Strona 1 z 1

starszy nieśmiały

: pn lis 12, 2007 3:24 pm
autor: ninaczika
no wiec mam nowego starszego szczurasa, tym razem pan. dostałam go od kogoś kto mówił ze juz nie ma czasu, itp. szczur prowadził tryb zycia klatkowo- klatkowy, no a  umnie to nie przejdzie. jest oswojony, tylko nieśmiały. własciwie to widac ze sie przyzwyczaił siedziec tylko w klatce, nawet nie chce za duzo biegac, wraca zrezygnowany do domku i śpi i mógłby tak cały dzień, jak go sama wyjme z klatki to lubi zeby go głaskac, ale boi sie  troche jak to tylko ręka nad głową-potem sie uspokaja, nie chce go zmuszac, no ale u mnie moze biegac ile chce, szkoda mi jak siedzi w domku.. ma ok.1.5 roku, przeciez powinien być troche zywszy..zachecac go od początku czy na razie mu troche odpuścic, krótko go mam, na towarzysza nie ma na razie szans, leczymy choroby,przy odbiorze sie dowiedzialam ze jednak nie jest do konca zdrowy.. noi cały czas był sam.

Odp: starszy nieśmiały

: pn lis 12, 2007 6:25 pm
autor: S.
Spróbuj z niego zrobić szczura naramiennego. Sadzaj go sobie na ramieniu gdy na przykład czytasz. Po kilku dniach próbuj robić coś innego ze szczurkiem na ramieniu.
U mnie to podziałało przy pierwszej szczurce - dzikusce.

Odp: starszy nieśmiały

: wt lis 13, 2007 12:27 am
autor: ninaczika
moze i sie da.. ale dzik z niego..chodzi tylko o to czy on mi nie zgłupieje jak przez cały czas siedział w klatce a tu nagle taka zmiana ;D