PILNE! małe kociaki na podwórku [okolice Wrocławia]
: śr paź 01, 2008 7:27 pm
Obecna sytuacja:
Mamy złapane dwie kotki - dwie starsze, matkę obu miotów, i jeszcze inną, której nie mieliśmy w ogóle w planie. Miriam (czarna) jest już u weterynarza, będzie miąła dziś sterylizację (NIE WIEM ILE ZAPłACIMY WIEC PROSZę OSOBY KTóRE MOGłYBY COś DOłOżYć DO STERYLIZACJI O PW). Miracle (kocia mama) jest na razie u mnie (jest taka kochana) jutro chyba takze jedzie na sterylizację. Obie na 50% są w ciązy, ale wybieramy lżejsze zło i wycinamy macice z małymi. <beczy>
Młodych kociąt nie uda nam sie złapać na 99%, są zbyt zwinne, nie ufają ludziom. Dlatego PROSIMY O KLATKę żYWOłAPKE, jeżeli kto takowa posiada.
Prosimy takze o dt dla młodych kociąt, jak juz będe złapane.
Mamy złapane dwie kotki - dwie starsze, matkę obu miotów, i jeszcze inną, której nie mieliśmy w ogóle w planie. Miriam (czarna) jest już u weterynarza, będzie miąła dziś sterylizację (NIE WIEM ILE ZAPłACIMY WIEC PROSZę OSOBY KTóRE MOGłYBY COś DOłOżYć DO STERYLIZACJI O PW). Miracle (kocia mama) jest na razie u mnie (jest taka kochana) jutro chyba takze jedzie na sterylizację. Obie na 50% są w ciązy, ale wybieramy lżejsze zło i wycinamy macice z małymi. <beczy>
Młodych kociąt nie uda nam sie złapać na 99%, są zbyt zwinne, nie ufają ludziom. Dlatego PROSIMY O KLATKę żYWOłAPKE, jeżeli kto takowa posiada.
Prosimy takze o dt dla młodych kociąt, jak juz będe złapane.