szczury.org

Od miesiąca posiadam szczurka wabi się Paulina a właściwie to mówie na nią "Pałka" ^_^ jak na czas który spędziła u mnie jest niestety strasznie dzika =( nie mam pojęcia co robię źle, boje się jeszcze ją wypuszczać z klatki, żeby połaziła po domu bo po pierwsze ucieka i się chowa a po drugie strasznie brudzi, w klatce już załatwia się raczej w jednym miejscu =]]]. Kupiłem ja w sumie przez przypadek bo polowałem na jakiegoś szczurka z forum ale jak ją zobaczyłem w zoologicznym to się zakochałem ma śliczne białe skarpetki i brzuszek a na dodatek końcówka ogona też jest bielutka W najbliższym czasie chciałbym przygarnąć jej jakiegoś kastrowanego kompana bo na dzień dzisiejszy zbyt mała klatka mi na to nie pozwala =/

Ostatnio odkryłem, że interesuję ją dżwięk dzwoneczka )))

http://www.youtube.com/watch?v=Gu-p-O3koiA

A teraz parę fotek, wieczorem dodam więcej =]







Pozdrawiam i proszę o rady

Śliczna. Nowy szczurek pewnie pomoże w socjalizacji.

Śliczna niunia Może to Cię nie pocieszy, ale moja Gaja była takim dzikusem 1,5 roku :/ Jednak teraz jest super! Nawet na głowę mi włazi Do klatki łatwo ją zagonić, bo sama przychodzi na ręce, a co najlepsze pulsuje oczkami... Tak jej u mnie dobrze Co prawda nigdy nie brudziła, ale to już inna sprawa. W każdym razie życzę duuużo cierpliwości i postaraj się jak najszybciej znaleźć jej koleżankę lub kolegę kastrata. Niech mała ma towarzystwo

I naprawdę się nie przejmuj, że jest taka strachliwa. Każdy szczur ma inny charakter. Jedne lubią być pieszczone, inne wolą być niezależne

I Pałka doczekała nie dosyć, że partnerki to i nowej klatki Teraz mam duecik Pałka i Nina =D, szybko sie polubiły ^_^ teraz wariują we dwie i polują na moje notatki ^_-









Klatka dzisiaj skończona stan jak najbardziej surowy nawet drzwiczek nie zrobiłem jeszcze i półeczek ale w moim zamyśle chcę wstawić po lewej stronie 2 półki a po prawej duży konar do wspinania, jakiś sznur no i hamaczki =D. Wymiary klatki to 52x38x64. Siatki mi jeszcze zostało więc planuje jeszcze ją wykorzystać

Pozdro

na zdjęciach klatka wydawała się miec większe wymiary niż podałeś.. ale na dwie samiczki jest akurat..


ja sie domagam więcej zdjęc =)

Koniecnie urzadz troche ta klatke , koniecznie poleczki ( ja polecam tarasy narozne ferplasta),
rurki ( mozna zrobic z tych kanalizacyjnych , albo kupic gotowe)
moze jakis konar z drzewa owocowego itd

Jak tak stoi to tez wydaje mi się większa no ale centymetr nie kłamie , półeczki będa zrobione chyba z paneli podłogowych bo bede miał takie od dziewczyny jeszcze tylko ten korzeń musze znależćtrzeba bedzie do lasu się przejść i czegoś poszukać =]]

klateczka przyzwoita nie ma się co czepiać.
a jak szczury najpierw mają goło, to cieszą się z każdej nowej rzeczy, oglądają, wypróbowują - jak dostają wszystko gotowe to jeden dzień zwiedzania a potem nuda

fajnie, że panienka z wawy dotarła bezpiecznie i dobrze się bawi z nową koleżanką szkoda tylko, że nie miałam okazji jej poznać

Czekam na wiecej zdjec Pauliny i Niny no, i oczywiscie urzadzonej klateczki, bo poki co wyglada fajnie, tylko lyso .

Czy te listwy w klatce sa zrobione z surowego drewna?

Tak listwy są z surowego drewna najprostsze listwy jakie można dostać w Castoramie . Dzisiaj dołożyłem dziewczyną konar z drzewa, hamaczek i jedną polarową półeczkę zobaczę jak będzie się sprawować jeszcze myślę, żeby włożyć im sznur do wspinania =D. A teraz parę fotek, później wrzucę dziewczyny







Pozdrawiam

to teraz ja się przyczepię....
gdzie jest poidło?

yss pisze:to teraz ja się przyczepię....
gdzie jest poidło?

I porządna miska, która nie będzie wyglądała jak ta za mała, zasypana na dole klatki.

Zamontuj im tam jakąś normalną półke bo co z tego, że klatka spora jak nie ma gdzie chodzić.

możesz zaopatrzyć klatkę w zwykła, plastikową półeczkę, żeby dziewczyny miały gdzie biegać. bo po hamaczkach biegać raczej się nie da.

miseczkę warto zamontować na ściance klatki to jak sam widzisz do pokarmu lądują trociny, które też mógłbyś zamienić na jakąś bardziej sensowną ściółkę lub granulat.

zaopatrz się też, jak pisała już yss, w poidło. poidło kulkowe lub typu sippy.



edit: o, Nina mnie ubiegła =)

Poidełko jest tylko ściągnięte, bo przybijałem konar i wieszałem hamaki i nie zdazylem zawiesić co do miski to one dostają kolby wiszące a miska jest przykryta bo Pałka to prawdziwy kret i robiła przemeblowanie

A i zapomniałem co do biegania, klatka jest jak jestem w domu cały czas otwarta więc wybieg mają niezły

No i udało mi się dokończyć klatkę jest to na dzień dzisiejszy wersja finalna teraz myślę, może o jakiejś dobudówce ale to kiedyś . Przerobiłem stare poidełko na większe bo tamte nadawało się chyba dla myszy, za mały zbiorniczek był.

Zamieszczam poniżej parę fotek:











Cała klatka wykonana jest przeze mnie nie kupowałem gotowych elementów =]

Pozdrawiam