[Guz] Na łapie, w kości
: wt lip 08, 2008 8:21 pm
Przeszukałam tematy o guzach na łapach, ale podobnego nie znalazłam. Jeśli gdzieś jednak jest przepraszam za dublowanie.
Ciężko stwierdzić ile ma Him, prawdopodobnie ok. 1,5 roku. Guza zauważyłam tydzień temu. Musiał urosnąć szybko, tydzień wcześniej robiłam przegląd i nic nie było widać ani czuć. Umiejscowiony jest na tylnej prawej łapie. Nie byłoby tak źle gdyby nie to, że guz do połowy siedzi w kości. W ciągu niecałego tygodnia PODWOIŁ swoją wielkość. Nie jest to opuchlizna, guz jest bardzo twardy, okrągły. Szczur nie odczuwa bólu, co to tego mam pewność, to panikarz a nawet przy mocnym obmacywaniu guza nie piszczy i nie wyrywa się.
Do tej pory Him miał sie świetnie, wspinał sie, biegał po pokoju, stawiał się Milce próbującej go zdominować. Dzisiaj zaczął mocno kuleć, zrobi kilka kroków i trzyma łapke w górze. Ma apetyt, nie chudnie, jest rześki jak zwykle.
Guz jest nieoperacyjny, jest bardzo głęboko w kości.
Moge zrobić cokolwiek aby mu ulżyć? Ktoś miał podobny przypadek?
Tak wygląda to cholerstwo:
Wielkość na pierwszym zdjęciu NIE JEST złudzeniem optycznym. To jest na prawde wielkie.
Ciężko stwierdzić ile ma Him, prawdopodobnie ok. 1,5 roku. Guza zauważyłam tydzień temu. Musiał urosnąć szybko, tydzień wcześniej robiłam przegląd i nic nie było widać ani czuć. Umiejscowiony jest na tylnej prawej łapie. Nie byłoby tak źle gdyby nie to, że guz do połowy siedzi w kości. W ciągu niecałego tygodnia PODWOIŁ swoją wielkość. Nie jest to opuchlizna, guz jest bardzo twardy, okrągły. Szczur nie odczuwa bólu, co to tego mam pewność, to panikarz a nawet przy mocnym obmacywaniu guza nie piszczy i nie wyrywa się.
Do tej pory Him miał sie świetnie, wspinał sie, biegał po pokoju, stawiał się Milce próbującej go zdominować. Dzisiaj zaczął mocno kuleć, zrobi kilka kroków i trzyma łapke w górze. Ma apetyt, nie chudnie, jest rześki jak zwykle.
Guz jest nieoperacyjny, jest bardzo głęboko w kości.
Moge zrobić cokolwiek aby mu ulżyć? Ktoś miał podobny przypadek?
Tak wygląda to cholerstwo:
Wielkość na pierwszym zdjęciu NIE JEST złudzeniem optycznym. To jest na prawde wielkie.