szczury.org

Witam! Urodził mi się 22 października jeden maluszek i nie ma on paluszków u lewej przedniej łapki. Czy ktoś miał też taki przypadek? Czy on już do kończ życia ich nie będzie miał? Czy trzeba coś z tym zrobić? Bardzo proszę o jakieś informacje na te temat.

Jak nie ma paluszków, to mieć nie będzie.
Karm dobrze szczurzą mamusię. Musi zregenerować siły po ciąży i musi mieć czym wykarmić maluszka.
Może sie okazać, że szczurka nie będzie zajmować sie pojedynczym maluchem. Ponoć powinny być co najmniej dwa, aby szczurza mama karmiła i wychowywała młode.
Skąd masz szczurzą mamę i jak doszło do narodzin maluszka?

oj.
tylko jeden szczurek? niemozliwe...
pierwszy raz sie spotykam z czyms takim że szczurek sie rodzi bez paluszków....

Szpaczek, powiedz - w jakim celu napisałaś tego posta? Bo chyba nie w celach informacyjnych...? Co Twoja niewiedza wnosi do tego problemu? Co dodatkowego wynika z Twojego nie uznawania pewnych faktów?
Obserwuję Cię od jakiegoś czasu i zauważam, że masz skłonności do nabijania postów. Przystopuj.

Życzę miłego dnia.
/Agata

Paolma, sorry, nie chcę Cię obrażać, ale chyba niewiele wiesz o rozmnażaniu szczurów, jeśli zadajesz takie pytania

Nie do końca zrozumiałam, czy cały miot samicy składa się z jednego szczurka, czy też miot jest liczniejszy, ale jeden z osesków nie ma paluszków.
Do wad tego typu może dochodzić z różnych powodów - zbyt bliskiego skojarzenia (rodzice blisko spokrewnieni), zbyt młoda samica, samica źle żywiona, trzymanie samicy w warunkach wpływających stresująco na ciążę, mutacja genetyczna itp.

Napisz, w jaki sposób ten maluch wziął się na świecie.

najprawdopodobniej o ile szczurek nie ma innych uszkodzen szczurkowi nie bedzie to przeszkadzalo, Dwudniowe maluszki szczurze sa tak male ze trudno sprawdzic czy napewno maja wszystkie paluszki.
Prawidlowa liczba paluszkow w przednich lapkach to 4 , kciuk jest silnie zredukowany.

S. pisze:Jak nie ma paluszków, to mieć nie będzie.
Karm dobrze szczurzą mamusię. Musi zregenerować siły po ciąży i musi mieć czym wykarmić maluszka.
Może sie okazać, że szczurka nie będzie zajmować sie pojedynczym maluchem. Ponoć powinny być co najmniej dwa, aby szczurza mama karmiła i wychowywała młode.
Skąd masz szczurzą mamę i jak doszło do narodzin maluszka?

Zajmuje się nim bardzo dobrze,myje go, siedzi non stop przy nim. Kupiłam ją około rok temu i około 6 miesięcy temu dostałam samca. Nie wiedziałam,że ona jest w ciąży ponieważ ani nie przybrała na wadze tak aby zobaczyć to gołym okiem. Dawałam im wieczorem jeść i zobaczyłam że jest obok niej maluch. To jest pierwszy "juniorek" jaki mi się urodził i chce dla niego jak najlepiej.

~~~

merch pisze:najprawdopodobniej o ile szczurek nie ma innych uszkodzen szczurkowi nie bedzie to przeszkadzalo, Dwudniowe maluszki szczurze sa tak male ze trudno sprawdzic czy napewno maja wszystkie paluszki.
Prawidlowa liczba paluszkow w przednich lapkach to 4 , kciuk jest silnie zredukowany.

Zgadza się. W tylnich łapkach i w przedniej prawej widać paluszki ale w lewej niestety nie. Innych "uszkodzeń" nie ma więc mam nadzieje że bedzię wszystko dobrze.

Oddziel samca od samicy cociaz teraz jakby po ptakach , bo samica mogla miec ruje poporodowa i znowu byc w ciazy.

merch pisze:Oddziel samca od samicy cociaz teraz jakby po ptakach , bo samica mogla miec ruje poporodowa i znowu byc w ciazy.

Wiem,wiem. Oddzieliłam samca w ten dzień co sie urodził maluszek.

Izabela napisał(a):
Nie do końca zrozumiałam, czy cały miot samicy składa się z jednego szczurka, czy też miot jest liczniejszy, ale jeden z osesków nie ma paluszków.

No właśnie. W miocie był tylko jeden osesek? Jesteś tego pewna? Nie jestem tak do końca poinformowana w tych sprawach, ale przeważnie rodzi się po ok.9-14 osesków. Przynajmniej tak wyczytałam.

Czy samica i samiec byli cały czas w jednej klatce? Przez pół roku szczury były razem, ale nie było młodych? I jak można nie zauważyć ciąży? Przecież poza przybieraniem na wadze są inne oznaki... Jeśli się wyjmuje samiczkę z klatki, to chyba widać, że jest jakaś "inna"? Nie wiem jak to jest u szczurów, ale choćby powiększone brodawki sutkowe. Mylę się? Raczej sama tego nigdy nie zobaczę, więc jestem ciekawa.

U szczurzych samic dlugo nie widac ciazy, jesli ktos nie ma doswiadczenia i ciaza jest mala to moze jej nie zauwazyc.

Czy mogę 5 dniowego malucha oddzielić od matki? I sama mu dawać jeść?

Paolma pisze:Czy mogę 5 dniowego malucha oddzielić od matki? I sama mu dawać jeść?

Skąd to pytanie? Przecież poza mlekiem matki on nic innego nie je
Minimum to 4 tygodnie.

Czytałam że można samemu zrobić mleko dla niego. Bo miałam wrażenie,że matka go zostawiła ale to jednak była pomyłka.

Dokladnie !!! 5 dniowy maluch umarlby bez matki. Mlode powinny byc z matka conajmniej 4 tygodnie a lepiej 5.

W przypadku smierci matki niektorym osobom na forum udalo sie odkarmic maluchy po 9 dniu , ale wymaga to bardzo duzo zachodu musialabys byc z maluszkiem caly czas i wstawac do niego w nocy , niektorym takie maluszki mimo takiej opieki umieraly. W 2 tygodniu zycia maluchy zaczynaja jesc pokarmy , ale i ta ich njwazniejszym pokarmem jest mleko matki.