z dnia na dzien- zmiana nastawienia?
: śr lis 28, 2007 5:36 pm
mój ogonek na początku był trochę nieśmiały, ale lubił być brany na ręce, głaskany, spał na ramieniu.
tym,czasem od wczoraj gryzie wszystko i wszystkich.
wiec się zirytowałam i wczoraj nie było przewidzianej 3 godzinnej zabawy ze szczurasem.
no a dziś, wracam a on czatuje przy drzwiczkach. otwieram- zwierzak ładnie maszeruje na ręce, siada i niby jest okej, ale po 2 minutach znów zaczyna gryźć...o co może chodzić? czy coś ją boli czy ma takie widzimisie? dodam że podejrzewam u niej ciąże, ale bez przesady, całe rece mam pogryzione a nie mam sumienia patrzeć jak prosi i ją zostawić a drugiego ogonka nosić.
tym,czasem od wczoraj gryzie wszystko i wszystkich.
wiec się zirytowałam i wczoraj nie było przewidzianej 3 godzinnej zabawy ze szczurasem.
no a dziś, wracam a on czatuje przy drzwiczkach. otwieram- zwierzak ładnie maszeruje na ręce, siada i niby jest okej, ale po 2 minutach znów zaczyna gryźć...o co może chodzić? czy coś ją boli czy ma takie widzimisie? dodam że podejrzewam u niej ciąże, ale bez przesady, całe rece mam pogryzione a nie mam sumienia patrzeć jak prosi i ją zostawić a drugiego ogonka nosić.