Ayu i Koda juz szaleja po pokoju (i nie tylko :P)

Koniecznie nas o tym poinformuj. Tu wpisujemy notki, wklejamy zdjęcia. Ogólnie: chwalimy się szczurami i dyskutujemy odnośnie wszystkiego, co Ich dotyczy.
Awatar użytkownika
sagasimon
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 11:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Ayu i Koda juz szaleja po pokoju (i nie tylko :P)

Post autor: sagasimon »

Na poczatku maluszki byly bardzo przestraszone (adoptowalam je w Andrzejki) ale juz teraz nic ich nie powstrzyma :P Maja juz duuza klatke - ale nie lubia w niej za bardzo siedziec :P Wola jeszcze wiekszy pokoj XDDD
Niedawno Koda przywitala mnie w drzwiach a Ayu znalazlam w ziemniakach w kuchni O_o Male biegaja w te i wewte i ciagle im zabawa w glowie haha. Najgorzej jest w nocy jak wracaja do klatki. Kodzie sie wydaje ze uda jej sie przegryzc prety haha!
Dziewczynki juz mnie rozpoznaja i wchodza z wlasnej woli na reke. Nadal jednak boja sie glaskania po grzbiecie. Ale wszystko przed nami :)
Ciuraski wygladaja juz lepiej niz na poczatku - przytyly, a Kodzie juz odrasta siersc za uszkiem :) Ayu nadal jest zolta na karku ale dzieki temu od razu rozpoznaje ktora jest ktora XD
Jeszcze sie nawzajem poznajemy, ale juz widze ze Koda to niezly diabelek a Ayu bedzie wieksza pieszczoszka :P
Za jakis tydzien/dwa dolacza do nich kolejne maluchy. Bedzie weselej :)

Fotka z pierwszego dnia:
http://img227.imageshack.us/img227/5894/spa0805tv8.jpg
Ostatnio zmieniony pt gru 14, 2007 3:49 pm przez sagasimon, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Odp: Ayu i Koda juz szaleja po pokoju (i nie tylko :P)

Post autor: Magamaga »

Gratuluję -cudne waciki :).
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
sagasimon
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 11:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ayu i Koda juz szaleja po pokoju (i nie tylko :P)

Post autor: sagasimon »

No i stalo sie :) Od 28 grudnia sa u mnie jeszcze 2 ogonki: Panika (imie idealnie pasuje :P) oraz Emo. Tymczasowo pomieszkiwaly u mnie jeszcze 2 szczurcie (nazwalam je Frajda i ADHD - choc pewnie dostana inne imiona :P), ale juz dzisiaj pojechaly do swojego nowego domciu do Gdyni.
Przez tydzien zdazyly mi wszystkie 4 spustoszyc pokoj >_> musialam kupic nowy kabel do laptopa i drukarki, o ladnej tapecie nie mam co marzyc, nie mowiac o meblach :P normalnie szatany w szczurzej skorze hahaha! Zupelna odmiana po spokojniutkich Ayu i Kodzie. Chociaz tez sie rozwydrzyly pod wplywem mlodszych "siostrzyczek" :P
Teraz szczurki sa biedne i nieszczesliwe bo siedza w klatce. Za bardzo je rozpuscilam ^^; Wygladaja jakby nikt ich nie karmil, nie zmienial sciolki, nie kochal i w ogole bebe pani bo nie pozwala schowac sie pod komoda _^_ Niech no tylko reke przyloze do klatki to juz okazy zdrowia i przed klapka siedza w nadziei na cud :P nie ma tak dobrze, pani idzie spac :D
Ayu mi wczoraj paniki narobila bo ciagle piszczala jak dotykalam jej brzuszka, ale bylam z nia u weta i podobno nic jej nie jest. W sumie dzisiaj juz odzyla i zachowuje sie normalnie. Moze miala na mnie focha ze dalam jej za malo marchewki :D Co nie zmienia faktu ze przez ta mala cholere nie spalam prawie cala noc. A potem snilo mi sie ze jest w ciazy z jakims ogromnym czarnym szczurem i zalala mnie fala malych, lysych szczurzatek ;D
Ale teraz mi pusto bez Frajdy i ADHD... Nawet lezka mi sie w oku zakrecila jak je oddawalam... Chociaz chodzilam znerwicowana przez ten tydzien :P ADHD byla najgorsza. Najmiejsza - to i wszedzie sie wcisnela i sama narobila tyle zniszczen ile moje poprzednie ciurki przez cale swoje zycie :P Normalnie mialam momenty gdzie chcialam ja powiesic za ogon na balkonie _^_ A usiedziec na miejscu nie mogla! Ja nie widzialam zeby ona kiedykolwiek spala :P Frajdunia byla troszke grzeczniejsza, ale strasznie ciekawska. Wszystko jej sprawialo frajde :D Moglam sie z nia i Emo bawic godzinami :)
Niedlugo czeka nas przeprowadzka do Elblaga. Beda mialy nowe tereny do odkrywania :D
Dobranoc wszystkim :)

Obrazek

nieszczesliwe szczurki chca wyjsc! :P (Panika oczywiscie spanikowala i schowala sie w domku jak wyjelam aparat :D)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szczury już są u mnie”