Strona 1 z 1

Zdziś październik 2005-4.07.2008

: sob lip 05, 2008 7:59 pm
autor: Karen
Prawie 3 lata życia. Większość w samotności. Jego agresja w stosunku do szczurów i ludzi nie pozwoliła na zamieszkanie z resztą stada. W ostatnim czasie zbliżyliśmy się do siebie. Pozwalał sobie pierwszy raz podawać antybiotyki. Przez ostatnie 3 tygodnie żył bez oczka. Nie wiem co się stało, ale trzeba było usunąć oczko. Wszystko było ok. W pewnym momencie jego stan zaczął się pogarszać, ale nie drastycznie. Mieliśmy po niedzieli iść do weta. Niestety, Zdzisio odszedł na moich rękach. Pierwszy raz spokojny, wtulony w moje ręce. Jak nigdy :(
Kochałam go, mimo wielu ran na rękach. Był wyjątkowy, trudny, ale kochany

Zdzisiu, nigdy nie zapomnę :( Byłeś moim pierwszym wacikiem [']
Obrazek

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: sob lip 05, 2008 8:07 pm
autor: merch
Bardzo mi przykro Karen.:(
Ach te szczury, kazdy inny , kazdy kochany, chociaz odchodza , kazdy zawsze zostaje w naszym sercu...

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: sob lip 05, 2008 8:15 pm
autor: Telimenka
Ehhh Karen... wspolczuje. Boli strasznie taka strata
['][']..dla Zdzisia

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: sob lip 05, 2008 8:59 pm
autor: Kasiek
:'( [']

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: sob lip 05, 2008 9:31 pm
autor: matyld_a
Eh, co by nasze ogonki nie zrobiły i tak zawsze będziemy je kochać...

[*] [*] [*] dla Zdzisia

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: ndz lip 06, 2008 9:30 am
autor: Babli
zdzisio [*]

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: ndz lip 06, 2008 2:37 pm
autor: strup
(*)

Re: Zdziś październik 2005-4.07.2008

: pn lip 07, 2008 8:34 am
autor: RattaAna
[*] dla Zdzisia
przykro, gdy już nadejdzie ta chwila...