Strona 1 z 2

Guz w jamie brzusznej + wzdęcia

: ndz lis 04, 2007 6:55 pm
autor: carra
przed sekunda dałam szczurCi [1,7 rok],
fasolke jedą czerwoną,
jednak ona powoduje wzdęcia i z deczka brzuszek urusl..
obmacując pyszczka..
wyczułam
GUZ?
w wielkości
paznokcia,
dziwne jest to ze ten ''guz'' przemieszcza się w całej jamie brzusznej.
jeśli nie zniknie bądź urośnie to biegne do wet.
nie orientujecie sie ile kosztuje taki zabieg?
;(
szczurcia jest osłabiona i.. nie wiem czy wyszłaby z narokzy,
jestem w ogromnej kropce.

Odp: GUZ?!

: pn lis 05, 2007 9:01 am
autor: Piter
carra i co z małą?
fasolka jako powodująca wzdęcia mogła i u małej wywołać takie objawy, a nie słyszałem żeby szczurki bekały więc może to po prostu wzdęty żołądek, czy dzisiaj ciąglę ma gulkę w brzuszku?

Odp: GUZ?!

: pn lis 05, 2007 9:35 am
autor: Telimenka
Piter a gdzie jak napisane ze szczurcia beka? bo ja nie widze


wlasnie co z Szczurcia? ryzyko niewybudzenia zawsze jest. Ale ja pierwsza operacje mojej robilam gdy byla gdzies w wieku Twojej a pozniej gdy miala 2,5 roku tylko to ruchliwy Sciur jest. Mozna zrobic badania i sprawdzic czy serduszko wytrzyma :). Wet cos na pewno poradzi i to trzeba czym predziej isc

Odp: GUZ?!

: pn lis 05, 2007 1:48 pm
autor: carra
jest ale znacznie mniejszy.
dziwne..
hm..
ide do wtereynarza dziś bo jesli jaką kolwiek mam robic operacje to najpierw muszę wyleczyć ja z tego kataru! (broń boże zapalenie płuc)!

Odp: GUZ?!

: wt lis 06, 2007 12:17 pm
autor: Piter
Telimenka
chodziło mi o to że z tego co słyszałem to szczurki nie odbijają gazów (nie bekają) a tworzący się gaz gdzieś musi się podziać, więc rozdyma żołądek i jelita, stąd przy wzdęciu żołądka pojawiać sie może objaw wędrującej gulki (zgazowany żołądek), z którego gazy powinny po jakimś czasie zejść przez jelita (i szczur puści bączka)

Odp: GUZ?!

: wt lis 06, 2007 9:50 pm
autor: Telimenka
aha juz rozumiem w takim razie przepraszam ;). hehe no idz do weta idz bo na pewno warto.jak sie zmniejsza to nie ma pojecia..moze to co Piter mowil albo jakies cosko co sie wchłania. Ale do weta udaj sie

Odp: GUZ?!

: śr lis 07, 2007 11:22 pm
autor: carra
pojawił się drugi o takich samych 'właściwościach'.
czyli mówisz że to może być gaz się gromadzący?!
jeśli tak to poleci mi łezka ze szczęscia..
bo od niedzieli.. stan szczurci jesli chodzi o wzdęcie sie poprawił.
kupka,sika,pije,je więcej.
ale jeszcze coś tam w tym brzuszku się mrowi.. burczy.. i coś pracuje.
ogólnie robiłam okłady ciepłe, masowałam, na początku podawłam lekkostrawne żarełko.
opłaca się teraz dać espumisan?



kiedyś miała wzdęcie ale wróciła do kompletnej normy już po 2 niecałych dniach.

Odp: GUZ?!

: czw lis 08, 2007 2:49 pm
autor: Piter
espumisan albo no-spa, nie powinno zaszkodzić

Odp: GUZ?!

: pn lis 12, 2007 6:21 pm
autor: carra
No już po tym wsyztskim dawno minęło to wzdęcie.
noi.
wczoraj słucham a w brzuszku burczy:|

kilka dni temu byla chudsza, teraz czuć większą mase i brzuszek wygląda naturalnie.
Czy mogła tak szybko utyć? [dawałam dużo gerberków z gluzkozą]
czymogą się produkować gazy przez te guzy\lub to że jest sparalizowana na dwie łapki częsciowo?
[bo dawałam tylko gerberki z marchewką, selerem, ziemniaczki MAŁO, płatki owsiane i kukurydziane, to na tyle]

juz nie wiem o co chooodzi !

