Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Tagi: albinosy, albinoski, czerwonookie, strach, oczy
Witam.
Mam problem z mamą. Dokładniej moja mama nie zgadza się na czerwone oczy. Normalnie nie byłoby z tym problemu, gdyby większość szczurków szukających dom miała czarne oczka. Chciałam przygarnąć białasa. Obecnie mam w domu 2 czarne kapturki i nie mogę kolejnego kapturzaka (czarnego), bo mama ma problemy z odróżnianiem ich. Co za problem? Taki, ze Gryzia potrafi udziabać i to dość mocno.
Chciałabym, żebyście podali jakieś sposoby zachęcenia rodziców [w tym przypadku mamę] do czerwonookich szczurków. Wiele osób ma ten sam problem.
Mam jeszcze prośbę, nie piszcie TU [na sb to co innego] rzeczy typu "Powiedz, że są ładne.", bo jak raczej wiadomo nic to nie pomoże.
Pozdrawiam Buni@
P.S Z tatą nie mam problemu, bo kiedyś sam miał w domu białasy [rzecz jasna czerownookie]
Witam.
Mam problem z mamą. Dokładniej moja mama nie zgadza się na czerwone oczy. Normalnie nie byłoby z tym problemu, gdyby większość szczurków szukających dom miała czarne oczka. Chciałam przygarnąć białasa. Obecnie mam w domu 2 czarne kapturki i nie mogę kolejnego kapturzaka (czarnego), bo mama ma problemy z odróżnianiem ich. Co za problem? Taki, ze Gryzia potrafi udziabać i to dość mocno.
Chciałabym, żebyście podali jakieś sposoby zachęcenia rodziców [w tym przypadku mamę] do czerwonookich szczurków. Wiele osób ma ten sam problem.
Mam jeszcze prośbę, nie piszcie TU [na sb to co innego] rzeczy typu "Powiedz, że są ładne.", bo jak raczej wiadomo nic to nie pomoże.
Pozdrawiam Buni@
P.S Z tatą nie mam problemu, bo kiedyś sam miał w domu białasy [rzecz jasna czerownookie]
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
problem dotyczy tylko czerwonych oczu czy też problemów ze zdrowiem?
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Obstawiam czerwone mordercze oczy
Moja mama jak jej pokazałam avatar yss, to padła Chyba gdzieś w jej temacie była duża ta fotka.
Moja mama jak jej pokazałam avatar yss, to padła Chyba gdzieś w jej temacie była duża ta fotka.
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
U mnie jest tak samo... Czerwone oczy w żądnym wypadku, a cudem przebolało oczy ruby chyba Rubina..
Problemów ze zdrowiem to nie dotyczy tylko barwy ich ślepi.. ;>
Problemów ze zdrowiem to nie dotyczy tylko barwy ich ślepi.. ;>
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Chodzi tylko o czerwone oczy. O problemach ze zdrowiem nic nie pisałam
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
A jakie są te problemy ze zdrówkiem? Ciurki czerwonookie są bardziej podatne na choroby?
Przepraszam za top-off, jeżeli ten post nim jest, bo nie napisałam "jak zachęcić"...
Przepraszam za top-off, jeżeli ten post nim jest, bo nie napisałam "jak zachęcić"...
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Dorotka96, nie sądzę. Wiadomo mi tylko, że szczurki z czerwonymi oczkami się kiwają, by złapać ostrość. Czemu? Podobno mają gorszy wzrok od szczurów czarnookich.
Powracając do tematu. Mi już nie są potrzebne te zachęty, bo będę miała agutka, ale sadzę, że innym osobom na pewno przydadzą się te informacje.
Powracając do tematu. Mi już nie są potrzebne te zachęty, bo będę miała agutka, ale sadzę, że innym osobom na pewno przydadzą się te informacje.
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
To pokarz mamie szczurka o oczach pink. Dla mnie czerwone oczy tez dziwnie wygladaja (nie to zebym nie chciala miec ogonka z czerwonymi), ale mam szczurasa z oczami pink i moim zdaniem o wiele lepiej i lagodniej wygladaja Moze powiedz mamie, ze te szczuraski potrzebuja pomocy i sa takie same jak kazde inne, wiec tylko z powodu oczu masz im nie pomoc...
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
babli: mam udostępnić fotkę na fotosiku, żeby forumowicze mogli przekonywać rodziców?
a tak się tuli waciki. żadne inne umaszczenie nie wygląda tak rozbrajająco od spodu.
no i moim zdaniem mój podpis ze zdjęciem kasiak też jest dość uroczy:
a tak się tuli waciki. żadne inne umaszczenie nie wygląda tak rozbrajająco od spodu.
no i moim zdaniem mój podpis ze zdjęciem kasiak też jest dość uroczy:
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
yss, nie rób mi tego! One są takie cudowne Na pewno rozczulą, któregoś z rodziców (niekoniecznie moich ) Powodzenia życzę!
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
A jednak. Nadal potrzebuję porad jak zachęcić Zrobiłam tapetę na pulpicie z wacikami yss .
Co jeszcze mogę zrobić? Proszę pomóżcie
Co jeszcze mogę zrobić? Proszę pomóżcie
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
bunia: kup sobie czerwone szkła kontaktowe, żeby rodziców stopniowo oswajać na istocie, którą znają. potem już poleci.
...
...
[muhahahahaha!]
...
...
[muhahahahaha!]
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Yssku, to dobry pomysł... . Ja nosze soczewki, tylko że takie zwykłe. Ale nie wiem, ile będą kosztowac takie kolorowe, mam skomplikowaną wadę...
Ja i czerwone oczy!
Ja i czerwone oczy!
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
Oj nie już mi wystarczają te czerwone rogi na czubku głowy.
To jakaś wypróbowana metoda zachęcania do czerwonych oczu?
Pewnie chcieliście na mnie przetestować tą metodę!
Ja się nie dam tak łatwo!
Podsumowanie:
Potrzebuję innej metody
To jakaś wypróbowana metoda zachęcania do czerwonych oczu?
Pewnie chcieliście na mnie przetestować tą metodę!
Ja się nie dam tak łatwo!
Podsumowanie:
Potrzebuję innej metody
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Czerwone oczy-Jak zachęcić?
A może po prostu usiąść z rodzicami i pogadać że to przecież zwierze jak każde inne. Nieważne czy ma oczy czerwone, zielone czy fioletowe, też zasługuje na miłość i opiekę. To dorośli ludzie więc powinni to zrozumieć. Skoro tacie nie robi to różnicy to najpierw przekonaj jego dzięki temu ktoś Cię poprze w rozmowie z mamą.
Nie tkwi w takich szczurkach diabeł a w tych czerwonych oczkach nie odbijają się ognie piekielne więc nie ma się czego bać.
Nie tkwi w takich szczurkach diabeł a w tych czerwonych oczkach nie odbijają się ognie piekielne więc nie ma się czego bać.