Strona 1 z 2
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob kwie 03, 2004 5:42 pm
autor: KIRA ÂŁOBUZ
Umylam kiatke, zdyzenfekowałam tak ze zawrt śladu po kize nie było . Wypusciłam je na neutralnym terenie poczym wzielam obydwie na ramiona spokuj az wkoncu po jakihs 2 godz wpuscilam do klatki iskały sie juz sie cieszyłam asz nagle kirze cos odbiło i zaczeła sie rzucac na malutką njpierw całkiem niegroznie ale chwile puzniej zaczeła ją lac na powaznie a malutka ani drgnie pada jak niezywa CO ROBIC!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob kwie 03, 2004 5:47 pm
autor: krwiopij
nic nie robic... poki krew sie nie leje, jest dobrze... one musza same ustalic hierarchie, a twoja interwencja moze tylko zaszkodzic... poczytaj starsze posty - nawet ja sama opisywalam, jak awanturowaly sie (i jak wciaz to robia) moje szczurzyce...
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: ndz kwie 04, 2004 10:10 am
autor: zmijka24
u mnie jest to samo siedza ze soba juz ponad miesiac ale nadal potrafia sie strasznie tluc (bez krwi oczywiscie!!) wiec tak jak radza ci inni nie reaguj tylko obserwuj a mysle ze z zcasem bedzie napewno ok
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: pn kwie 05, 2004 2:22 pm
autor: Mycha
Takie "tłuczenie bez krwi" prawidłowo nigdy nie ustanie- szczury walczą o miejsce w hierarchii.
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob paź 02, 2004 10:10 am
autor: bronka
odświeżam, bowiem chciałabym Was zapytać, co robić, kiedy ta krew się leje... Moje szczurasy owszem i śpią razem i poiskają się, ale i codziennie juz tłuczą się zażarcie. Wiecznie są jakieś ranki. Nie chcę ich rozdzielać, ale po prostu boję się, że któryś te swoje ostre kiełki wbije za mocno w jakimś miejscu i źle to się skończy. Tymek teraz ma pysk poraniony, a Smerfek wiecznie coś na łapkach i grzbiecie. :roll: Staram sie cierpliwie czekać, aż Smerfek podrośnie i przejmie władzę, może wtedy Tymon się dostosuje i będzie spokój. Bo ten najmłodszy to nie chce się podporządować i ostro to właśnie pokazuje...
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob paź 02, 2004 11:56 am
autor: myszka
ile sa juz razem?? moje przyzwyczajały sie do nowej lokatorki przez jakis miesiąc, i tez były walki, których skutkami były ranki... przeczekałyśmy to i teraz jest dobrze

szczurcie całkiem sie pokochały, choć wciąż zdarzaja im sie bijatyki
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob paź 02, 2004 12:04 pm
autor: bronka
najmłodszy (Smerfek) zamieszkał z pozostałą dwójką w maju. I różnie bywało (zwłaszcza na początku), ale właśnie się unormowało. A od jakiegoś miesiąca jest taka sytuacja. Fakt, że wcześniej na szczycie hierarchi był Efiks, który właśnie jakoś iesiąc temu został obalony przez Tymka. i od tej pory są zgrzyty do ran..
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob paź 02, 2004 12:05 pm
autor: myszka
hm.. nie wiem co ci porqdzić.. może jeszcze poczekaj... może chłopaki przechodzą okres dojżewania??...
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: sob paź 02, 2004 12:27 pm
autor: Sabin
sorki ze sie wtracam tak do tego postu, ale mam pytanko: w instrukcji laczenia ogonkow pisze ze przez 12 h nie dawac jedzenia, moje szczurcie sa juz bez jedzenia ponad 12 h ale stara wciaz tlucze mala myslicie ze moge juz dac im jesc czy jeszcze nie, czy moze najpierw jedna wyciagnac i nakarmic a potem druga? pozdrawiam
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: ndz paź 03, 2004 12:09 pm
autor: bronka
nigdy nie miałam samiczek, ale wydaje mi się, że lepiej im daj jedzonko, bo je zagłodzisz ;-) Może daj im osobno w kącikach, aby podjadły sobie bez walk.
ps. u mnie sie wszystko powywracało przez wizytę u weta i spryskanie Frontline. szczurki teraz traktują się jak obce i mieszkają każde osobno. Na razie nie mam sił na łączenie, tym bardziej, że wszystkie oczka ichnie są pełne paniki a ja mam niezle pozarty palec :roll:
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: śr paź 13, 2004 5:56 pm
autor: ursiulka
pogryzły Cie ze strachu?? moja pierwsza szczurusioa jak byłam z nia u weta na zastrzyku to mnie nawet nie darasnełą a weta uryzła( a przeciez ja ja trzymałam na rece)
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: czw paź 14, 2004 7:00 am
autor: bronka
nie, nie.. w domku już byliśmy i szczurki się rozbiegły po pokoju, a potem się zbiegły i.. się nie poznały (zmyty zapach). Chwyciłam największego agresorka, aby uratowac pozostałe przed atakami i wtedy dziabnął mnie.. Mój błąd, że chciałam im zrobić dobrze po wizycie u weta i za szybko pozwoliłam im na bieganie... no i zle zlapalam Efiksa, ze byl w stanie mnie capnąć.. Ale już szczurki są razem (palec prawie ok;-) ), stan znow jest jak opisany na początku. Maly pare dni temu zostal ugryziony w uszko, krewka sie lala straszliwie. Juz sie podgoilo, ale naprawde nie wiem, co z nimi juz zrobic. Maly jest strasznie zadziorny i moze konsekwencja tego sa te ranki..
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: czw paź 14, 2004 9:43 am
autor: endru_
Ja tez jak juz mialem 4 szczurki to zaczynaly walczyc o jedzenie, co mi sie bardzo nie podobalo. Wiec co do jedzenia zadecydowalem im pomoc. Jedzenie mialy w miseczce no bo oglnie jedzenie mialy miec, nie duzo. No ale smakołyki :] Sucharek z chleba z ziarnami powiedzmy :] Dzielilem na 4 rowne czesci, otwieralem klatke i kazdej dawalem po kolei, jezeli dalem jeden a druga jeszcze nie miala i prubowala jej zabrac to ja ze tak powiem odpychalem reka poczym dawalem jej kawalek. Robie tak do dzisiaj, jak daje przysmaki to kazdej po kolei. Ale o zarcie sie juz nie tluka

No zdarza sie ze jedna drugiej podwiniea jak tamta se gdzies schowa ale z pyszka se nie wyrywaja

Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: czw paź 14, 2004 12:34 pm
autor: bronka
jakos przy jedzeniu najmniej rozgrywek, czyba ze sa to jakies ukryte zapasy na terenie pokoju.. no to bywaja o nie walki (ostatnio myslalam, ze skonam, jak widzialm najmlodszego Smerfka naskakujacego na Efiksa w stylu cos a'la wolna amerykanka! pierwszy raz widzialm cos takiego:) ) Ale w klatce to ni stad ni zowad Tymek jakos chodzi i zaczepia, maly sie stawia i o... Może to ich sposob na nude?:/ Zresztą jak biegają po pokoju to też potrafią zupełnie bez powodu (wg mnie, one pewnie w tym jakiś sens mają) atakować się wzajemnie.
Wszystko dobze DO CZASU!!!!
: czw paź 14, 2004 6:13 pm
autor: ursiulka
dobry pomysł endru