Strona 1 z 2
kluseczki
: ndz lis 25, 2007 10:49 am
autor: kr_zy_hu
wczoraj popołudniu urodziły sie małe ogonki

):):):)
wogóle pierwszy mój miot w zyciu i sie troche denerwuje bo jak poszła jesc podszełdem do kladki zobaczyc i lezało ok 8 kluseczek z czego jedna jest rózowa i piszczy a reszta sie nie rusza
zeby nie było wszystkie maja włascicieli

bo zrobiłem prendzej rozeznanie

:)
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 10:51 am
autor: Ewqa
Gratulacje, rozumiem że jak już mają właścicieli to miot był planowany.
Napisz coś więcej o rodzicach, jakie mają umaszczenie, jaki wiek, skąd pochodzą itp. Może masz zdjęcia?
A o maluchy się nie martw, poczytaj na forum o żywieniu samiczki i zaufaj jej. Zwykle nie ma żadnych problemów i świetnie się zajmują maluchami. Musi mieć tylko dużo spokoju na początku.
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 11:00 am
autor: kr_zy_hu
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 8:21 pm
autor: sachma
samica jest za stara na pierwszy miot.. masz szczescie ze urodzila.. bo mogla umrzec przy porodzie..
mozliwe ze tylko jedna przezyla.. przy tym wieku samicy to i tak dobrze..
najlepszym okresem na pierwszy miot jest 5-8 miesiac zycia, im pozniej tym wieksze zagrozenie dla samicy. ciaza trwa 21-24dni, jesli urodzila w 14dni to mlode praktycznie nie mialy szans na przezycie, wiec to raczej blad w obliczeniach.
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 9:03 pm
autor: merch
Roczna samica nie powinna mieć problemów z odchowaniem potomstwa - problemy z porodem zdarzają sie i dlatego lepiej dopuszczac młodsze ( ok 6-9miesieczne samice). Niestety o ile wiem problemy z porodem zdarzają sie też u samic we własciwym wieku . Sachma zgryźlwe uwagi w kazdym watku o narodzinach ( z wyjatkiem watków twojej hodowli i twoich ulubionych hodowli) sa naprawdę nie na miejscu.
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 11:31 pm
autor: Paweł69
hmmm... pogratuluję chociaż nie wiem czy należy
nie popieram tego miotu i mam nadzieję, że przyszli właściciele brrr co za obrzydliwe słowo, przyszli opiekunowie, którzy obecnie deklarują swoją opiekę nie wycofają się z danej obietnicy
Odp: kluseczki
: ndz lis 25, 2007 11:45 pm
autor: yss
ja nie gratuluję. żal mi bezmyślnie rozmnażanych zwierząt.
mam nadzieję że nie pojawi się wkrótce ogłoszenie 'pilnie oddam maluszki', bo byoby to nieetyczne - rozmnażać szczury po to, żeby zmniejszyć szanse na dom tych naprawdę potrzebujących bid...
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 11:15 am
autor: sachma
merch, to ze nie pogratulowalam ci twojej nie odpowiedzialnosci nie znaczy ze jestem zgryzliwa. tu niestety tez nie mam czego gratulowac, bo samica jest za stara na pierwszy miot i moglo sie to zle dla niej skonczyc, po za tym miot nic nie wnosi.. po szczurach z niewiadomego pochodzenia.. a i tak wiele bid nadal szuka domow..
po za tym z opisu wynika ze na 9 malcow przezyl tylko jeden.. to chyba juz o czyms swiadczy..
sio na priw z prywatnymi wycieczkami, tutaj proszę się trzymać tematu tylko i wyłącznie kluseczek kr_zy_hu. Offtopy będą bezlitośnie cięte bo ja wredna jestem.
Dziękuję za uwagę
mod.Vella
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 5:46 pm
autor: kr_zy_hu
odpowiem wama tyle jestescie dziwni mioty Z itp czy to nie jest bezmyslne rozmazanie zwierzat
i co pózniej sie urodza i co rrobicie oddam pilnie prendzej o wszystko zadbałem a jak nawet nie maja domów to sam sie nimi zaopikuje jezu mam do tego warunki jestescie dziwni
za pózno na rozmazanie tez mi cos a zastanowilisciesie czemu prendzej nie mogłem moze nie miałem warunków wielie głosy krytyki panowane naodziny miotu xyz to sie nazywa rozmazanie o tak ooo wiec niech mi nikt nie zazuca ze jestem nie odpowiedzalni dla reszty maluchy sa całe i zdrowe

a dla reszty jesli macie pisac .... to sobie zostawicie kommentarze dla samych siebie
wielcy chodowcy

pozdro

Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 5:50 pm
autor: Magamaga
Ale jesteś twardogłowy. Słowniczek ortograficzny polecam.
Szczury hodowlane są kojarzone po to, aby uzyskać zdrowe i długowieczne osobniki - twoje są pewne ze sklpeu, więc nie wiesz o nich nic. Za późno na rozmnażanie dla samiczki - tzn. że kojarząc ją z samcem naraziłeś jej życie na niebezpieczeństwo. Tu nie chodzi o twoje widzimisię, lecz o życie i zdrowie zwierząt, które są bezbronne.
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 7:16 pm
autor: kr_zy_hu
A co jezeli znam historie moich szczórków gdyz jak by powiedz Tobie pracowałem w sklepie zoologicznym i znam osoby które oddaja szczurki do zoologicznego
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 7:23 pm
autor: merch
Krzyhu nie denerwuj się - napisz lepiej co u malutkich i daj jakieś fotki mamy i taty na razie a potem maluchów
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 7:26 pm
autor: Telimenka
Wlasnie daj fotki. Tylko nie ma co porownywac hodowli. Jest roznica,chociaz ja sama mam co do tego mieszane uczucia ale to juz inna kwestia.Mag chodzilo o znajomosc rodzicow,dziadkow, itp szczurka a nie osob od ktorych je dostales rozumiesz?

. Teraz juz sa malce i trzeba znalezc im domki,ale na przyszlosc lepiej nie kryj na wlasna reke
Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 7:45 pm
autor: kr_zy_hu
słuchaj maluchy maja juz domki przed kryciem samicy zrobiłem rozeznanie i kazdy bierze pozatym osóba któa bezie brac maluszka podpisuje umowe

Odp: kluseczki
: pn lis 26, 2007 11:16 pm
autor: merch
No to ja sie powtórze FOTY ! CHOCIAZ MAMUSI