Odp: GUZ?!

: pn lis 12, 2007 6:39 pm
autor: Mona i Kuba
Zaraz, zaraz... czyli jesli dobrze rozumiemy, to po tym incydencie z gazami(?) mala przytyla i ma sparalizowane czesciowo lapki? Przytycie od takiej diety nie jest wykluczone, ale co bardziej niepokoi to ten paraliz. Moze to wskazywac na jakies neurologiczne problemy... moze gdzies nerw jest uciskany...

Do weta.

A czy Twoja szczurka nie miala juz wczesniej takich problemow ze wzdeciami? I jak ma sie teraz tzn. pytamy o samopoczucie?

Odp: GUZ?!

: pn lis 12, 2007 7:51 pm
autor: carra
nie nie nie !
paraliż tzn. że,
w połowie sierpnia tego roku szcurka przegryzła kabel i ..bęc.
wczesniej w ogóle nie chodziła.
a teraz odpycha się 'jakotako' łapkami.


A teraz pytam o burczenie w brzuszku czy to od tego że niezabardzo
chodzi i jelita wolniej pracują może mieć wzdęcia?
wet tak mówił. bynajmniej.
i potrzebuje skąponować diete dla małej skoro cięzko trawi..

Odp: GUZ?!

: pn lis 12, 2007 9:51 pm
autor: Mona i Kuba
A w takim wypadku - jak mala sobie radzi z jedzeniem, z trzymaniem czegos w lapkach?

Moze rzeczywiscie nalezaloby przejsc na lekkostrawna diete i jakies probiotyki podawac dodatkowo. Sproboj, to nie zaszkodzi. A brak ruchu wiadomo, ze zle wplywa i na trawienie i na perystaltyke jelit.

Odp: GUZ?!

: wt lis 13, 2007 9:08 am
autor: lxxx
do postu Mony i Kuby dodałabym jeszcze informację, że porażenie mięśni tylnych łapek  może również dotyczyć mięśniówki jelit, które odpowiadają za trawienie. To, plus zmniejszona ruchliwość szczurki daje efekt w postaci wzdęć i brzusznych dolegliwości. Intuicyjnie wydaje mi się, że wskazana jest wyjątkowo łatwostrawna dieta, co w przypadku szczurków nie do końca wiem jak miałoby wyglądać. Raczej na pewno przewaga produktów gotowanych a nie surowych (oczywiście z uwzględnieniem pokarmu do ścierania zębów), głównie unikanie owoców i warzyw na surowo. Ale ten problem chyba należałoby przedyskutować dokładniej z weterynarzem. Oni powinni się na takich oszczędzających układ pokarmowy dietach znać. I jak najbardziej probiotyki, tu się zgadzam absolutnie z Moną i Kubą.

Odp: GUZ?!

: wt lis 13, 2007 12:21 pm
autor: Mona i Kuba
Dieta lekkostrawna nie zaszkodzi - czyli gotowane warzywa marchew, pietruszka, ziemniak, seler i dojrzale owoce: banany i jablka. Poza tym ryz, kasza manna, jogurty i czerstwe pieczywo pszenne. Do tego probiotyki i koniecznie konsultacja z wetem.

Przeciagajace sie wzdecia moga powodowac klopoty z oddychaniem czy tez klopoty z sercem. takze jest to powazne. poza tym miejmy nadzieje, ze to tylko gazy a nie zbierajaca sie dodatkowo woda :/ Takze do weta isc trzeba.

Tu o krolikach (ale stosuje sie do wszystkich)
Nagromadzone w przewodzie pokarmowym gazy powodują nienormalne powiększenie objętości brzucha. Zauważyć można silne napięcie powłok brzusznych a pukając w nie palcem usłyszeć można charakterystyczny dźwięk -"bębnienie".

Proponuja dodatkowo podawac wegiel leczniczy, ktory absorbuje powstajace gazy oraz masowanie brzuszka.

Trzymamy kciuki za mala.

Odp: GUZ?!

: wt lis 13, 2007 3:07 pm
autor: Piter
proponowałbym na porażenie mięśni zaserwować kurację z witamin B complex (najlepiej iniekcyjnie B-complex 0,1ml+Catosal 0,1ml podskórnie co 2 dni przynajmniej 3-4 podania), niestety u weta, czasem taka kombinacja potrafi zdziałać cuda, a szkoda słuchać jak ogon męczy się z problemami ruchowymi