szczury.org

Ile powinny jeść dość młode szczurki Bo moje jedzą prawie bez przerwy I tak się zastanawiam czy im nie zaszkodzi, młode szczurki mają jakieś organicznie nie przejedzą się ?

ps. dorosłości jeszcze im daleko, facet nie ma jeszcze jajek w moszny

moje jedzą bardzo często ale niewiele. może stąd to wrażenie

młode szczurki wcinają jak dzikie jak moje sześć maluchów rosło to napełniałam miseczki co chwila i wyrosły na śliczne i zdrowe ogony. Ale równie ważna co ilość jest jakość - od tego, czy są karmione należycie, zależy potem ich zdrowie.

Mam szczurka od kilku dni. Pierwszy raz. Marcelek ma około 1,5-2 miesięcy. Strasznie dużo je Na początku, żeby go do siebie troszeczkę przekonać dałam mu maleńki kawałeczek szyneczki (wiem że nie powinien jej dużo jeść). Poza tym porwał mi 3 chrupki kukurydziane Dałam mu trochę jogurtu, serka białego,orzeszka. Swoją szczurkową karmę też chętnie je. Nie przypuszczałam również że tak chętnie będzie jeść wapienko Czy ja go przypadkiem nie rozpieszczam? Ale jest taki kochany... Czy to normalne że tak dużo je?









-----------------------------------------------------------
Polaczone z istniejacym tematem. Na przyszlosc proponuje uzyc opcji Szukaj przed zalozeniem nowego tematu. W razie watpliwosci spokojnie mozna kontynuowac watki juz istniejace.
limba mod

powinnaś sobie sprawic od razu drugiego szczurka bo szczur samotny to szczur nieszczęśliwy

Ojeej..w każdym temacie to słyszę I zdaję sobie z tego sprawę, że powinnam mieć dwa. Lecz w tym momencie nie mogę . Moja mama nie chciała się zgodzić na jednego... Ale już polubiła Marcelka, przychodzi do niego, pyta co robił ;p Więc myślę że niedługo pozwoli na drugiego. Ehh..

Hmm no to ja trzymam kciuki zeby mama sie zgodzila na drugiego .

Ale nie o tym temat. Szczurek maly moze i pochlania duzo ale zoladek ma niewielki wiec sama musisz mu posilki kontrolowac bo Ogony to lakomczuchy sa.Lepiej nie dopuscic do nadmiernej wagi bo pozniej ciezko takiego Ogonka odchudzic:).Jedzonko mozna dawac mu czesciej ale malo. Szczurki wielkich zoladkow nie maja. Ja mysle ze tyle ile na opuszku kciuka sie miesci to w zupelnosci starczy czegos sycacego np serka. Owocow mozna troszke wiecej bo tak nie tucza.Sama musisz to jakos rozplanowac . Tylko na swoj rozum a nie Marcelka bo jego rozumek w tej kwestii moze nie byc dobrym punktem odniesienia

Smakołyki warto wydzielać, ale ziarno i płatki zbożowe (bez cukru) powinien mieć cały czas.
Szczurki jedzą bardzo często. Dlatego podstawową karmę (ziarno i płatki bez cukru: ryżowe, owsiane, jęczmienne, pszenne, żytnie...) powinny mieć cały czas - 24 godziny na dobę.

Dziękuję Telimenko za odpowiedź Postaram się dbac o jego linię Rzeczywiście jest strasznym łakomczuszkiem. Zajada aż mu się uszka trzęsą Ale będę mu tą przyjemność ograniczać. Dla jego dobra
Wydaje mi się że Marcelek na razie nie czuje się samotny. Dużo czasu razem spędzamy. Mimo że jest u mnie od 3 dni to już zasypia mi na ręce, nie boi się Takie kochane zwierzątko. Ale braciszka będzie mięc

sorki ze napisałam tylko to ze trza miec dwa szczury ale musiałam natychamiast zejść z kompa i nie zdążyłam dopisac reszty ale widze że juz masz odpowiedź [powód-brat:P]

hmm no u mnie np opcja posiadania ziaren 24h jest niemozliwa bo Ogony pozeraja wszystko w tempie natychmiastowym . Wiec tak czy siak musze im ograniczac bo tam dodaje rozne pysznosci,jakies bananki suszone,pestki z dyni itp. No i na zarcie bym nie zarobila.One naprawde moga jesc jesc i jesc . Wiec dostaja 2xdziennie + warzywka i jakies smakolyki czasami. Wlasnej roboty gerberki, serki,jogurciki, kule ziarnowe (moj wymysl ).i takie tam

Szpaczku wiem jak to jest kiedy brat musi natychmias do komputera
A czy to normalne że szczurek je tyle wapna? Pomarańczowe mu kupilam i czesto podgryza

Widac ma chec:) nic mu sie nie stanie.Przyjdzie czas ze zacznie na wapienko sikac lub nie zwracac na nie uwagi .Tylko ze wapienko lepiej gdyby byloby jablkowe jakiekolwiek tylko nie cos z cytrusami. Cytrusy zawieraja..cos na k juz zapomnialam ktore moze u Ogonow powodowac raka jaderek. Wiec Paszczakom lepiej nie dawac cytrusow, zarowno samicom jak i samcom .

Ojej... Przestraszyłaś mnie. Ale skoro zrobili takie wapno to może jest bezpieczne? Może to tylko aromat pomarańczowy? Wyrzuciłam pudełko..

Po tym wapienku nic mu nie będzie . Spokojnie...
Po prostu nie dawaj cytrusów i tyle

A co do ilości jedzenia to ja nigdy moim nie żałuje i nie są grube . Karmy mają zawsze pełną miskę . Jak jest coś dobrego to zjadają tyle na ile mają ochty . Tylko to nie jest codziennie