Strona 1 z 1

Problem ze szczuraskiem...

: śr cze 04, 2008 4:45 pm
autor: Mróówka
Mój szczur zmarł dość... brutalnie. Tak właściwie to zamordował ją mój pies. Mój pies (edward) jest wyżłem weimarskim, czyli to pies myśliwski, i to był chyba jego instynkt żeby atakować coś co się rusza... nie wiem. W każdym razie zakopałam ją na polu na ul. biedronki. Strasznie nad tym ubolewam, ale nie wiem jak to znosi mój drugi szczur.
Czy może mi ktoś napisać czy powinnam kupić następnego? Ni wiem. Moja szczurzyca ma ok. 8 miesięcy, więc nie wiem czy jak kupię młodszą (szczurków w jej wieku chyba nie ma...), to nie będą się kłócić? Czy ta starsza nie będzie dominowała? Czy zagryzą się?
Proszę o odpisanie albo na mój e-mail, albo w tym temacie :)
DZIĘKI!

Re: Problem ze szczuraskiem...

: śr cze 04, 2008 5:08 pm
autor: szpaczek
ja mam 2 szczury jeden ma rok i 6 miesięcy drugi 4 miesiace i na poczatku zawsze są kłótnie,piski i przepychanki bo ustalaja hierarchie a temu szczurkowi co masz pewnie jest smutno samemu ,tak nagle stracił kompana wiec najlepiej przygarnąć bide z forum

pozdrawiam :)

Re: Problem ze szczuraskiem...

: śr cze 04, 2008 5:42 pm
autor: Lulu
Przykro z powodu zmarłego szczurka :(

Teoretycznie taka szczurzyca, która żyła wcześniej już w stadzie przy odpowiednim połączeniu (patrz dział "Stadko") powinna zaakceptować nową koleżankę... ale z trochę innej beczki to to nie psa wina, że kieruje się instynktem. To człowiek powinien być na tyle odpowiedzialny, że kiedy ma dwa stworzenia, z których jedno jest śmiertelnym zagrożeniem dla drugiego to powinien dopilnować by do takiej tragedii nie doszło. Tu jak widać niestety się nie udało, więc warto pomyśleć czy na pewno czegoś Cię ta sytuacja nauczyła i przy następnych gryzoniach zadbasz o ich bezpieczeństwo.