Strona 1 z 4
Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 9:58 am
autor: Asiulec
Wczorajszego wieczoru zaczął się poród... Właściwie nic o tym nie wiedziałam, dopóki nie usłyszałam pisków dochodzących z klatki... Myślałam że to Grusia, jednak te piski pochodziły od nowonarodzonej,różowej kluseczki

postanowiłam oglądac przyjście na świat reszty kluseczek. Miałam takie szczęście, że Grusia rodziła w swoim domku i mogłam obserwować to wszystko bez denerwowania młodej mamy. Na i na świat przychodziły kolejne kluseczki... Po urodzeniu drugiego lub trzeciego malucha, Grusia wydawała się być strasznie zmęczona. Bałam się, że nie wytrzyma takiego wysiłku... Prawdopodobnie maluchów jest 7,ale nie wiem czy wszystkie żyją... Teraz Grusia zasłoniła drzwi do domku, więc nie mam juz takiego dobrego widoku i nie mogę sprawdzić. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok!
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 10:03 am
autor: limba
Trzymam mocno kciuki za malenstwa i za mamusie.
No i gratuluje niespodziewanego babciowania

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 11:31 am
autor: Nina
Trzymam kciuki za mamusie i dzieciaczki

Dobrze, że jest ich niewiele.
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 5:39 pm
autor: Nina
Fotka 4 maluszków, którym udało sie przeżyć:

Jakiego koloru jest mamusia?
Ciekawe jakiego koloru będzie to jasnookie maleństwo

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 5:42 pm
autor: Asiulec
Mamusia jest cała czarna

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 5:45 pm
autor: Nina
No to prawdopodobne, że ciemne maluszki będą właśnie takie. A jej rodzeństwo jakie kolory miało? Były jakieś beżowe/rude/albinosy?
Śmiesznie dla mnie wygląda takie jasne małe

U mnie było stado ciemniaków

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 7:14 pm
autor: Telimenka
Uj biedulki, mamusia zagryzla czy byly zbyt slabe?
Bedzie Ci latwiej znalezc domek.. chociaz to marne pocieszenie.
Male rozowe sa mniam mniam!
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: śr lip 09, 2008 7:19 pm
autor: Nina
Myśle, że bardziej prawdopodobne iż mamuśka je przygniotła. Chociaż 2 były do połowy zjedzone...
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 4:13 pm
autor: Asiulec
Dwa maluchy były do połowy zjedzone, przyczyny śmierci trzeciego maluszka nie znam... Jeśli chodzi o ubarwienie pozostałych szczurków ze sklepu,to były dwa duże albinosy (ale z czarnymi oczami...),większość kapturków i czarnych.No i były też bardzo jasne huskulce. Agouti nie było żadnych.
Dzisiaj wypuściłam młoda mamusię, żeby pobiegała sobie z Trosiakiem... Teraz leżą na półeczce wtulone w siebie.. Stęskniły się pewnie za sobą...
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 4:21 pm
autor: Nina
Heh, nie ma albinosów z czarnymi oczami

To pewnie były zjaśniałe husky. Za jakieś 2-3 dni będziesz mogła sprawdzić jakie umaszczenia mają malce

Widać to co prawda już pierwszego dnia u ciemnych malców, ale 4 dnia trudno sie pomylić. Możesz też sprawdzić płeć, widać na pierwszy rzut oka co jest co. Chłopaczki od początku są hojnie obdarzone przez nature

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 9:05 pm
autor: Mycha
Albinosów z czarnymi oczami rzeczywiście nie ma

Są
BEW-y, ale gwarantuje, że takich w tym miocie nie będzie. Będą czarnuchy (lub czarnuchy z białym), aguty albo huskulce + ten mały albinos. Matka czarna, więc wątpię, żebu pojawił się jakiś rudzielec. Ten najbardziej "pod spodem" - nie ma on znaczenia husky na ryjeczku?
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 9:19 pm
autor: Nina
Jak Asiulec skołuje aparat to będą fotki maluchów

Mi ciemne wyglądają albo na kaptury (szerokie bo boczki też wyglądają na ciemne) albo na czarnuszki ze znaczeniami na brzuszkach, jak mama. Jeśli jasne będzie albinosem i samiczką to sie chyba załamie

Uwielbiam albinosy.
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 10:09 pm
autor: Asiulec
Mycha, co do ubarwienia tego malucha całkiem pod spodem to bardzo możliwe... jutro postaram się zrobić maluchom fotki z osobna,więc będzie lepiej widać
W ogóle nie sądziłam, że takie maleństwa potrafią tak głośno popiskiwać...
Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 10:16 pm
autor: pin3ska
Nina pisze: Jeśli jasne będzie albinosem i samiczką to sie chyba załamie

Uwielbiam albinosy.
Nina, chyba "złamiesz" (postanowienie), a nie zalamiesz

Re: Grusia i jej maleństwa :)
: czw lip 10, 2008 10:19 pm
autor: Nina
Dobrze jest

Załamie sie, bo nie moge brać więcej szczurów....
Ale mimo wszystko czekam na fotki pięknych fasolek
