Strona 1 z 1
					
				Stefcio..
				: sob kwie 26, 2008 4:39 pm
				autor: aniab1992
				
			 
			
					
				Re: Stefcio..
				: sob kwie 26, 2008 6:44 pm
				autor: Ausaya
				ladniutki, ale napisz cos o nim 

 napisz jak wam sie zyje razem 

 
			
					
				Stefcio..
				: ndz kwie 27, 2008 12:13 pm
				autor: aniab1992
				Stefan jest ze mna od października 2007 ale ma około 8-9 miesiecy. Jest straszym łobuziakiem i łakomczuchem. Zjadłby chyba wszystko co sie nadaje do jedzenia. Jak juz wczesniej wspomnalam jest łobuziakiem ale mimo wszystko nie umiem sie na niego gniewac  

  Stefan nie umie usiedziec w miejscu. Wszystko go ciekawi. Włazi we wszystkie dziury, ale jak juz sobie jakąś upodoba to zasypia tam i nie chce wyjsc z niej za nic w świecie (no chyba że jest to cieplutkie mleczko  

 ). Kiedy jest poza klatka to nie da sie poglaskac dłużej niz 2 sekundy ;p ale kiedy jest juz w swoim domku to wyciaga sie na poduszce (ma taka swoja stefankową 

 ) i zaczynam go glaskac to tak fajnie mruzy oczka i wyglada jakby mogl tak lezec i lezec. Nie zamienilabym go na nic...

 
			
					
				Re: Stefcio..
				: ndz kwie 27, 2008 6:40 pm
				autor: limba
				Przepiekny kaptur...
A dlaczeo nie ma kolegi? 

 
			
					
				Stefcio..
				: ndz kwie 27, 2008 9:54 pm
				autor: aniab1992
				No więc Stefan nie ma kolegi ponieważ jest to moj pierwszy szczurek i kupujac go wogole nie myslalam o kupnie 2 czy tez w pozniejszym czasie drugiego, ale kiedy uswiadomilam sobie ze jednak byloby mu milej z kumplem to pojawila sie watpliwosc czy zaprzyjuaznia sie, bo stafnek byl juz u mnie jakis czas i wydawalo mi sie ze nie zaakceptuje nowego szczurka bo przyzwyczail sie do takiej sytuacji ze jest sam. A nawet gdybym kupila drugiego a Stefan nie zaakceptowalby go to nie mialabym go gdzie przechowac po rozdzieleniu. 

 ale jestem swiadoma ze stafankowi bylo by milej z kumplem. oto cala historia...