

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 7:04 pm
autor: Telimenka
po prostu straszne... jeszcze czytalam Twojego posta o pomoc...myslalam ze bedzie dobrze...nie wierze...

[']['] dla Dolarka...jejciu jaki Słodziak.. :'(

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 7:34 pm
autor: Mortycja93
Przykro mi ...
[']  :'(

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 7:39 pm
autor: bazylia
dla słodziaka [']
trzymaj się jakoś :'(

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 8:01 pm
autor: tygrys1985
[']['][']

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 8:22 pm
autor: Pamelka666
biedactwo... dla Dolarka (*)

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 9:33 pm
autor: Karotkaa
Bardzo mi przykro, wiem co przeżywasz niedawno odszedł mój Iś, była chora na zaapalenie płuc, pomimo leczeń nie wszystkie szczurki wracają do zdrowia, niestety.
Dla Dolarka (*)


________
Iś - (*)

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 9:45 pm
autor: koopa
Dla maluszka (*) na droge....
trzymaj sie

Odp: Dolarek...

: śr paź 31, 2007 11:00 pm
autor: jola-kk
Serdecznie ci współczuję,wiem jak to boli,wczoraj straciłam swojego Gapcia i cały czas go opłakuję :'(.
Trzymaj się...

Odp: Dolarek...

: czw lis 01, 2007 4:40 pm
autor: Magamaga
s_s_s - trzymaj się... Dla mnie najważniejsza jest zawsze świadomośc, że szczurek bryka sobie po krainie Wieeelkich dropsow, gdzie juz nic mu nie dokucza....

Odp: Dolarek...

: pt lis 02, 2007 12:10 am
autor: Oleczka
bardzo mi przykro przed sek. czytalam w chorobach a teraz widze ze tu juz jest temat :(
az mi sie serce scisnelo :(
trzymaj sie mocno
Jestem z Toba
dla anioleczka [']

Odp: Dolarek...

: pt lis 02, 2007 5:05 pm
autor: susurrement
jaki przystojniak :(
na droge [']
bardzo mi przykro :(

Odp: Dolarek...

: ndz lis 04, 2007 3:51 pm
autor: Oksymoron
Ehh... Biedne ciurasy :'(

Współczuję [']

Odp: Dolarek...

: wt lis 06, 2007 10:25 pm
autor: Kasiaczek
Boże... właśnie przeczytałam... biedny ogonek... aż się łezka zakręciła...
Ja również ostatnio straciłam mojego ukochanego szczurka... tuż przed pogorszeniem też się tak tulił, przychodził na ręce... Wiem co czujesz  :'(

Dla Dolarka... (*)