szczury.org

Glorka odeszla dzis, o 8:00...obudzilam sie dokladnie wtedy,i uslyszalam halas z jej klatki...a pozniej glucha cisze...nawet ogony w pozostalych klatkach jakby ucichly, a moze mi sie wydawalo. przelezalam kolejne pol godziny, bo balam sie. probowalam sie oszukac i myslalam - napewno odzyskala sily i wtedy szla do miski a teraz spi, ale wiedzialam, jaka jest prawda
Jej cialko lezy teraz owiniete w szmatki, mam nadzieje, ze jest szczesliwa tam, gdzie jest teraz...


Odeszla za wczesnie , jeszcze niedawno byla taka silna...


To ostatnie zdjecie Glorki,kiedy spala wczoraj na moich kolanach...

Spij spokojnie slonko...

Zawsze jest za wcześnie.......... Dla Glorii (*)
trzymaj sie

[*] dla szczurzynki Glorcii

[*] dla biedactwa

[']

dla Glorci ['] biegaja pewnie razem z moja Gryzka i innymi aniolkami...

(*) dla maluszka

Gloria [*]

maua, było jej u Ciebie tak dobrze. Tak bardzo dobrze.. jak koopa powiedziała, zawsze jest za wcześnie...

Dla Glorii [ * ]

Na pewno biega razem z [ * ] Salusią [ * ] i innymi szczurzymi aniołkami dla których zapalam kolejną świeczuszkę [*]. Trzymaj się...

Tak mi przykro... <'>

Dziekuje Wam bardzo za zapalone swieczki,cieple slowa.
Powoli dociera do mnie, co sie dzisiaj stalo...

Glorii, na Długa Drogę: [']

maua, ściskam mocno.

Bardzo mi przykro

przykro, za dużo tych ogonków ostatnio odchodzi...
(*) dla Glorii

ech, kolejny ogonek odszedł... nienawidzę tych momentów

Dal Glorci [*] [*] [*]