Miałam ją od grudnia 2006. Nieco nerwowa, chętnie obżerała się wszystkim co się dało, skutkiem czego ważyła pewnie z pół kilo. Wydawało mi się zawsze, że to najsilniejszy szczur ze stadka. Zabiło ją ostre zapalenie płuc. Poddała się po zaledwie 3 dniach choroby.
Będzie nam cię strasznie brakować. Ale ty już pewnie za Tęczowym Mostem zaczęłaś swoją ucztę... Smacznego... Na zawsze...
Tak się składa,że to szczurcia z mojego awatarku... Czyli jednak ze mną w jakiś sposób została.
Rubi- nerwowy okruszek
Moderator: Junior Moderator
Rubi- nerwowy okruszek
Ostatnio zmieniony pn sie 04, 2008 6:46 pm przez Feniks, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rubi- nerwowy okruszek
['][']... dla Rubi.
Nawet nie wiem co napisac..
Trzymaj sie
Nawet nie wiem co napisac..
Trzymaj sie
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Rubi- nerwowy okruszek
(*)... Rubi... 

Re: Rubi- nerwowy okruszek
Była piękna... I z zachowania i z wyglądu przypomina moją Yavutkę, której też już nie ma...
Choroba zabrała ją szybko, ale może i lepiej? Nie cierpiała.
[*]
Choroba zabrała ją szybko, ale może i lepiej? Nie cierpiała.
[*]