szczury.org

http://pl.youtube.com/watch?v=hQvl6aTd3gY

a to są one w pełnej krasie w swoich nowych domkach, obecnie maja jeszcze hamak doczepiony
są słodkie

Pozdrowienia
wilka

śliczne są

maluszki kochane

cudne!

Coco i Choco pozdrawiają braci
Cudne chłopaki, małe przystojniaki

A jaką mają klatke? Bo przypomina mi jedną z naszych chorobówek, ale raczej tylko przypomina, bo nasza jest malutka

to jest hotel jest dosyc duża, ale po swietach bedą mieli dodatkową zapewne z jakims przejsciem pomiedzy dwie pomysl mi nasunela, pewna osobka
dzisiaj w nocy czarnul zwial, nie mam zielonego pojecia jak sie wydostal z klatki, na noc byla zamknieta, rano tez byla zamknieta, ale juz bez malego w srodku. Wyglada na to, ze biały wypuscil czarnego na spacer Wiem, ze to jest masakrycznie dla malych niebezpieczne, wiec juz klatke maja zabezpieczona czarnul uciekal ile sil, ale na szczescie udalos ie go znalezc i ...... zlapac to by dopiero wyczyn

Pozdrowionka dla braciszków! wrzuc moze jakies ich foteczki

Wilka pisze:Pozdrowionka dla braciszków! wrzuc moze jakies ich foteczki

Ekhm Sióstr Zdjęcia są w naszym temacie, link w podpisie. Wrzucam je regularnie.
Maluchy mają niezły talent do ucieczek, wystarczy jedno miejsce, gdzie jest szerzej
Jedno z małych mieszkało 2 tygodnie poza klatką u brata Emaleth Może mają ucieczki w genach

musze to potwierdzic Wilka, ich siostra zrobila mi taki sam numer - budze sie rano a tu szczur biega, a klatka zamknieta... moze cos w tych genach jest

Ja tez potwierdzam Małe jak tylko nauczyły się chodzić zwiewały z klatki notorycznie. Ranek zaczynałam od przeliczenia stanu osobowego. I nie ważne jak bardzo klatka była zabezpieczona. A maluch który uciekł i 2 tygodnie mieszkał sam, nauczył się zdobywać jedzenie (podkradał jedzenie z kuchenki) aż w końcu został złapany w patelni..

Emaleth pisze:A maluch który uciekł i 2 tygodnie mieszkał sam, nauczył się zdobywać jedzenie (podkradał jedzenie z kuchenki) aż w końcu został złapany w patelni..

Który to takiego "prison break'a" wywinął?

Wilka, daj jakieś zdjęcia chłopaczków Chciałabym zobaczyć jak tam się miewają bracia Cookiego

To była samiczka, która teraz mieszka we Wrocku i nazywa się Furia

Emaleth pisze:To była samiczka, która teraz mieszka we Wrocku i nazywa się Furia

przepraszam Was, ze tak dlugo nie odpisywałam

chlopczyki maja sie bardzo dobrze. Nie wiem, czy to normalne czy nie, ale jeszcze nie mamy dla nich imion dziwne, moze cos przyjdzie z czasem

Biały juz coraz chętniej wchodzi na rękę, tak jak wspomniala Emaleth jest bardziej kontaktowy i ciekawski, musi wszystko odrazu poznac wtedy moze spac spokojnie (teraz np. spi na ogorku, nie wiedziec czemu ) z czarnym jest gorzej, przeprowadzamy z nim akcje przyzwyczajania do rąk. Oczywiscie nic sie nie zmienilo pod wzgledem uciekania, jak tylko ma okazje, to oczka mu sie zapalaja i juz kombinuje jakby tu i gdzie zwiac probujemy brac go na rece, jedyne co to ucieka, niestety. Nie wiadomo dokad sie tak spieszy, pedzi i pedzi. No, ale jestesmy uparci i sie tak latwo nie damy. Mam nadzieje, ze niedlugo bede mogla sie pochwalic, ze juz wchodzi na reke

Zdjęcia podeśle przy okaji, narazie musze sie pozbierac po przeprowadzce
aha i małe już zwiedziły Wilno, tacy mali podrożnicy

przesyłam filmik znaleziony na youtube
http://www.youtube.com/watch?v=7ikm3o5hDks

urocze i slodkie

pozdrowienia dla wszystkich braci i siostr

Boskie maluchy Pozdrawiam