Strona 1 z 2

Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 11:34 am
autor: *Delilah*
I stalo sie to, czego najbardziej sie obawialam.
Musiałam pomoc Ci uwolnić się od biednego,udręczonego ciałka..
Od 3 miesięcy walczyłyśmy razem o każdy dzień.
Przepraszam za te setki zastrzyków, dziesiątki wizyt, chciałabym, żebyś wiedziała, ze to było dla Twojego dobra. (moje złudne nadzieje)
Mimo bólu i cierpienia, znosiłaś wszystko to z anielska cierpliwością. Do końca pełna życia i w dobrym nastroju, wszędobylska i ciekawska...Mimo obolałego pyszczka, tak usilnie starałaś się jeść, przeżyć do następnego dnia...
Dziki Tobie przeżyłam tyle wspaniałych chwil, obserwując jak rośniesz a później jak rosną Twoje dzieciaki (Ciri przybyła do mnie jako "kinder niespodzianka"), i wtedy nadeszły te czarne dni, kiedy każdy wydawał się być tym ostatnim, uczyłam się cierpliwości i wytrwałości, a Ty zawsze byłaś przy mnie.
Dziekuje Ci Cirilko, ze BYLAS ze mną.
I jestes nadal...:*

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 12:35 pm
autor: anik1
*Delilah* , szczurzynka walczyła tak długo, wbrew wszystkiemu, tylko dla Ciebie, jestem tego pewna.
Nie chciała zostawiać swojej czułej i troskliwej opiekunki.

(*) dla Ciri, cudownej, przytulaśnej, przekochanej szczurki na drogę. Znajdź Tijutkę za TM.

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 1:07 pm
autor: lavena
[*] dla szczurci
Trzymaj się... <przytula>

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 2:16 pm
autor: *Delilah*
anik1 wiem ,ze są teraz razem, szczesliwe i wolne od chorob...
lavena staram sie trzymac... ale nie takie to proste, wbrew pozorom. Ale teraz przewaza juz ulga, ze jest Jej lepiej.

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 2:19 pm
autor: RattaAna
[*] Cirilla... dzielna szczurzynko...
na pewno jest Jej dobrze po drugiej stronie, w końcu jest tam tyle cudownych ogonków...

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 2:20 pm
autor: maua_czarna
(*) swiatelko dla imienniczki naszej szczurci, ktora tez juz odeszla...

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 2:32 pm
autor: Buni@
Dla Ciri [*]...Trzymajcie Się :-* :'(

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 3:00 pm
autor: julia i stefan
[*] dla Ciri trzymaj się
:'(

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 3:23 pm
autor: yss
dla Ciri.... [']

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 4:05 pm
autor: strup
(*)

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 4:07 pm
autor: Oleczka
dla aniolka
[*]

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 4:11 pm
autor: Telimenka
[']... dla Cirilli

Walczyla dzielnie dla Ciebie.. i na pewno wie ze to wszystko dla jej dobra.
Kochala Cie swoim malym serduszkiem i na pewno byla swiadoma Twojej milosci i ze to wszystko plynelo wlasnie z niej

Trzymaj sie

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: pn sty 12, 2009 7:46 pm
autor: martucha1991
[*] dla Ciri

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: wt sty 13, 2009 6:53 pm
autor: sylwiaiiwo8
dla Cirilli [']['][']

Re: Cirilla, Moje Serce. 02.2007-11.01.2009

: wt lut 17, 2009 11:30 am
autor: unipaks
Aż mnie dławiło w gardle, jak czytałam twoje pożegnanie z Ciri; strasznie smutno po stracie ogonka :(
Gdzieś w naszych sercach mają już swoje miejsce , którego nie ustąpimy nikomu innemu , choć pokochamy każdego następnego ogonka ....
Trzymaj się ....
Dla Cirilli [']